(artykuł) Nauczyciele historii regionu

quistorp
Posty: 423
Rejestracja: 10 cze 2004, o 22:09

(artykuł) Nauczyciele historii regionu

Postautor: quistorp » 19 paź 2008, o 23:57

...[Staliśmy się naturalnym partnerem dla miasta i IPN.]...


Polskie Radio jest własnośćiąpubliczną PAŃSTWOWĄ. Byli ,popprzednicy , obecni, i przyśli zarządcy "Tego Medium" , zawsze służyli swoim mocodawcom spod określonych orientacji POLITYCZNYCH. Przez lata "komuny" ta sama instytucja realizowała założenia programowe. "słuszne, kierunki i założenia ideowo wychowawcze". Być partnerem, dla miasta to czysty bełkot. Być partnerem dla organizacji fibnansowanej z funduszy PAŃSTWOWYCH a taką jest IPN , to też zwykła brednia. Każde medium musi znać swoje miejsce w szufladzie o nazwie "Czwartej władzy". Nie może być mowy o żadnym partnerstwie. Może być mowa tylko o niezależnym medium. Te odcięte od cycka państwowej kasy mogą co najwyżej ubiegać się o niezależność. Będą zależne od swoich prywatnych mocodawców. Im więcej tych mediów tym większa możliwość obiektywniejszej oceny w WYCHOWYWANIU historycznym.Quistorp
Awatar użytkownika
Torney
Posty: 8630
Rejestracja: 16 wrz 2004, o 13:57

Postautor: Torney » 20 paź 2008, o 00:02

A o historii i jej nauczaniu masz coś do powiedzenia?
Erich-Falkenwaldergesellschaft
quistorp
Posty: 423
Rejestracja: 10 cze 2004, o 22:09

Postautor: quistorp » 20 paź 2008, o 00:32

...[A o historii i jej nauczaniu masz coś do powiedzenia?]...

Historia to osobny temat, a nauczanie to drugi temat. Tak jak nie może być dawno zarzucone "Ekonomia polityczna Soc......mu, czy Kapi.....mu". Dla młodych historyków z IPN-u przypomnę , że była kiedyś instytucja Państwowa o nazwie "Główna Komisja Badania Zbrodni Hitlerowskich" Ilu "zbrodniarzy hitlerowskich" zadekowało się WłAŚNIE w PRL-u, to dopiero wiedzieli urzędnicy RFN, gdy naglez tytułu popchodzenia zaczęły napływać wnioski o przyznanie obywatelstwa w latach 80-90-ch zeszłego stulecia, . Jakie były owoce działalności tej organizacji? NIe znam. Ale wiem ile urzędasów załapało sie na lukratywne posady. Co do nauczania. Ten temat załatwia sie na etapie, gdy szkolnictwu narzuca się ILE godzin z RELIGI, a ile godzin z HISTORII LOKALNEJ. Jak na razie pozostały tylko tajne kopmplety . Quistorp
Awatar użytkownika
Torney
Posty: 8630
Rejestracja: 16 wrz 2004, o 13:57

Postautor: Torney » 20 paź 2008, o 00:44

quistorp pisze:Historia to osobny temat, a nauczanie to drugi temat.
A my tu właśnie o połączeniu dwóch tematów w jeden.
quistorp pisze:Dla młodych historyków z IPN-u przypomnę , że była kiedyś instytucja Państwowa o nazwie "Główna Komisja Badania Zbrodni Hitlerowskich"
Dokładniej "Główna Komisja Badania Zbrodni Hitlerowskich (wcześniej Niemieckich) w Polsce". Przypominać nie musisz.
quistorp pisze:Jakie były owoce działalności tej organizacji? NIe znam.
I to jest właśnie Twój problem - nie znasz się, ale zabierasz głos.
Erich-Falkenwaldergesellschaft
quistorp
Posty: 423
Rejestracja: 10 cze 2004, o 22:09

(artykuł) Nauczyciele historii regionu

Postautor: quistorp » 24 paź 2008, o 11:10

RENCE MI OPADYWUJĄ.....
TO PRZYPOMINA MI POODPISYWANIE DOKUMENTÓW O WPÓŁPRACY POMIEDZY POLICJĄ A RADIEM . DRUGA WŁADZA POROZUMIEWA SIE Z CZWARTA WŁADZĄ. MOŻNA DALEJ PÓŚĆ I PODPISAĆ DEKLARACJE O WSPÓŁPRACY POMIĘDZY WSZYSTKIMI CZTEREMA (USTAWODAWCZA, WYKONAWCZA, SĄDOWNICZA, MEDIALNA), A NAD NIMI OJCZULKA, CARA, STRAŻNIKA I MAMY CO???? ROLĄ MEDIÓW JEST POKAZYWANIE NIDORÓBEK, MANKAMENTÓW, NIEWYDOLNOŚC, OBSTUKCJE , NIEKOMPETENCJE, I ILOŚĆ ZJAWISK, KTÓRYMI SIE POLICJA NAJNORMALNIEJ NIE ZAJMUJE. a MEDIA WYSTAWIAJA LAURKI, BO... PODPISAŁY DEKLARACJE O WPÓŁPRACY, I TYM SAMYM PRZEJĘŁY CZĘĆ CUDZEJ ODPOWIEDZIALNOŚI NA SIEBIE. A DALEJ TO TYLKO POZOSTAJE JA TO UKUŁEM NA POCZEKANIU "WOLSZCZANIZACJA", TRZEBA SOBIE RADZIĆ Z TRUDNOŚCIAMI DNIA CODZIENNEGO. ZOSTAJE ZŁAMANA ZASADA ZAUFANIA DO LUDZI NAUKI. TYM SAMYM JA PODCHODZĘ DO KAŻDEGO "HISTORYKA" Z IPN-U JAK DO PROF.WOLSZCZANA. JAŚNIEJ NIE MOGĘ. Z POZDRWIENIAMI Quistorp
Awatar użytkownika
Busol
Admin
Posty: 9632
Rejestracja: 21 kwie 2004, o 01:42
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: (artykuł) Nauczyciele historii regionu

Postautor: Busol » 24 paź 2008, o 11:32

quistorp pisze:JAŚNIEJ NIE MOGĘ. Z POZDRWIENIAMI Quistorp
To akurat wiemy i widzimy...
Zapraszam na TrocheInaczej.pl.
"Niemcy kiedyś byli źli, a teraz są dobrzy. Ktoś mi tak opowiadał". Franek Bis.
Awatar użytkownika
Torney
Posty: 8630
Rejestracja: 16 wrz 2004, o 13:57

Postautor: Torney » 24 paź 2008, o 12:16

I pewnie quistorp "myśli", że sprawa Wolszczana to też robota IPN :lol:.
Erich-Falkenwaldergesellschaft
quistorp
Posty: 423
Rejestracja: 10 cze 2004, o 22:09

Postautor: quistorp » 24 paź 2008, o 20:27

Torney pisze:I pewnie quistorp "myśli", że sprawa Wolszczana to też robota IPN :lol:.
...[..[I to jest właśnie Twój problem - nie znasz się, ale zabierasz głos.]..

nie znasz się ....na czymś
nie znasz ... czegoś
nie znasz się ...z kimś

Nie pretenduję do prześcigania się z zawodowymi historykami przez duże H.
Patrz: Norman Devis.

Zabieram głos w sprawie gdy np. nauczać historii chce osoba poddana presji zależna od KASY władającego takimi funduszami. Czyja kasa tego historia. Najlepsze przykłady podaje HISTORYK szwedzki Jan Gilau ( Nazwisko przytaczam i pisze z pamięci), który naśmiewa się z dworskich historyków królów szwedzkich . Tam w usłużności do swojego chlebodawcy historycy potrafili wywodzić pochodzenie rodziny królewskiej do czasów antycznych.

Troszeczkę znam się na technikach zwanych socjotechnikami. Przykłady? Nasze rodzime. Ilu historyków polskich tyle historii Polski. Słowianofilska, chrześcijańsko-centryczna, zachodnioeuropejska, dialektycznych wywodów o zacięciu marx......im, nie wspomnę. Żywym dosadnym przykładem manipulowania faktami historycznymi są słynne "TWARZE BEZPIEKI", gdzie w scenariuszu funkcjonariusze policji (damskiej, tajnej, jawnej, i jeszcze tam takie inne), są traktowani jako zbrodniarze. Zgroza!!! Oni byli tylko narzędziami zbrodni. A ręką byli .... władcy.Ówcześni. Policja KAŻDA wypełnia swoje obowiązki służbowe. Jak potrafili. Rolą historyka jest dociec jak funkcjonowała ówczesna WŁADZA. W przeciwnym razie historycy dają się wykorzystać jako "autorytety", w realizacji celu by najmniej chętnych zdolnych, prawych chłopaków zatrudniało się w policji. Czy żydowska policja w getcie warszawskim pałująca stłoczonych przed bydlęcym wagonem, to zbrodniarze???

2)...[I pewnie quistorp "myśli", że sprawa Wolszczana to też robota IPN]..

Małe nieporozumienie. Nadajemy na różnych częstotliwościach. Smutna historia przypadku prof. Wolszczana dowiodła tylko jak można utracić zaufanie do "elyt", mieniących się być naukowymi. Czy wykładowca traktuje studenta jako swojego przyszłego wychowanka, czy tylko jako źródło informacji do "radzenia sobie z trudnościami dnia codziennego"(jego słynne proste w wypowiedzi mocne w wydźwięku tłumaczenie swoich decyzji) . Najważniejsza rzecz jaką jest ZAUFANIE do ukochanego autorytetu astrofizyki, astronomii pryska jak bańka mydlana. To tyczy się także historyków. Quistorp
]...
Awatar użytkownika
Torney
Posty: 8630
Rejestracja: 16 wrz 2004, o 13:57

Postautor: Torney » 24 paź 2008, o 20:51

W kwestii "Twarzy Bezpieki" - przeczytaj wprowadzenie i zarys historii aparatu bezpieczeństwa naszego województwa w wydanej niedawno książce - wtedy może zrozumiesz, że podajesz przykłady zupełnie nietrafione.

Wszyscy nauczyciele i wykładowcy otrzymują wynagrodzenie za swoją pracę, a instytucje fundusze na badania (czyli poddani są presji dyrektora, dziekana, rektora, władzy ustawodawczej, etc.). Ale pisanie, że pieniądze mają wpływ na treści przekazywane młodzieży, to już paranoja.
Erich-Falkenwaldergesellschaft
Awatar użytkownika
Busol
Admin
Posty: 9632
Rejestracja: 21 kwie 2004, o 01:42
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Postautor: Busol » 24 paź 2008, o 21:11

Torney pisze:Ale pisanie, że pieniądze mają wpływ na treści przekazywane młodzieży, to już paranoja.
Jaka paranoja jaka paranoja toz to prawda....
Zapraszam na TrocheInaczej.pl.
"Niemcy kiedyś byli źli, a teraz są dobrzy. Ktoś mi tak opowiadał". Franek Bis.
quistorp
Posty: 423
Rejestracja: 10 cze 2004, o 22:09

Postautor: quistorp » 25 paź 2008, o 18:56

Torney pisze:W kwestii "Twarzy Bezpieki" - przeczytaj wprowadzenie i zarys historii aparatu bezpieczeństwa naszego województwa w wydanej niedawno książce - wtedy może zrozumiesz, że podajesz przykłady zupełnie nietrafione.

Wszyscy nauczyciele i wykładowcy otrzymują wynagrodzenie za swoją pracę, a instytucje fundusze na badania (czyli poddani są presji dyrektora, dziekana, rektora, władzy ustawodawczej, etc.). Ale pisanie, że pieniądze mają wpływ na treści przekazywane młodzieży, to już paranoja.

...[Ale pisanie, że pieniądze mają wpływ na treści przekazywane młodzieży, to już paranoja.]....

RZECZYWISTOŚĆ !!!!!

NAUCZYCIEL HISTORII TOMASZ SZ.W GIMNAZJUM NR [..] W SZCZECINIE ZE SWOJĄ UBOŻUCHNĄ PENSYJKĄ "DORABIA SOBIE NA BOKU" ZBIERANIEM PODPISÓW POD PETYCJĄ POPIERAJĄCĄ BYŁEGO PREZYDENTA RP, OBALAJĄC TEZĘ O NIEPRAWDZIWOŚCI FAKTÓW ZAWARTYCH W KSIĄŻCE WYDANEJ PRZEZ IPN (SIC!) POD TYTUŁEM "SB A LECH WAŁĘSA". NA DODATEK POKAZUJE SIĘ PUBLICZNIE W "NIEZALEŻNEJ" TV PROGRAMU PIERWSZEGO. TAAAAACY NAUCZYCIELE TEŻ UCZĄ HISTORII...,. albo polityka albo nauka., A JEŚĆ SIĘ CHCE.
SMUTNE. SAMO ŻYCIE.
Z POZDROWIENIAMI
Quistorp
Awatar użytkownika
Busol
Admin
Posty: 9632
Rejestracja: 21 kwie 2004, o 01:42
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Postautor: Busol » 26 paź 2008, o 10:53

To juz naprawde paranoja.

A masz wiedze na temat tego do jakich ugrupowan politycznych/spolecznych/stowarzyszen czy jakiego wyznana sią wszyscy nauczyciele uczacy twoje dzieci / wnuki ?

Moze warto ich wszystkoich sprawdzic ?

Tak wlasnie historia zatacza kolo i ci ktorzy "walczyli" z jedynie sluszną linią nauki sami w tej chwili w celu nauki jedynie slusznej linni znanej tylko quistorpowi chcą aby nauczyciele nalezeli do jedynie slusznej grupy ludzi.... Skąd to znamy
Z pozdrowieniami....
Zapraszam na TrocheInaczej.pl.
"Niemcy kiedyś byli źli, a teraz są dobrzy. Ktoś mi tak opowiadał". Franek Bis.
quistorp
Posty: 423
Rejestracja: 10 cze 2004, o 22:09

Postautor: quistorp » 27 paź 2008, o 13:24

[quote="Busol"]To juz naprawde paranoja.

...[A masz wiedze na temat tego do jakich ugrupowan politycznych/spolecznych/stowarzyszen czy jakiego wyznana sią wszyscy nauczyciele uczacy twoje dzieci / wnuki ?]...

nie mam i nigdy nie pretendowałem do takich możliwości.


...[Tak wlasnie historia zatacza kolo i ci ktorzy "walczyli" z jedynie sluszną linią nauki sami w tej chwili w celu nauki jedynie slusznej linni znanej tylko quistorpowi chcą aby nauczyciele nalezeli do jedynie slusznej grupy ludzi.... Skąd to znamy]...

nigdzie tego nie głosiłem..... ale na dalsze usprawiedliwienie posłużę sie wywodem forumowicza o pseudonimie mariner.

...[Doskonale wiem, że język polski jest jednym z najtrudniejszych na świecie. Uwaga ta dotyczy nie tylko obcokrajowców zresztą. Władanie tym narzędziem jest trudną sztuką, a wielu naszych ziomków nie posiadło tego kunsztu, mimo dojrzałego wieku. Każde dziecko wie, że w poście tym użyłem takich środków wyrazu jak: ironia, sarkazm, szyderstwo. Nie z Ciebie – broń boże – oczywiście. Sensowne używanie ich i rozumienie niestety jest trudne i nie każdemu przyroda taki przymiot przyznała. Kilkadziesiąt osób czytających mój post zrozumiało, że świadome nazwanie Uszatka bydlęciem (nawiasem mówiąc idol mojego przedszkola) temu właśnie służyć miało. Nie skomentuję przez wrodzoną kulturę tego, że Ty jeden nie zrozumiałeś. Gdybyś mój krytykowany post jednak zechciał uważniej przeczytać, to stwierdziłbyś, że takie nazwanie Uszatka było zabiegiem polegającym na posłużeniu się wymienionymi wyżej środkami wyrazu.
]... z pozdrowieniami. quistorp
Ostatnio zmieniony 30 paź 2008, o 12:38 przez quistorp, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Busol
Admin
Posty: 9632
Rejestracja: 21 kwie 2004, o 01:42
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Postautor: Busol » 27 paź 2008, o 14:37

quistorp pisze:nie mam i nigdy nie pretendowałem do takich możliwości.
A jednak o naczycielu historii napisałeś. Twoje usprawiedliwienie (chyba) zrozumiałem.
Zapraszam na TrocheInaczej.pl.
"Niemcy kiedyś byli źli, a teraz są dobrzy. Ktoś mi tak opowiadał". Franek Bis.
Awatar użytkownika
RychO
Posty: 3274
Rejestracja: 2 lis 2004, o 14:10
Lokalizacja: Szczecin - Kozacka Góra
Kontakt:

Postautor: RychO » 28 paź 2008, o 10:33

"Historia współczesna", czyli od kiedy do kiedy?
1933- 89
1945 -89
a może: 1990 -2008 ;)

Znacznie ciekawsza byłaby c a ł a historia Pomorza, jej podobieństwa i różnice w porównaniu z resztą ziem dzisiejszej Polski.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości