Iwonka - a czytałaś może chociaż to, co opublikował Głos Szczeciński (mam na myśli wspomnienia)???Iwonka pisze:Tak marnichno mało tych wspomnień. Może jak książka będzie wydana...
No właśnie czytałam. Fajnie byłoby sobie to wydrukowac, ale koszt jest chyba zbyt duży. Nie wiem jak dużo jest tych wspomnień.Stau pisze:Iwonka - a czytałaś może chociaż to, co opublikował Głos Szczeciński (mam na myśli wspomnienia)???
Na książkę bym raczej nie liczył. Bez solidnej dotacji raczej nie ma na to szans. Chyba, że rękę do tego przyłoży jakaś szczecińska instytucja. Słyszałem już niestety o wielu książkach, które do dziś się nie ukazały.
Na razie chyba gs24 opublikował tylko tę pierwszą część wspomnień. Ile tego jest - kilka stron A4 czy jak?Iwonka pisze:No właśnie czytałam. Fajnie byłoby sobie to wydrukowac, ale koszt jest chyba zbyt duży. Nie wiem jak dużo jest tych wspomnień.Stau pisze:Iwonka - a czytałaś może chociaż to, co opublikował Głos Szczeciński (mam na myśli wspomnienia)???
Na książkę bym raczej nie liczył. Bez solidnej dotacji raczej nie ma na to szans. Chyba, że rękę do tego przyłoży jakaś szczecińska instytucja. Słyszałem już niestety o wielu książkach, które do dziś się nie ukazały.
Stau pisze:Na razie chyba gs24 opublikował tylko tę pierwszą część wspomnień. Ile tego jest - kilka stron A4 czy jak?Iwonka pisze:No właśnie czytałam. Fajnie byłoby sobie to wydrukowac, ale koszt jest chyba zbyt duży. Nie wiem jak dużo jest tych wspomnień.Stau pisze:Iwonka - a czytałaś może chociaż to, co opublikował Głos Szczeciński (mam na myśli wspomnienia)???
Na książkę bym raczej nie liczył. Bez solidnej dotacji raczej nie ma na to szans. Chyba, że rękę do tego przyłoży jakaś szczecińska instytucja. Słyszałem już niestety o wielu książkach, które do dziś się nie ukazały.
Wiem, że tak napisałaś - lubię Cię czytać. To jednak pojęcie względne - dla jednego/jednej "marniuchno mało" może oznaczać dziesięć stron A4, dla drugiego pięć, a dla trzeciego jedną - stąd moje dopytywanie. Muszę się zebrać i skserować sobie ten materiał. Dzięki za informacje .Iwonka pisze:Napisałam, że marniuchno mało. Uzbiera sie 1 strona może.
Bo zacznę doszukiwac się drugiego, a nawet trzeciego dna.Stau pisze: lubię Cię czytać
Witamy Panie doktorze,kalmar pisze:Pytacie Państwo – czy dużo tych wspomnień? Odpowiadam więc: Pan Piotr Villaret pierwszego zapisu w swym pamiętniku dokonał 15 lutego 1813. Zakończył dziennik 5 grudnia tegoż roku i z tego dnia pochodzi najdłuższy zapis (prawie półtorej strony normalnego maszynopisu). Pamiętnikarz czyni swoje notatki niemal codziennie, ale często są to krótkie, a czasem dosłownie jednozdaniowe, adnotacje. Jak to już mówiłem dziennikarzowi Głosu Szczecińskiego, Villaret jest bardzo oszczędny w opisach zdarzeń i niemal ich nie komentuje. Może dlatego, że nie planował wydania drukiem swojego pamiętnika. Gdy po upływie dwóch wieków tłumaczyłem tekst, to oczywiście jakimiś problemami były – nieco archaiczne słownictwo, dziewiętnastowieczna gramatyka i ortografia oraz być może pewna nieporadność językowa (pojawiają się w tekście nieliczne słowa francuskie). Jednak najwięcej czasu zajęło mi rozwiązywanie zagadek – co lub kogo autor miał na myśli. Przez kilka lat odnajdywałem w publikacjach historycznych szczegóły, które dopiero po połączeniu tworzyły czytelny obraz tego co autor naszkicował na kartach swojego diariusza.
Dlatego w książce, jeśli uda się ją wydać w planowanej formie, więcej miejsca (niestety) może zająć historyczny komentarz do opisywanych wydarzeń, miejsc czy osób. Z konieczności muszą to być niekiedy wyjaśnienia dotyczące całego siedmioletniego okresu „napoleońskiego Szczecina”. Żeby nie być gołosłownym, mógłbym spróbować umieścić na „sedinowej” stronie próbkę tekstu obejmującego jeden dzień z życia mieszkańców Szczecina sprzed 200 lat, np. dokładnie sprzed 200 lat, czyli z 15 marca 1813.
Proszę tylko o radę (bo byłem dotąd mało aktywnym uczestnikiem forum) – czy zrobić to w formie artykułu? Objętość tego tekstu to dwie strony maszynopisu.
kalmar pisze:OK. Umówiony fragment przetłumaczonego pamiętnika wysłany, oczywiście wraz z komentarzem
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości