Zaczynają się porządki na zamkowej skarpie

Uschnięte, zdeformowane i połamane drzewa oraz krzaki porastające skarpę przy Zamku Książąt Pomorskich zostaną usunięte w ciągu dwóch tygodni.

To efekt starań dyrekcji zamku, a także nagłośnienia sprawy przez „Gazetę”. W październiku opisaliśmy wstydliwy problem bałaganu przy jednej z wizytówek Szczecina. Zamkowa skarpa, nieporządkowana od czasów odbudowy, porosła samosiejkami, chwastami, krzakami i koślawymi drzewkami. Dzika zieleń zasłania odnowioną fasadę zabytku, w gąszczu walają się niesprzątane śmieci.

To się zmieni. Miasto właśnie rozstrzygnęło przetarg na prace porządkowe. Wykona je Bratniak. Do połowy grudnia najmniej wartościowe samosiejki zostaną usunięte. Przycięte zostaną także korony najwyższych drzew, by częściowo odsłonić północne skrzydło zamku. Wiosną ruszą prace przy nasadzeniu nowych roślin. Mają mieć wysokie walory dendrologiczne i estetyczne. Na skarpie posadzone zostaną m.in. pigwowiec japoński, forsycja i efektowne odmiany róż. Porządki na skarpie uchronią też biegnący wzdłuż północnego skrzydła zamku taras spacerowy, który od lat był nadwerężany przez korzenie drzew. Na regaty The Tall Ships’ Races skarpa ma być jak nowa.

Andrzej Kraśnicki jr, Gazeta Wyborcza, 30 XI 2006 r.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Architektura i Urbanistyka. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.