(artykuł) Na jaką ulicę jedziemy?

Awatar użytkownika
woti
Posty: 838
Rejestracja: 8 maja 2004, o 18:40
Lokalizacja: Szczecin (Bolinko)
Kontakt:

(artykuł) Na jaką ulicę jedziemy?

Postautor: woti » 11 lip 2007, o 11:10

Z wielka ochotą podpisałbym LIST OTWARTY do "władzuchny": NIE ZMIENIAĆ NAZW. Ostatnim takim NIESZCZĘŚCIEM jest zmiana "Jedności Narodowej". Czy naprawdę Szczecin rozrasta się tak niemrawo, że nie można nadawać nazw "zasłużonym" (wg uznania aktualnej władzuchny, oczywiście) nowym ulicom?
A poza tym "zasłużeni" po jakimś czasie mogą okazać się "niezasłużeni", albo nawet gorzej... Dla mnie takie "mieszanie" wciąż zatrąca o śmieszność, niby osławiona propozycja zmiany CZERWONYCH Wierchów na "bardziej poprawną politycznie".

Pozostałe pomysły piękne, ale i tak skończy się na wymianie pieczątek, dowodów, dokumentów niezbędnych nie pytanym o zdanie obywatelom (za co władzuchna = zaradni radni - nie płacą przecież z własnej kieszeni).
Absolwenci - łączcie się!
CRIS
Posty: 7
Rejestracja: 29 gru 2006, o 13:29
Lokalizacja: SZCZECIN

(artykuł) Na jaką ulicę jedziemy?

Postautor: CRIS » 11 lip 2007, o 11:25

do woti : a uważasz że Jan Paweł II jest zasłużony tylko wg tej twojej "władzuchny" ? Chyba zapomniałeś co to jest szacunek dla wielkich ludzi którzy dokonali wielkich rzeczy. Mi też nie spodobała się zmiana akurat Jedności Narodowej ale mi mimo wszystko chciałem (chyba nie tylko ja) żeby ulica JP II powstała bo wolałbym mieszkać przy Jana Pawła II niż przy kubusia puchatka itp.
Awatar użytkownika
Bachinstitut
Expert
Posty: 11311
Rejestracja: 22 cze 2004, o 17:54

Postautor: Bachinstitut » 11 lip 2007, o 12:36

Przepraszam, ale ja bym tam akurat wolał sobie mieszkać przy Puchatku.
Erich-Falkenwalder-Gesellschaft
Awatar użytkownika
juna
Posty: 335
Rejestracja: 9 maja 2006, o 16:18

Postautor: juna » 11 lip 2007, o 13:18

Bachinstitut pisze:Przepraszam, ale ja bym tam akurat wolał sobie mieszkać przy Puchatku.
i ja, i ja! a jeszcze lepiej przy Kłapouchym.
Awatar użytkownika
Bachinstitut
Expert
Posty: 11311
Rejestracja: 22 cze 2004, o 17:54

Postautor: Bachinstitut » 11 lip 2007, o 13:50

juna pisze:
Bachinstitut pisze:Przepraszam, ale ja bym tam akurat wolał sobie mieszkać przy Puchatku.
i ja, i ja! a jeszcze lepiej przy Kłapouchym.
Mogę tez przy Tinkiłinkim, Rzwirku i Móhomorku, byle by nie trzeba było zmieniać żadnych nazw a zaoszczędzone w ten sposób pieniądze oddać na jakąkolwiek fundację.
Erich-Falkenwalder-Gesellschaft
Awatar użytkownika
spimac
Posty: 808
Rejestracja: 12 cze 2004, o 21:50
Lokalizacja: Szczecin/Birmingham UK

Postautor: spimac » 11 lip 2007, o 13:53

Bachinstitut pisze:Przepraszam, ale ja bym tam akurat wolał sobie mieszkać przy Puchatku.
Jest nas chyba milcząca większość!!
_________________
Erich-Falkenwaldergesellschaft
Awatar użytkownika
Bachinstitut
Expert
Posty: 11311
Rejestracja: 22 cze 2004, o 17:54

Postautor: Bachinstitut » 11 lip 2007, o 13:59

spimac pisze:
Bachinstitut pisze:Przepraszam, ale ja bym tam akurat wolał sobie mieszkać przy Puchatku.
Jest nas chyba milcząca większość!!
Ty Buzio Szatana! To jest walka między dwoma lożami. Nie uwłaczając.
Erich-Falkenwalder-Gesellschaft
Awatar użytkownika
woti
Posty: 838
Rejestracja: 8 maja 2004, o 18:40
Lokalizacja: Szczecin (Bolinko)
Kontakt:

Re: (artykuł) Na jaką ulicę jedziemy?

Postautor: woti » 11 lip 2007, o 14:05

CRIS pisze:do woti : a uważasz że Jan Paweł II jest zasłużony tylko wg tej twojej "władzuchny" ? Chyba zapomniałeś co to jest szacunek dla wielkich ludzi którzy dokonali wielkich rzeczy. Mi też nie spodobała się zmiana akurat Jedności Narodowej ale mi mimo wszystko chciałem (chyba nie tylko ja) żeby ulica JP II powstała bo wolałbym mieszkać przy Jana Pawła II niż przy kubusia puchatka itp.
NIe zapominam o roli nie tylko Jana Pawła II, ale o innych także. Przypominam, że sam JPII nauczał o tym, żeby TRADYCJĘ I PAMIĘĆ SWOJĄ NARÓD PIELĘGNOWAŁ NALEŻYCIE. Ulica WIELKA w Szczecinie zwana tak była w każdym z panujących tu języków i jak rzadko nazwa ta do niej pasuje. Kardynała wyszyńskiego też szanuję, ale TĘ ulicę zawsze nazywam Wielką, bo ta nazwa do niej świetnie pasuje i w niczym nie narusza moich i cudzych zmian poglądów. W czasie, kiedy zmieniano urzędowo tę nzwę, "wolne" były inne duże i ważne ulice w Szczecinie - cóż by się stało, gdyby tam upamiętnić kard. Wyszyńskiego?
Całkiem podobnie jest z Janem Pawłem II - On miał poczucie humoru i tę rzadką (dla niektórych chyab niezrozumiałą) skromność wielkiego człowieka. Myślę, że sam nie bardzo byłby zadowolony ze zmiany pięknej, już utrwalonej w polskiej tradycji naszego miasta, nazwy JEDNOŚCI NARODOWEJ....
mirekjot
Posty: 1039
Rejestracja: 17 gru 2004, o 12:32

Postautor: mirekjot » 11 lip 2007, o 14:06

Ja bym miał inną propozycję, która pewnie nie zadowoli wszystkich, ale przynajmniej połowę, a przy okazji mogłaby stac się naszym, szczecińskim, znakiem rozpoznawczym - otóż jedna strona ulicy mogłaby się nazywac np. Jedności Narodowej, a druga - Jana Pawła II (jak juz mowa o tej akurat ulicy). Podobnie zresztą mogłoby byc z ulicami Kubusia i Puchatka itd. itp. Takie "dwa w jednym".
Awatar użytkownika
spimac
Posty: 808
Rejestracja: 12 cze 2004, o 21:50
Lokalizacja: Szczecin/Birmingham UK

Postautor: spimac » 11 lip 2007, o 14:13

Bachinstitut pisze:
spimac pisze:
Bachinstitut pisze:Przepraszam, ale ja bym tam akurat wolał sobie mieszkać przy Puchatku.
Jest nas chyba milcząca większość!!
Ty Buzio Szatana! To jest walka między dwoma lożami. Nie uwłaczając.
A przepraszam Pan w jakiej loży zasiadasz,a!
_________________
Erich-Falkenwaldergesellschaft
Awatar użytkownika
woti
Posty: 838
Rejestracja: 8 maja 2004, o 18:40
Lokalizacja: Szczecin (Bolinko)
Kontakt:

Postautor: woti » 11 lip 2007, o 14:13

Świetny pomysł z tymi bytami równoległymi. Kiedys postulowałem, aby na rogach umieszczać wszystkie nazwy, od najstarszych poczynając (i nie wykluczając nawet takiego Adolfa H.). Świetnie sprawdziłoby się to na współczesnym plac AK/Feliksa D./....
Ale cóż - rajcom zaradnym (prywatnie) i niezaradnym (dla miasta) łatwiej jest nie pamiętać, co było dawniej i kokietować "jakąś połowę" (bo niekoniecznie większą) powrzaskujących mieszkańców (a raczej podlizywać się co poniektórym, choć wcale niekoniecznie tym, o których właśnie teraz część z Was myśli).
Awatar użytkownika
spimac
Posty: 808
Rejestracja: 12 cze 2004, o 21:50
Lokalizacja: Szczecin/Birmingham UK

Postautor: spimac » 11 lip 2007, o 14:16

Najlepiej i zarazem najmniej kontrowersyjnie byłoby nazywać ulice nazwami neutralnymi tzn: zielona,krzywa, dluga, krotka lub numerkami :pierwsza , druga itd nikt nigdy by sie do takich nazw nieprzypczepił!
_________________
Erich-Falkenwaldergesellschaft
Awatar użytkownika
Bachinstitut
Expert
Posty: 11311
Rejestracja: 22 cze 2004, o 17:54

Postautor: Bachinstitut » 11 lip 2007, o 14:17

spimac pisze:
Bachinstitut pisze:
spimac pisze: Jest nas chyba milcząca większość!!
Ty Buzio Szatana! To jest walka między dwoma lożami. Nie uwłaczając.
A przepraszam Pan w jakiej loży zasiadasz,a!
Ty czarownicowcu! Ja Ci dam. W puchatej loży.
mirekjot pisze:Podobnie zresztą mogłoby byc z ulicami Kubusia i Puchatka itd. itp. Takie "dwa w jednym".
Reduta i Ordon też by mieli rozwoda?
Erich-Falkenwalder-Gesellschaft
Awatar użytkownika
Torney
Posty: 8630
Rejestracja: 16 wrz 2004, o 13:57

Re: (artykuł) Na jaką ulicę jedziemy?

Postautor: Torney » 11 lip 2007, o 14:19

woti pisze:Ulica WIELKA w Szczecinie zwana tak była w każdym z panujących tu języków i jak rzadko nazwa ta do niej pasuje.
Też mi brakuje Wielkiej, ale:

breit - szeroki, die Breite - szerokość.
Erich-Falkenwaldergesellschaft
mirekjot
Posty: 1039
Rejestracja: 17 gru 2004, o 12:32

Postautor: mirekjot » 11 lip 2007, o 14:20

spimac pisze:Najlepiej i zarazem najmniej kontrowersyjnie byłoby nazywać ulice nazwami neutralnymi tzn: zielona,krzywa, dluga, krotka lub numerkami :pierwsza , druga itd nikt nigdy by sie do takich nazw nieprzypczepił!
Nie bądź taki pewny - niewielu chciałoby mieszkac przy Trzynastej.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości