Nie wiem, jak to jest dzisiaj, ale w latach sześćdziesiątych ub. wieku nasz pułk z Gumieniec, czołgi i inne pojazdy za- i wyładowywał na Turzynie lub w Stobnie.Piotrek pisze:Autobusy były rozładowywane na Turzynie ponieważ tam istnieje rampa do za- i wyładunku pojazdów kołowych. Z tej rampy korzystało często wojsko, a drugą stacją gdzie odbywał się załadunek wojska to Gumieńce...
17 bsap. po powrocie z manewrów Opal 98 - Stobno.Schulz pisze: Nie wiem, jak to jest dzisiaj, ale w latach sześćdziesiątych ub. wieku nasz pułk z Gumieniec, czołgi i inne pojazdy za- i wyładowywał na Turzynie lub w Stobnie.
Doskonale pamiętam tą zwrotnicę.mirekjot pisze:Na fotografii jest stacja Turzyn, co wcale nie oznacza, ze te tramwaje tam rozladowano. Na Turzynie nie bylo zadnych mozliwosci. Wiec jechalo to do Niebuszewa, potem podstawiano wagony pod rozladunek na Grabowo i tam tramwaje zdejmowano na tory kolejowe. Aby przetoczyc je na tory tramwajowe stosowano specjalna zwrotnice nakladkowa, ktora umozliwiala przejazd z toru kolejowego na tramwajowy. Fragment tej zwrotnicy zachowal sie w jezdni na ul.Nocznickiego, za skrzyzowaniem z ul. 1-go Maja, w poblizu bramy stoczni.
I tak to było.mirekjot pisze:Na fotografii jest stacja Turzyn, co wcale nie oznacza, ze te tramwaje tam rozladowano. Na Turzynie nie bylo zadnych mozliwosci. Wiec jechalo to do Niebuszewa, potem podstawiano wagony pod rozladunek na Grabowo i tam tramwaje zdejmowano na tory kolejowe. Aby przetoczyc je na tory tramwajowe stosowano specjalna zwrotnice nakladkowa, ktora umozliwiala przejazd z toru kolejowego na tramwajowy. Fragment tej zwrotnicy zachowal sie w jezdni na ul.Nocznickiego, za skrzyzowaniem z ul. 1-go Maja, w poblizu bramy stoczni.
Wspomniany fragment nie istnieje już chyba od roku...STAR66 pisze:Fragment tej zwrotnicy zachowal sie w jezdni na ul.Nocznickiego, za skrzyzowaniem z ul. 1-go Maja, w poblizu bramy stoczni
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości