Szubienica....

Dyskusje na temat miasta do 26 kwietnia 1945 r.
Awatar użytkownika
Busol
Admin
Posty: 9632
Rejestracja: 21 kwie 2004, o 01:42
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Postautor: Busol » 17 maja 2006, o 13:24

Bundyman pisze:Po drugie: Czy znajdzie się jakiś Sedinowiec który byłby niezadowolony, na widok ducha pruskiego żołnierza w mundurze oddziału z Fort Leopold, stojącego dumnie z szablą po środku ogródka???
Znajdzie ! tak samo jak znajdzie sie taki ktory nawet po 1,5l nie chcialby rozmawiac z duchem pierwszeg prezidenta Szczecina
Awatar użytkownika
Natalac
Posty: 78
Rejestracja: 25 gru 2005, o 22:27

Postautor: Natalac » 18 maja 2006, o 22:09

A może by się dało przenieść kamyczek na stare miejsce?
Dobrze wiem, że głupie pytanie. Po prostu przyzwyczaiłam się do tego kamienia, zawsze się cieszyłam, iż w pobliżu mojego domu jest coś z bardzo interesującą historią (oczywiście poza fortem i cmentarzem). To naprawdę straszne, co zrobili z Kruczym Kamieniem :evil: :x Razem z moją koleżanka często na nim "przysiadywałyśmy" podziwiając piękny widok i zastanawiając się, co zrobić z kamieniem (czyt. jak go ocalić). Niestety pewnego dnia (po budowie budynku) kamień zniknął. Na początku myślałyśmy, że jest pod zwałami ziemi, lecz po pewnym czasie zaczęłyśmy podejrzewać, że jest na dole, lecz nie miałyśmy pewności. Też czytałam ten artykuł i jestem oburzona, tym, co ta "hołota" z nim zrobiła. Gdyby udało go się wam jakoś "przemycić" to mam nadzieję, że nie stanie się atrakcją dla znajomych, tylko kiedyś trafi na stare miejsce.
Choć z ust osoby przetrzymującej w piwnicy kawałek nagrobka brzmi to śmiesznie. :roll:
Bundyman
Posty: 174
Rejestracja: 8 sty 2005, o 17:26
Lokalizacja: Wychowanek Zabelsdorf

Postautor: Bundyman » 19 maja 2006, o 10:35

To dokonca nie tak...

Proponowalem by kamien na "tymczas" pojawil sie u kogos (np Busola) do momentu znalezienia dobrego miejsca.

Przeciez nie mozemy go przewiesc np do jakiegos lasku czy parku i zostawic.

Stanie sie znim wtedy to co stalo sie na potulickiej...

Ale narazie jeszcze szukam urzedowej drogi.

Aby nie bylo że się nie starałem :lol:
Awatar użytkownika
Natalac
Posty: 78
Rejestracja: 25 gru 2005, o 22:27

Postautor: Natalac » 14 cze 2006, o 17:58

Chciałam tylko poinformować, że Kruczy Kamień (chyba) zniknął. Może ktoś go zabrał, może został zniszczony, albo spoczywa pod grubą warstwą gruzów, po niedawno wyburzonych „barakach”, obok których leżał. Wczoraj przechodziłam obok tego miejsca i go nie zauważyłam. Choć mogłam go przeoczyć, wszak tamten teren dość mocno zarósł. Ciekawe, co się z nim stało :(
Scio me nihil scire
Awatar użytkownika
kadent
Posty: 253
Rejestracja: 5 gru 2004, o 00:39
Lokalizacja: Finkrewalderstrasse

Postautor: kadent » 15 cze 2006, o 22:12

cóż powiedzieć. Jeśli kamien zaginął to nic tylko siąść i :cry: :cry: :cry: nad stanem kompetencji decydentów w sedinowym grodzie.
siwy
Posty: 786
Rejestracja: 10 cze 2006, o 15:27

Postautor: siwy » 15 cze 2006, o 22:35

??? :|
Darkman1948 pisze:
Busol pisze: W razie czego mozemy sprobowac na dzialce - ew mysle ze znajdzie sie ktos chetny to przetrzymania go w ogrodku...


Bardzo chetnie go przetrzymam u siebie na ogrodku do czasu az znajdzie sie lepsze miejsce :)
Busol pisze:
Bundyman pisze:Garaż musiałbyś mieć spory :lol: bo kawałek miejsca on zajmuje ale na poczatek byloby niezle.

Pojade w najbliższym czasie wymierzyc go i ocenic wage.
Bez przyczepki ani rusz ale chęci to 50% sukcesu.
W razie czego mozemy sprobowac na dzialce - ew mysle ze znajdzie sie ktos chetny to przetrzymania go w ogrodku...

W sumie to fajnie miec kruczy kamien u siebie...
mjkuna
Posty: 29
Rejestracja: 20 mar 2006, o 12:35
Lokalizacja: Stargard in Pommern

Postautor: mjkuna » 16 cze 2006, o 08:23

:(
Awatar użytkownika
bronx
Posty: 806
Rejestracja: 5 sty 2005, o 00:56
Lokalizacja: Neustettin
Kontakt:

Postautor: bronx » 16 cze 2006, o 19:00

czyli co busol rąbnął ten kamulec?
[url=http://www.szczecinek.org][img]http://www.szczecinek.org/HotLink/gruss_aus1.png[/img][/url]
Awatar użytkownika
Natalac
Posty: 78
Rejestracja: 25 gru 2005, o 22:27

Postautor: Natalac » 16 cze 2006, o 23:19

Może jest pod gruzem? Jutro, o ile nie będzie mocno padać, dokładnie się przyjrzę temu miejscu. Jeśli go nie ma to mam nadzieję, że "rąbnął" go ktoś z sediny, bo jak pomyślę, o tym, że mógłby skończyć na śmietniku to :x :evil:
Scio me nihil scire
Awatar użytkownika
Bachinstitut
Expert
Posty: 11311
Rejestracja: 22 cze 2004, o 17:54

Postautor: Bachinstitut » 17 cze 2006, o 00:22

Natalac pisze:Może jest pod gruzem? Jutro, o ile nie będzie mocno padać, dokładnie się przyjrzę temu miejscu. Jeśli go nie ma to mam nadzieję, że "rąbnął" go ktoś z sediny, bo jak pomyślę, o tym, że mógłby skończyć na śmietniku to :x :evil:
Być może jest zupełnie odwrotnie. To gruz jest pod kamieniem, a rąbnięto całe otoczenie.
Erich-Falkenwalder-Gesellschaft
Awatar użytkownika
Torney
Posty: 8630
Rejestracja: 16 wrz 2004, o 13:57

Postautor: Torney » 4 sie 2006, o 08:28

Skoro miejski konserwator zabytków nie włącza sie do sprawy, o pamiątki przeszłości zadbamy sami. W końcu to nasze miasto.
Kruczy Kamień nie zaginął, wielkie brawa dla inwestora. Szczegóły w dzisiejszym Kurierze.
Erich-Falkenwaldergesellschaft
Awatar użytkownika
piotr_now
Posty: 1560
Rejestracja: 27 sie 2004, o 22:40
Lokalizacja: Poznań

Postautor: piotr_now » 4 sie 2006, o 08:50

Torney pisze:Szczegóły w dzisiejszym Kurierze.
... a moze jakiś mały rąbek tajemnicy uchylisz. Jakoś nie mam czasu dziś niestety na lekturę Kuriera ... bitteeeeeee
Awatar użytkownika
Torney
Posty: 8630
Rejestracja: 16 wrz 2004, o 13:57

Postautor: Torney » 4 sie 2006, o 09:40

Przy porządkowaniu terenu Kamień został przeniesiony w inne miejsce. Po wybudowaniu kolejnego budynku zaprojektowana zostanie mała architektura - planowane jest utworzenie ścieżki spacerowej łączącej się ze schodami, której częścią ma być Kruczy Kamień posadowiony w dawnym miejscu i opatrzony tablicą informacyjną. Wszystko dzięki staraniom Zbigniewa Gruszki - szefa spółki prowadzącej inwestycję, który w momencie jej rozpoczęcia kompletnie nie znał losów głazu. Jeszcze raz wielkie brawa.

Kompromitacja służb konserwatorskich. Która to już?
Erich-Falkenwaldergesellschaft
Awatar użytkownika
elaf
Posty: 450
Rejestracja: 31 mar 2006, o 23:19
Lokalizacja: Hohenzollernstrasse

Postautor: elaf » 4 sie 2006, o 09:59

Torney pisze: Wszystko dzięki staraniom Zbigniewa Gruszki - szefa spółki prowadzącej inwestycję, który w momencie jej rozpoczęcia kompletnie nie znał losów głazu. Jeszcze raz wielkie brawa.
No prosze, niby zadnego interesu w tym nie mial, dowiedzial sie w trakcie prac o losach Kamienia a ile zaangazowania i serca wlozyl.
Brawo ten Pan !
Awatar użytkownika
piotr_now
Posty: 1560
Rejestracja: 27 sie 2004, o 22:40
Lokalizacja: Poznań

...

Postautor: piotr_now » 4 sie 2006, o 10:16

Torney pisze:Kompromitacja służb konserwatorskich. Która to już?
... pewnie już niebawem możemy spodziewać sie komentarzy ze strony w/w, że to zwykły kamień, gdzieś podczas jakiegoś transportu spadł z samochodu albo może historia ze zlodowaceniem ... no możliwości jest cała masa ... a w ogóle po co to komu - są ważniejsze cele ... kawka z mlekiem czy bez ?

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości