„Do historii należą już dni, w których wśród ruin, zgliszcz i ogromnych spustoszeń zaczynało się w wyzwolonym Szczecinie budzić i kształtować nowe, polskie życie. W mieście nie było energii elektrycznej, gazu i wody. Zniszczone były mosty i wiadukty, teatry i kina, zdewastowane zakłady przemysłowe i opustoszałe budynki szkolne. W takich warunkach zaczynała się odbudowa miasta…. Read more »
Posts Categorized: Pamiętać Szczecin
W mundurku i kaszkiecie
W szczecińskich szkołach (w PRL-u) przede wszystkim obowiązywały mundurki. Były one szyte z podszewek (czarnych lub granatowych), do tego kołnierzyk oraz tarcza szkoły, która obowiązywała zarówno na mundurkach jak i na odzieży wierzchniej (kurtka, płaszcz itp.). Na studiach dodatkowo były jeszcze czapki „kaszkietówki” – każda uczelnia miała swój własny kolor. Woźny nie wpuszczał do szkoły… Read more »
Szkoła z dawnych lat
Długo zastanawiałam się nad tym, o jakiej szkole napisać. Wydawało mi się, że będzie ciekawiej, jeśli opowiem o szkole mojej babci Heleny, która dziś ma około 65 lat i obecnie mieszka w pobliżu Kielc. Ja z rodzicami mieszkam od urodzenia w Szczecinie, bowiem to tutaj na studiach medycznych poznali się, tutaj się pobrali i zamieszkali…. Read more »
Szkoła życia
Mam 13 lat. Chodzę do szóstej klasy jednej ze szczecińskich szkół. Interesuję się historią Polski. Chętnie też poznaję losy swojej rodziny. Rodzice i dziadkowie często opowiadają mi o swoim dzieciństwie, o tym, jak wtedy wyglądał nasz kraj, kto nim rządził… Najbardziej ciekawią mnie lata osiemdziesiąte XX wieku. Chciałabym opisać wspomnienia mojej mamy Joanny, obecnie lekarki… Read more »
Życie codzienne w dawnym Szczecinie
Skrót ”PRL” oznacza „Polska Rzeczpospolita Ludowa”. Czasy PRL-u przypadają na lata 1945–1989. Jest to okres, w którym życie nie było zbyt łatwe – patrząc oczami mojej mamy, która urodziła się w Szczecinie i zawsze tu mieszkała. Jest to miasto, które niewiele ewoluowało na przestrzeni ostatnich dwudziestu lat. Szczecin, ze względu na swoje historyczne dzieje, należał… Read more »
Nieprzyjazna szkoła
Po drugiej wojnie światowej, w szkołach nie było zbyt elegancko. Lekcje odbywały się w małych izbach, a wychowanie fizyczne, z powodu barku sal gimnastycznych, na dworze. Na lekcje religii dzieci uczęszczały po południu do kościoła. Chodzono w ujednoliconych mundurkach. Moja babcia chodziła w granatowym fartuszku ze spódniczką. Fartuszki były wykonane z tworzywa sztucznego. Na ramieniu… Read more »
Dobre szkoły mojej babci
Dzisiaj chciałabym przedstawić koleżankom i kolegom obraz szkoły z czasów naszych dziadków. Osobą, z którą przeprowadzę wywiad jest babcia Genia, która ukończyła I Liceum Ogólnokształcące w Szczecinie w 1960 roku.
Szkoła Podstawowa nr 12
Moja Babcia, Stefania z domu Kuklińska, urodziła się w 1947 roku w Podjuchach. Poprosiłem ją, aby opowiedziała mi swoje wspomnienia z lat szkolnych. Babcia chętnie się zgodziła na „wspominki” z lat dziecięcych, a ja postanowiłem je spisać.
Powojenne szkoły w Szczecinie
Moja babcia nazywa się Zofia Kulas, z domu Krasnodębska. Po drugiej wojnie światowej przyjechała do Szczecina – 16 maja 1946 roku. Zaczęła uczęszczać do szkoły podstawowej numer 2, do piątej klasy. Szkoła ta znajdowała się na al. Piastów. W 1946 roku w Szczecinie istniały tylko dwie szkoły podstawowe (nr 1 i 2).
Nauczycielka o szkołach w Polsce Ludowej
Moja babcia, Alicja Wenz, była nauczycielką w szkołach podstawowych w Szczecinie. Opowiedziała mi, jak wyglądała oświata w latach 60., 70. i 80. XX w. na ziemiach polskich, a także Pomorzu Zachodnim.