Wzruszyłem się do łez. A co po kampanii wyborczej z tych planów zostanie? Zamiast nowych linii tramwajowych problem, jak zapewnić tabor na te, kóre już są.
Ale ogólnie fajny temat. Chętnie posłucham i nawet porozmawiam (jako zwykły szczecinianin), ale po wyborach samorządowych.