Postautor: woti » 10 kwie 2007, o 22:09
Z tym wszystkim to b.ostrożnie trzeba. O budynku AR przy Słowackiego wiadomo mi, że przed wojną istniał, ale po wojnie zostały CHYBA tylko piwnice. Poza tym nie wszystko w Sz-nie zbudowano w nostalgicznie dziś zachwyconym "odstępstwie" (od poprzedniej normy), lecz są też ciekawe i nieraz naprawdę DOBRE z lat 30-tych (jakieś tam modernizmy, bauhausy i różne inne, co je łatwo pomylić w pisowni). Zresztą - na niejednych piwnicach po wojnie murowano wg socrealizmu, co już też zaczyna pachnieć "niby secesja nostalgią" - "odstał się i dojrzał".
Na dawnym terenie "producentów maszyn do szycia i auciarzy": róg Niemcewicza, tam gdzie dawniej legendarne Marago istniało - chałupę remontowano-odbudowano chyba na przełomie 50/60 lub nieco później (chodzi o tę otynkowaną na jasno, nr 3, a nie sasiednie z elewacją w surowej cegle) - zachowując m.in. "zabytkowe" drewniane stropy (z ich "wspaniałymi" właściwościami akustycznymi). Ile tak naprawdę dawnego tam zostawiono, choćby w elewacji?
POza tym nie wszystko przed wojną budowano "wielkie" - to dotyczyło tylko frontowych i na niższych piętrach kamienic. W oficynach było jak dziś, albo jeszcze gorzej, i często ponad 10 osób tam w 2 pokojach mieszkało - po 3 rodziny i "dochodzący"! Są opisy ówczesnej prasy...
Domki z lat 20-30 na Niebuszewie (Orzeszkowa i okolice - dla "niższej klasy średniej" (drobi urzednicy, robotnicy pracujący) też wcale nie takie obszerne i wysokie mieszkania miały. Ale tam warto pochodzić, bo całe "osiedle" pięknie zaprojektowane (o czym zresztą pisano i próbowano zwrócic uwagę o zachowanie).
Podobnie z wieloma szeregowcami na Pogodnie, Gumiencach - to nie "landary" z frontów (partery i I pietra) Piastów i innych reprezentacyjnych ulic!