Natalac pisze: A co do kamienia, to chodziło mi o żekomy kamień czarnego kruka, jaki jeszcze kilka miesięcy temu stał dosłownie na krańcu skarpy tejże ulicy [Potulickiej]. Podobno był on pozostałością po tamtejszej szubienicy.
Co prawda Ryszard Kotla, znany szczeciński przewodnik sytuuje „Kruczy Kamień” na szczycie skarpy na końcu obecnej ulicy Potulickiej, to ja znalazłem u C. Fredricha (Die Baugeschichte Stettins unter König Friedrich Wilhelm I [w:] BSt NF Bd. XXXI, Stettin 1929, s. 84) wzmiankę, iż zgodnie z życzeniem króla Fryderyka Wilhelma I w 1735 roku szubienicę na wzgórzu Galgenberg zlikwidowano i przeniesiono w latach 1736/37 na rozwidlenie dróg prowadzących do Krzekowa i Tanowa [obecnie Al. Wojska Polskiego 72], na miejsce starego „Kruczego Kamienia” („fürstliche Rabenstein”), wykazanego na szwedzkim planie z 1693 r. (Plan Szczecina i okolic z roku 1693, z uzupełnieniami C. Fr. Meyera, opublikowany [w:] Encyklopedia Szczecina, t. II, s. 74), co potwierdzono na początku lat dwudziestych XX w. w trakcie prac budowlanych, gdy na tej parceli znaleziono dwa szkielety.