10 lipca 2004 r. w nowym markecie Komfort przy ul. Mieszka I 67 oraz Centrum Handlowym PIAST zostanie otwarta unikatowa wystawa starych pocztówek „Komfort dla Szczecina”, pochodzących z prywatnych zbiorów państwa Violetty i Aleksego Pawlaków. Fundatorem wystawy jest Komfort a jej organizatorem DCS.
Pocztówkowy zbiór widoków Szczecina (okresu od lat dziewięćdziesiątych XIX w. do II wojny światowej) Violetty i Aleksego Pawlaków powstaje od blisko dziesięciu lat. Był wystawiany w 1997 roku na wystawie w szczecińskim antykwariacie Wu-eL. Od 2000 roku reprodukcje niewielkiej jego części zdobią restaurację Continental, a w 2002 inna część przyozdobiła szkołę podstawową nr 61 z okazji konkursu języka niemieckiego. Wybrane pozycje kilkakrotnie były prezentowane w Szczecińskiej Telewizji -TVP3, Głosie Szczecińskim oraz telewizji Gryf.. Stała ekspozycja znajduje się w punktach przyjęć Pralni Aleksy Pawlak. W 2003 roku część zbioru została pokazana w książce „Szczecin – miasto szczecinian”; następny, II tom książki ma się ukazać w roku obecnym. Ta wystawa to kolejna propozycja spotkania się z naszym miastem sprzed 70, 80 a nawet 150 lat. Wystawa pokazuje miejsca znane, ale zaskakująco inaczej wyglądające. Zobaczymy Wały Chrobrego bez zabudowy, dumną Sedinę, targ rybny i inne. Spojrzymy na ludzi żyjących w Szczecinie przed 90 laty. Zobaczymy jego urok, piękno, ale i biedę. Zobaczymy inne miasto. Na wystawie znajdą się również plany Szczecina z 1650 i 1938 r.
Biorąc pod uwagę obecny renesans zainteresowania kartką pocztową i dziejami naszego miasta, organizowana wystawa wydaje się wychodzić naprzeciw oczekiwaniom Szczecinian. Historia i wygląd Szczecina, przedstawione na dawnych pocztówkach będą miały szansę dotrzeć do szerokiego grona odbiorców. Któż z nas nie jest ciekawy jak przed laty wyglądały nasze ulubione miejsca spacerów, okolice dzisiejszych szkół i domów? Na ile zmieniły się główne aleje i place, tworzące atmosferę miasta? Poza tym trudno chyba o ciekawszą i bardziej wyrazistą promocję miasta, które stanowi przecież cząstkę każdego z nas. Jesteśmy przekonani, że będzie to niecodzienna atrakcja dla sympatyków i pasjonatów tematu, a także ciekawa forma rozpowszechnienia i zainteresowania historią naszego miasta.
Daniel Gizara
Agencja Reklamowa DCS
