Szczecińscy muzycy

Dyskusje na temat powojennego Szczecina.
rayman
Posty: 178
Rejestracja: 5 wrz 2008, o 10:29

Postautor: rayman » 4 lut 2009, o 07:15

Tasza pisze:
rayman pisze:
Tasza pisze:A ja pamiętam Katarzynę Nosowską w nieco innej skórze -
ktoś kojarzy?
Jasne,że tak :!: Super fotka :wink:
Myślałam raczej o nazwie zespołu :wink: .
Włochaty odkurzacz :wink:
Należy spodziewac się tego co najlepsze,zło przyjdzie samo...
Awatar użytkownika
Tasza
Posty: 346
Rejestracja: 7 lut 2007, o 22:18
Lokalizacja: Stettin-Grabow

Postautor: Tasza » 4 lut 2009, o 08:50

Tasza pisze: Myślałam raczej o nazwie zespołu :wink: .
rayman pisze:Włochaty odkurzacz :wink:
A tu akurat mamy Kafel :wink:.
rayman
Posty: 178
Rejestracja: 5 wrz 2008, o 10:29

Postautor: rayman » 4 lut 2009, o 09:19

Tasza pisze:
Tasza pisze: Myślałam raczej o nazwie zespołu :wink: .
rayman pisze:Włochaty odkurzacz :wink:
A tu akurat mamy Kafel :wink:.
Ups :oops:...No tak,rok 1989 :wink:
Należy spodziewac się tego co najlepsze,zło przyjdzie samo...
Awatar użytkownika
JerzyVoltmann
Posty: 3
Rejestracja: 25 sty 2009, o 12:46
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Postautor: JerzyVoltmann » 4 lut 2009, o 10:34

Uwielbiam jak ktoś zaczyna marudzić, bez wcześniejszego zgłębienia tematu.

Jak widać zespołów jest sporo, wygrywają też ważne festiwale, jak w przypadku Fat Belly Family, którzy w 2008 byli laureatami Tyskiego Festiwalu im. Ryśka Riedla...
"gdyby nam się jeszcze udało książkę do nabożeństwa zamienić na nabożeństwo do książki" Henryk Cyganik
Awatar użytkownika
Yossarian
Posty: 880
Rejestracja: 26 cze 2004, o 21:36
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Yossarian » 4 lut 2009, o 12:25

Jak dobrze pamiętam z pracy w Melomanie, że próbowała się przebić grupa Days w połowie lat 90-tych, ale jakoś nie zaistniała na rynku.
Ostatnio zmieniony 4 lut 2009, o 19:48 przez Yossarian, łącznie zmieniany 1 raz.
[url=http://picasaweb.google.com/yossarian67]Szczecinianin z urodzenia i przekonania[/url]
JimBoss1994
Posty: 113
Rejestracja: 13 wrz 2008, o 18:57

Postautor: JimBoss1994 » 4 lut 2009, o 18:16

http://www.youtube.com/watch?v=whnQxSAt ... re=related - Uqad Sqad - W Szczecinie. Ostatnie znalezisko, nieciekawy flow, ale ważne że o Szczecinie się nie zapomina. Chociaż z drugiej strony, tekst może kogoś urazić. . .
Awatar użytkownika
Arthur
Miszcz
Posty: 349
Rejestracja: 28 cze 2005, o 11:06
Lokalizacja: Preussische Strasse

Postautor: Arthur » 4 lut 2009, o 18:41

Dum Dum - m. in. Piotr Banach tam grał (bardzo lubiłem ten zespół)

Pierwiastek Z Trzech

Z ostrego grania - Merciless Death, Deimos

Czy zespół Bank nie był od nas?
Daisy
Posty: 2
Rejestracja: 3 lut 2009, o 08:06

Postautor: Daisy » 7 lut 2009, o 06:44

StefanWaldek pisze:
Daisy pisze:...
...Kiedyś ( początek lat 90 tych) istniał zespół o nazwie Dzieci...
okazuje się że jest , i to cała płyta :
http://www.maths.abdn.ac.uk/~kedra/music/

Pamiętam koncert w Pinokiu, to było coś.... Szkoda że zakończyli działalność tak szybko.
Dziękuje Dobry Człowieku! niewiarygodne!...

Smutna refleksja nasuwa się jednak gdy czytam ten wątek... otóż to my sami sprawiamy że Szczecin jest prowincją, nie tylko gospodarczą ale przede wszystkim kulturalną. Oczekujemy sukcesów, chcemy być dumni z tych którzy Nas reprezentują, a tymczasem w ogóle nie wspieramy lokalnych twórców, nic o nich nie wiemy, nie interesują nas. Przez naszą ignorancję nie słychać o nas nigdzie. Młode świetne zespoły rozpadają się zanim rozwiną skrzydła, bo z reguły albo nie mają gdzie ćwiczyć, albo nikt swoimi możliwościami ich nie zmotywuje do dalszych działań. Borykają się z przyziemnymi problemami o wiele bardziej niż słuchacze, bo słuchacz tylko słucha i wybrzydza, a zespół musi pisać utwory, dużo ćwiczyć, przepraszać wszystkich w koło że tak hałasuje, często nawet tłumaczyć się stróżom prawa że dopiero po 22.00 wszyscy w zespole są po pracy (pracach) i mogą zacząć próbę. Często pracują na kilka zmian, bo z jednej pracy trudno utrzymać dom i mieć środki na utrzymanie zespołu (w miarę dobra gitara 5000 zł, wzmacniacz drugie tyle, same struny 50-100 zł)... Nie ma co się dziwić tym którzy wyjechali, odnieśli sukces i się do naszego miasta nie przyznają. Pewien znany muzyk o mniej więcej szczecińskich korzeniach powiedział kiedyś taki wywód - ...przez 10 lat nie mogłem znaleźć miejsca na próby, wszystkim przeszkadzał mój hałas, wszędzie odprawiano mnie z kwitkiem, nie mogłem znaleźć sponsora żeby wydrukować plakat na swój koncert, żaden znajomy nie miał dla mnie czasu żeby pomóc mi w przeprowadzce gdy mnie skądś wyrzucali za głośną muzykę, aż wyjechałem stąd w cholerę... i tam się okazało że w tym kraju żyją jednak wrażliwi na muzykę cywilizowani ludzie bez kompleksów, dzięki którym odniosłem sukces i mam zajęcie . Kiedy przyjechałem po latach na koncert do Szczecina obskoczyli mnie starzy znajomi, każdy ciągnął na kawę, dzwonili do mnie lokalni dziennikarze, teraz nagle każdy chciał mnie z tym miastem utożsamić... nie miałem i nie mam nadal im nic do powiedzenia, bo ja tego w ogóle tak nie widzę

Musimy zdać sobie sprawę że sukcesy ludzi że Szczecina zazwyczaj nie mają nic wspólnego z tym miastem, wręcz przeciwnie. Jeśli nie zaczniemy wspierać swoich, to oni gdy odniosą sukces nie będą się chcieli do nas przyznawać i zawsze będziemy kojarzeni jedynie z paprykarzem, który, co ironiczne, nawet nie jest u nas wytwarzany...

W latach 90tych, pracowałam w biurze w Kanale 7 (obecnie TVP3) i pracował tam również, raczej przede wszystkim, redaktor Ryszard Słowicki (przy okazji znakomity muzyk,poeta,pisarz,dramaturg) który wywalczył u dyrekcji pasmo dla młodych lokalnych twórców, w ramach którego przez kilka lat realizował swoje programy, głownie reczitale i koncerty młodych zespołów bądź solistów ze Szczecina i okolic ... To było coś! każdy mógł się pokazać, miał motywację do działań, doświadczenie z profesjonalnym studiem telewizyjnym, młodzi muzycy byli obecni w lokalnych mediach, byli dumni ze swojego miasta. W przerywnikach między programami i wiadomościami leciały najlepsze utwory. Potem jak zwykle nastąpiły polityczne przepychanki na górze, i oberwało się muzyce (jak widać najmniej istotnej dziedzinie w tym mieście), zmienił się zarząd i oczywiście cały zespół red. Słowickiego poleciał na bruk, a z nim dosłownie Wszyscy młodzi muzycy ze Szczecina i okolic. Ja zabawiłam tam jeszcze parę miesięcy zanim wyemigrowałam do stolicy.
Tam wszyscy znali zespół Hey, ale nikt nie chciał wierzyć że oni są stąd.

My tutaj chcemy uważać się za Europejczyków, ale chyba nie do końca zdajemy sobie sprawę z tego jak ważna jest muzyka w tym wszystkim. Nie nauczono nas w szkole że jest to język tak samo ważny jak język angielski żeby móc się porozumieć z resztą świata. Jeśli tego nie zrozumiemy, zawszę będziemy prowincją pełną głuchoniemych (z pełnym szacunkiem dla głuchoniemych) błąkających się po hipermarketach. Ja mam to szczęście że wychowałam się w domu pełnym muzyki i to jest najcudowniejszy język jaki poznałam. Jeżdżę po świecie i dzięki temu nieustannie poznaje wspaniałych ludzi, których bez muzyki nigdy bym nie poznała, po prostu nie mielibyśmy o czym rozmawiać.

Czy nasz prezydent słucha muzyki? słuchając hymnu w jego wykonaniu, nie sądzę... Czy prezydent Szczecina słucha muzyki? jeśli nie to jest to dla nas dramat! jeśli ktoś tak ważny nie szanuje i nie słucha muzyki na co dzień, zawsze będzie nieciekawym rozmówcą gdy pojedzie reprezentować nasze miasto w świecie! W wyobraźni innych światowych ambasadorów przedstawi nas zawsze jako miasto analfabetów. Jeśli ktoś wątpi w wagę muzyki, niech prześledzi historię sztuki,kultur,obyczajów,nauki,dyplomacji... nawet architektury! muzyka jest nierozłącznym elementem historii... Niech każdy Szczecinianin zda sobie sprawę z tego, że nasza katedra o wiele bardziej niż nowej wierzy potrzebuje wielkich organów, bo to właśnie muzyka J S Bacha w jej wnętrzu może jedynie kogokolwiek ze świata tam przyciągnąć.
Ale skoro nasza katedra nie ma adekwatnych organów i raczej długo mieć nie będzie, wspierajmy chociaż lokalnych muzyków, może przynajmniej z nich coś będzie.
Awatar użytkownika
skorpion
Posty: 256
Rejestracja: 11 sty 2005, o 09:54
Lokalizacja: 5. Lipca/Grunstrasse

Postautor: skorpion » 19 lut 2009, o 22:58

2 zespoły które zaczynały w latach 90. i działają z powodzeniem do dziś:

Vespa http://www.youtube.com/watch?v=dNSpjP19wAo

Pogodno http://www.youtube.com/watch?v=oVKdDOnMyOE

2 zespoły historyczne z lat 90.:

Kfaza http://cid-7e3a5448868a6d70.skydrive.li ... Kfaza/Noke

Oko http://www.youtube.com/watch?v=VHFEscoy ... re=channel

A tu nieco szczecińskiego undergroundu muzycznego lat 90.:

Szczecin Pod Ziemią http://profile.myspace.com/index.cfm?fu ... =248534295
JimBoss1994
Posty: 113
Rejestracja: 13 wrz 2008, o 18:57

Postautor: JimBoss1994 » 20 lut 2009, o 13:39

Ciekawe zespoły, ciekawa muzyka, jednak mało znana. Szczecińscy artyści, jak widać nie robią żadnego show'u z badziewną muzyką. Myślę że to zaleta.
Awatar użytkownika
Busol
Admin
Posty: 9632
Rejestracja: 21 kwie 2004, o 01:42
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Postautor: Busol » 20 lut 2009, o 14:47

Czy mało znani ?
Vespa jest nazwyana najlepszą polską grupą SKA co idzie w parze z ostatnimi recenzjami najnowszej płyty...
Zapraszam na TrocheInaczej.pl.
"Niemcy kiedyś byli źli, a teraz są dobrzy. Ktoś mi tak opowiadał". Franek Bis.
Awatar użytkownika
maciozw
Posty: 567
Rejestracja: 25 mar 2008, o 00:09
Lokalizacja: Niebüshewen-Ösiedlen Piästöwsken
Kontakt:

Postautor: maciozw » 21 lut 2009, o 07:34

No nie można nie wspomnieć o After Blues, czy Free Blues Band. Dodam jeszcze taki projekt sprzed lat - Operating Conditions Orchestra.
No i jak się okazuje wcale nie jest tak źle. Może Szczecin to nie Seattle, ale z pewnością nie muzyczne zadupie. Prawdą jest jednak, że brak nam imprez (tych topowych) kulturalnych, profesjonalny sport na najwyższym poziomie praktycznie zniknął. Ale jak ma być inaczej, jak obchodzimy 50-lecie (a może i lepiej) niewybudowania hali widowiskowo-sportowej? Uda się czasem ściągnąć na stadion Cockera, czy Deep Purple, ale stadion to nie jest dobre miejsce na koncert, no chyba że dla Pink Floyd, czy U2, ale kultury nie tworzy się na zlotach. To oczywiście pomaga, ale nie wystarcza.
Ostatnio zmieniony 22 lut 2009, o 01:19 przez maciozw, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
lesiu
Vademecum
Posty: 274
Rejestracja: 19 paź 2008, o 22:06
Lokalizacja: Wussow

Postautor: lesiu » 21 lut 2009, o 22:03

Gazeta Wyborcza klik
Awatar użytkownika
MilaRS
Posty: 261
Rejestracja: 27 maja 2008, o 08:53
Lokalizacja: Klęskowo / Hökendorf
Kontakt:

Postautor: MilaRS » 22 lut 2009, o 10:23

lesiu pisze:Gazeta Wyborcza klik
Pani Ewie P. pomylił się Ryszard Riedel z Lucjanem Rydlem.
:wink:
http://www.prawobrzeze.eu
http://kastamajowe.xt.pl
Awatar użytkownika
Busol
Admin
Posty: 9632
Rejestracja: 21 kwie 2004, o 01:42
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Postautor: Busol » 26 lut 2009, o 17:13

Zapraszam na TrocheInaczej.pl.
"Niemcy kiedyś byli źli, a teraz są dobrzy. Ktoś mi tak opowiadał". Franek Bis.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości