Ale może by tak z ZIEMI GRYFITÓW, a nie z Pomorza Zachodniego?
W języku polskim źle brzmi, gdy ktoś przedstawia się jako zachodniopomorzanin. Przyjemniejsze dla ucha jest rzec szczecinianin, ale co ma z tym fantem zrobić koszalinian? Nie ma województwa koszalińskiego, tak, jak nie ma szczecińskiego! Jesteśmy razem i mamy województwo zachodniopomorskie. Naszą domeną internetową powinno być zachpom – fatalny skrótowiec.
Trzydzieści lat temu studenci mieli zwyczaj śpiewać niecenzuralną przyśpiewkę:
Jeszcze jedna armia silna i wrócimy znów do Wilna,
Jeszcze jedna bomba atomowa i wrócimy znów do Lwowa,
Jeszcze jedna duża mina i wrócimy do… Koszalina.
W czasach PRL Pomorze Zachodnie podzielono na województwa koszalińskie i szczecińskie. Tym samym, jeśli mieszkańca tych ziem pytano: skąd jesteś? – śmiało i zgodnie z prawdą mógł twierdzić, że z koszalińskiego albo ze szczecińskiego. Wtedy funkcjonowało także pojęcie Pomorze Środkowe, ale jego sens znikł po podziale województwa koszalińskiego na koszalińskie i słupskie. Dzisiaj Pomorze Słupskie wchodzi w skład województwa pomorskiego… Mieszkańcy tamtych ziem z dumą mogą nazywać siebie Pomorzanami. I to brzmi dobrze.
My, mieszkańcy Pomorza Zachodniego moglibyśmy twierdzić, że mieszkańcy Pomorza Wschodniego i Ziemi Bydgoskiej zawłaszczyli sobie przysługujące także nam miano Pomorzan. Jednak spieranie się o to jest skazane na klęskę, bo jeszcze przed wojną Polacy Pomorzanami nazywali mieszkańców właśnie tamtych stron.
Jak więc dzisiaj ładnie i po polsku mogą nazywać się mieszkańcy Pomorza Zachodniego? Pomorzanami Zachodnimi? Zachodniopomorzanami? Fatalnie to brzmi…
W czasach, gdy ziemiami stanowiącymi dzisiaj trzon Pomorza Zachodniego władali Słowianie, a potem wywodzący się z tutejszych Wendów książęta z rodu Gryfitów (dlatego gryf tak często widać w herbach naszych miast) – Polacy nazywali „tutejszych” Kaszubami albo Pomorcami. Obecnie nazwa ta jest „zajęta i zastrzeżona”, a Kaszubi mieszkają na Pomorzu Wschodnim…
Co nam pozostaje? Pomorcy – to chyba brzmi zbyt archaicznie. Wendowie lub Weleci – to nazwy ludów dawno zapomnianych. Może więc najładniej i logicznie będzie GRYFICI – na pamiątkę słowiańskich (choć zgermanizowanych później) książąt, którzy władali tu pół tysiąca lat. W efekcie zamiast pisać ziemia zachodniopomorska – nazwijmy ją po polsku Ziemia Gryfitów, bo Gryf Pomorski władał tutaj od prawieków i nadal pod jego godłem tu gospodarzymy.
Wojciech Banaszak [woti]
Gryf – od prawieków godło Ziem Gryfitów
bardzo dobry i swietnie pokazany temat