To ja zapytam tak. Czy jest szansa - skoro jak rozumiem posiadasz oryginał aby go zeskanowac i zrobic z tego e-booka - i wrzucic do naszej bibliteki. Slusze wszelkim wsparciem technicznym - z Twojej strony potrzena tylko dobra wola i zaufanie no i przekazanie dokumentu do zeskanowania. A i kosztów wtedy nie bedzie - jakosc lepsza no i ogolna dostepnosc...Finkenwaldczyk pisze:Skan czy xero??
Widzę że Aygon mnie dzielnie wybroniłAygon pisze:Książka p.Łuczaka myślę że jest potrzebna i dobra w swojej kategorii, czyli lekkiego,interesującego podania zarysów historii Zdroi od max 150lat. Nie jest to monografia dla historyków ale w swoim zamyśle nigdy taką być nie miała. Jest to raczej książka dzięki której można zacząć zgłębiać historię Finkenwalde i okolic. Taki powiedział bym starter wciągający w temat bez znudzenia na początek masą dat itp. a te pare zdjęć pozwala pomyśleć "kurde, to u mnie tak ładnie/ciekawie było, dlaczego już tak nie ma, gdzie się to podziało?, czy da się to odtworzyć?".
Inną sprawą jest cena, jak się orientoweałem to nawet wydanie takiej cienkiej książki to spory wydatek, a wydawcy nie kwapią się do publikacju historycznych. A książeczka kosztuje 17 zł i dzięki temu jest dostępna prawie dla każdego ale wiadomo,kosztem objętości. samo wydrukowanie zdjęć w sepii zamiast czarno-białych podraża wydanie min o 4000zł. Choć w przypadku posiadania oryginałów pocztówek odpadają problemy z tantiemami za zdjęcia a to już coś.
To ja powiem tak. Jesliby byl materiał to czytelników na sedina.pl mamy zapewnionych. Jesli DJ masz (macie - to do wszystkich) ochote to mozemy puscic caly tekst np. w odcinkach.Finkenwaldczyk pisze:Ale uważa, że jeśli można to rozszerzyć pewne wątki. wiem, że zapotrzebowanie jest na ... na starych widokówkach i krótkie zarysy historii danego miasta. Jesli są materiały wartoby pisać monografie. Tylko nie wiem jak to będzie z czytelnikami:)
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 30 gości