A propos powyższego, myślę, że nic dodać, nic ująć.Krzysztof Zaremba pisze:Szczecińskie kontrowersje
Historia Szczecina jest niezwykle pogmatwana. To miasto pogranicza – nie tylko pogranicza państw, lecz także kultur. Powstało przecież na styku słowiańsko-niemiecko-skandynawskim, a jego książęta, Gryfici, przez wiele stuleci utrzymywali niezależność, umiejętnie lawirując pomiędzy swoimi potężnymi sąsiadami – Niemcami, Polską, Szwecją i Danią. Ostatecznie jednak Gryfici odeszli do historii, ale to wcale nie znaczyło, że słowiańskie Pomorze od razu przejęli Niemcy – najpierw przecież długo gospodarzyli tu Szwedzi.
Cały tekst wygląda na pisany "na zamówienie", zgodny z "oficjalną linią" "polityki historycznej". Nie trzeba było zapraszać prof. Białeckiego do wywiadu żeby wiedzieć w jakim tonie będzie wypowiedz.gozal pisze:Żałosne tłumaczenie!
Osobiście nie jestem germanofilem, ale nie sądzę, by germanofil (rusofil, żydofil itd. itp. do polonofila włącznie) musiał się tego wstydzić. Wstydzić się bardziej należy x-fobii. A wszystko razem i tak podlega psychiatrii, jako, że nikt całkiem zdrowy nie jestmavr pisze:Racja i święta prawda. Szkoda tylko że prof. Białecki nie wziął po rozwagę efektów zarzucania germanofilstwa i braku rozsądku dużej grupie osób.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości