Postautor: Fitek-69 » 29 lip 2005, o 19:39
Dzisiaj w tym zakątku Cystersów była połowa prawobrzeża z Fachowcem Dorianem, który bawi u nas na wakacjach (dla tych którzy nie czają Dorian mieszka na dorfie w Niemczech, a młodość spędził w Kołbaczu), połowa czyli Finki i Fitek - pozdrowienia dla Maćka... (Yomi). Pozwolę sobie na małą dygresię, to co dzisiaj zobaczyliśmy przerosło nasze największe oczekiwania. Klasztor Cystersów jest niesamowity , dzięki uprzejmości Proboszcza zobaczyliśmy to co nie widział nikt od zakończenia wojny (nie ma jak oryginalne widokówki). Na marginesie lokal u Wyszaka sie chowa przy Kołbackich Konwersach. Panowie czekam na zdjęcia.