To jest fragment artykulu. Aby przeczytac calosc kliknij tu »
Czy wiedzą Państwo, że nasze miasto odwiedziło kiedyś dwóch cesarzy, trzech królów i czterech następców tronu? I to jak gościło! Na obiad podano rosół drobiowy z kluseczkami, pstrąga łososiowego na błękitno ze świeżym masłem, suflet z homara po parysku, młode kuropatwy z sałatą rzymską, zielone szparagi z truflami i inne smakołyki. A wszystko z powodu manewrów wojskowych, które odbywały się pod Szczecinem. Był rok 1895.
Zapraszamy na powtórkę programu "Szczecin we wtorek".
Za tydzień już normalnie, w zwykłym składzie, a porozmawiamy o historii Kołbaskowa.