Postautor: herthaner » 26 mar 2010, o 10:39
W galerii znaleźć można zdjęcie nadesłane zupełnie niedawno i podpisane "ul. Unisławy". Mieszkałem na tej ulicy prawie 15 lat, w czasach kiedy zdjęcie było robione i nijak nie pasował mi ten obrazek do podpisu. Okazało się, że miałem rację. Zdjęcie nie dość, że nie przedstawia Unisławy, a położoną niedaleko ul. Felczaka, to dodatkowo jest jeszcze "flipnięte", czyli jest to lustrzane odbicie. Murek otaczający WDS (tak to się wtedy nazywało) jest po lewej stronie, a powinien być po prawej. Co więcej po odwróceniu zdjęcia czytelny staje się szyld nad głowami dwóch kobiet i mężczyzny, mówiący o istniejącym tam zakładzie fryzjerskim.