(artykuł) Likwidacja Arterii Nadodrzańskiej?

airkozak
Posty: 316
Rejestracja: 13 wrz 2004, o 01:56

(artykuł) Likwidacja Arterii Nadodrzańskiej?

Postautor: airkozak » 5 sty 2006, o 16:57

Dobra wiadomość na początek roku:)
Awatar użytkownika
Bachinstitut
Expert
Posty: 11311
Rejestracja: 22 cze 2004, o 17:54

Postautor: Bachinstitut » 5 sty 2006, o 17:09

Jak miło doczekać czasów, w których mówi się otwarcie o tym partaczu Zarembie. Stadttheater też mu się nie daruje.
Erich-Falkenwalder-Gesellschaft
Awatar użytkownika
marpa
Posty: 227
Rejestracja: 23 gru 2004, o 10:52
Lokalizacja: SZCZECIN

Postautor: marpa » 5 sty 2006, o 17:20

Czekamy, czekamy na zamknięcie tejże arterii,
choć zapewne na Regaty się nie doczekamy :?
Jednakże jakbym się mylił, to tymbardziej byłoby mi miło :!:
Ale już sama zapowiedź jest niezłym prezentem noworocznym :D
Bachinstitut pisze:Jak miło doczekać czasów, w których mówi się otwarcie o tym partaczu Zarembie. Stadttheater też mu się nie daruje.
Bachu, tyle że to były inne czasy i trzeba na to inaczej patrzeć
tzn. w kategoriach szansy i naprawienia błędu, a nie partaczenia (sic!):
Halina Frejno, urbanista

Zamknięcie arterii nadodrzańskiej byłoby naprawieniem błędu
sprzed lat i szansą na zwrócenie się miasta ku rzece.
bigi
Posty: 71
Rejestracja: 7 wrz 2005, o 20:00
Kontakt:

(artykuł) Likwidacja Arterii Nadodrzańskiej?

Postautor: bigi » 5 sty 2006, o 17:29

Komisarz Kordziński nie przekreśla jednak pomysłu zamknięcia nadodrzańskiej trasy przed wybudowaniem obwodnicy.
tego sobie nie wyobrazam! ale ogolnie pomysl jest OK :)
Awatar użytkownika
BartekS
Posty: 308
Rejestracja: 26 lip 2005, o 14:35

Postautor: BartekS » 5 sty 2006, o 17:45

Bachinstitut pisze:Jak miło doczekać czasów, w których mówi się otwarcie o tym partaczu Zarembie. Stadttheater też mu się nie daruje.
Oj nareszcie, nareszcie mowa że niebył jakimś wybitnym urbanistą tylko ściemniał , a pozatym to nie był pomysł Zaremby z tą arterią bo przed nim był już pewien co chciał zmieniać Szczecin.

Może doczekamy się też wyburzenia Trasy im. pana Zaremby co by niemogła zostać poprostu Zamkową, i odbudowy bulwaru między mostem Kłodnym a Długim, tylko jeszcze żeby to była odbudowa a nie budowa tandetnie wykonanych technicznie i stylistycznie domków o kolorach babcinych pantalonów
Ostatnio zmieniony 5 sty 2006, o 21:52 przez BartekS, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Krasiu
Posty: 1196
Rejestracja: 8 lip 2004, o 00:07
Lokalizacja: Hufelandweg

Postautor: Krasiu » 5 sty 2006, o 18:36

Mam taki plan by trochę waszych opini wykorzystać w gazecie. Jeśli więc ktoś pokusi się o coś więcej niż ”jeeeee!!” itp no to się ucieszę
Awatar użytkownika
Finki
Posty: 4592
Rejestracja: 1 maja 2005, o 11:20
Lokalizacja: Keddigerstraße

Postautor: Finki » 5 sty 2006, o 18:59

BartekS pisze:
Bachinstitut pisze:Jak miło doczekać czasów, w których mówi się otwarcie o tym partaczu Zarembie. Stadttheater też mu się nie daruje.
Oj nareszcie, nareszcie mowa że niebył jakimś wybitnym urbanistą tylko ściemniał , a pozatym to nie był pomysł Zaręby z tą arterią bo przed nim był już pewien co chciał zmieniać Szczecin.

Może doczekamy się też wyburzenia Trasy im. pana Zaręby co by niemogła zostać poprostu Zamkową, i odbudowy bulwaru między mostem Kłodnym a Długim, tylko jeszcze żeby to była odbudowa a nie budowa tandetnie wykonanych technicznie i stylistycznie domków o kolorach babcinych pantalonów
Ja rozumiem głębokie poruszenie i powszechny entuzjazm tylko proszę Cię zwracaj uwagę czasem na pisownię - jest różnica między Zaręba a Zaremba, bez względu na to czy był to siakiś wybitny urbanista czy partacz/bumelant. Proszę.
Awatar użytkownika
hehenio
Posty: 1472
Rejestracja: 21 maja 2005, o 23:23
Lokalizacja: Bartnicza

Postautor: hehenio » 5 sty 2006, o 20:40

Tętniący życiem Bulwar...Mrzonki!
Nigdy nie będzie tak jak było!
Nie ma powrotów!
Widać to po pustym Starym Mieście.

A po drugie: ludzie zasmakowali w autkach. "Wozidupoza" stała się powszechną chorobą społeczną. Ruch spacerowy jest głównie tam, gdzie można zaparkować samochód i przejść co najwyżej parę kroków. A proponowany eksperyment odetnie Wały Chrobrego od parkingów.

Jeśli idzie o dyskusję na forum GW, to najbliższe są mi poglądy autora wpisu "pierdu-pierdu". Najpierw więcej pieniędzy w kieszeniach obywateli.
Awatar użytkownika
Bachinstitut
Expert
Posty: 11311
Rejestracja: 22 cze 2004, o 17:54

Postautor: Bachinstitut » 5 sty 2006, o 21:04

marpa pisze: Bachu, tyle że to były inne czasy i trzeba na to inaczej patrzeć tzn. w kategoriach szansy i naprawienia błędu, a nie partaczenia (sic!).
Pozwolisz, że będę na to sobie patrzał, jak chcę, dobrze?
Erich-Falkenwalder-Gesellschaft
Awatar użytkownika
MiWolo
Posty: 466
Rejestracja: 13 wrz 2004, o 18:47
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Postautor: MiWolo » 5 sty 2006, o 21:06

Od wyłączenia z ruchu powinno się tu zacząć, boi się nie da ograniczyć o ileś %, aby mógł zostać jeden pas. Powinno się to zrobić i wziąć za inne rzeczy. Ja nie lubię spacerować na dzień dzisiejszy po terenach starego miasta, bo się po prostu płakać chce na tą tandetę. Dwie kamienice zrobione jak należy, a reszta na,,odwal” nie mówiąc, co jest pod samym zamkiem. Jeżeli tak będzie wyglądać przyszły bulwar to nie wiem, czy to aż tak upiększy tamten teren. Jeżeli ma to być tylko wybrukowany teren, z budkami z piwem może być tak, że okaże się za duży w stosunku do liczby osób, które będą tam spacerować, ale jeśli chociaż to by było zrobione porządnie to i tak by było fajnie. Miejmy nadzieje, że jednak coś się ruszy i szczecin odzyska swoje serce.
http://fajnyszczecin.za.pl -to co najfajniejsze w naszym mieście; podziemia, bunkry, schrony, tunele...
---------------
<img src="http://www.gadu-gadu.pl/users/status.asp?id=5923163&styl=1">5923163
Awatar użytkownika
marpa
Posty: 227
Rejestracja: 23 gru 2004, o 10:52
Lokalizacja: SZCZECIN

Postautor: marpa » 5 sty 2006, o 21:22

Bachinstitut pisze:Pozwolisz, że będę na to sobie patrzał, jak chcę, dobrze?
Napewno nie zabronię :wink: ale conajmniej pozwolę sobie się nie zgodzić :!:
Awatar użytkownika
Bachinstitut
Expert
Posty: 11311
Rejestracja: 22 cze 2004, o 17:54

Postautor: Bachinstitut » 5 sty 2006, o 21:28

marpa pisze:
Bachinstitut pisze:Pozwolisz, że będę na to sobie patrzał, jak chcę, dobrze?
Napewno nie zabronię :wink: ale conajmniej pozwolę sobie się nie zgodzić :!:
Możesz. I możesz nawet twierdzić, że Zaręba jest geniuszem Karpat a Szczecin był zawsze polski. Wszystko przełknę.
Erich-Falkenwalder-Gesellschaft
Awatar użytkownika
marpa
Posty: 227
Rejestracja: 23 gru 2004, o 10:52
Lokalizacja: SZCZECIN

Postautor: marpa » 5 sty 2006, o 21:47

Bachinstitut pisze:
marpa pisze: Napewno nie zabronię :wink: ale conajmniej pozwolę sobie się nie zgodzić :!:
Możesz. I możesz nawet twierdzić, że Zaręba jest geniuszem Karpat a Szczecin był zawsze polski. Wszystko przełknę.
Geniuszem to Prezydent Zaremba chyba nie był, ale wiele dobrego zrobił.
Trzeba spojrzeć przez pryzmat powojnia i PRL'u, ja widzę Piotra Zarembę jako polskiego patriotę, który budował Polskę w Szczecinie jak mógł.
Awatar użytkownika
BartekS
Posty: 308
Rejestracja: 26 lip 2005, o 14:35

Postautor: BartekS » 5 sty 2006, o 21:51

Ej ja naprawdę jestem strasznym dyslektykiem i niewidze swoich będów i czasami dziwne słowa wymyślam, bo przeciesz doskonale wiem jak to się pisze a jednak, już raz mnie poprawialiście a ja się tłumaczyłem,
Wracając do tematu, to jak w Szczecinie ma być kultura spacerowa jak niema zawiele miejsc gdzie można pochodzić, usiąść w kafejce i wypić kawe za rożsądną cene, Park Kasprowicza jest pełen jak jest ładna pogoda, bo to jedno z nielicznych miejsc, wiec jak ktoś lubi chodzić to idzie tam, sam spędzam latem na bloniach dużo czasu. Jak by został kiedyś odtworzony cały bulwar, może nie my ale nasze wnuki doczekają się pewnie pięknego miejsca na wieczorne spacery, czy piątkowy wypad na kolacje w nadodrzańskiej knajpce.
Awatar użytkownika
BartekS
Posty: 308
Rejestracja: 26 lip 2005, o 14:35

Postautor: BartekS » 5 sty 2006, o 22:01

marpa pisze:
Bachinstitut pisze:
marpa pisze: Napewno nie zabronię :wink: ale conajmniej pozwolę sobie się nie zgodzić :!:
Możesz. I możesz nawet twierdzić, że Zaręba jest geniuszem Karpat a Szczecin był zawsze polski. Wszystko przełknę.
Geniuszem to Prezydent Zaremba chyba nie był, ale wiele dobrego zrobił.
Trzeba spojrzeć przez pryzmat powojnia i PRL'u, ja widzę Piotra Zarembę jako polskiego patriotę, który budował Polskę w Szczecinie jak mógł.
A co takiego dobrego zrobił pan Zaremba, a jak dobrze pamiętam to Szczecin był ,przed II Wojną Światową, Polski około 80 lat, 10 w tą lub w tą

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości