Sedina - pomnik czy coś innego?

Odbudowa Sediny, renowacje budynków, itp.
Awatar użytkownika
Ralf747
Posty: 533
Rejestracja: 24 lut 2006, o 16:40
Lokalizacja: Stettin Scheune Stövener Allee

Postautor: Ralf747 » 21 wrz 2008, o 13:35

Mi i tak się wydawało, że tam było więcej osób przypadkowych niż takich, którzy przyszli tam i wiedzieli po co. Samym opowiadaniem pana Romana Czejarka o reprodukcjach widokówek zebrało grupę może 30 osób i to w większości ludzi starszych. Inna sytuacja - gdy rozmawiałem z panem Ryszardem Staniakiem o pomniku to podszedł do nas pewien pan i powiedział - cytuje - "ale tą germańską morde to powinni zmienić". Z takimi reakcjami to na pewno dużo pieniędzy nie zbierzemy...A tymi przedwojennymi filmami trochę się zawiodłem, podkład z trąbką i perkusją to nie to, pomijając, że byłem chyba bardziej nastawiony na filmy na których będzie troszke chociaż widać Szczecin.
rayman
Posty: 178
Rejestracja: 5 wrz 2008, o 10:29

Postautor: rayman » 21 wrz 2008, o 13:44

Byliśmy tam całą rodziną,bo uważam,że tylko w ten sposób można własnym dzieciom zaszczepic bakcyla interesowania się rodzinnym miastem.Razem kupowaliśmy cegiełki,oglądaliśmy stare lalki no i oczywiście byliśmy w muzeum zobaczyc SEDINĘ.Frekwencja jak zwykle zawiodła...Dlaczego?Na to pytanie każdy sam musi sobie odpowiedziec.
Awatar użytkownika
Busol
Admin
Posty: 9632
Rejestracja: 21 kwie 2004, o 01:42
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Postautor: Busol » 21 wrz 2008, o 14:45

Jak to woti na miejscu podsumował:

Szczecin to wyzwanie dla wszystkich chcacych cokolwiek zrobic.

Mysle ze metodą jest aby takie imprezy byly wplatane w wieksze spedy.
NIe ma co narzekac tylko wyciagnac wnioski. Ludzie nie chca przyjsc - przyjdzmy do ludzi. I tu juz pierwszy dobry krok czyli przeniesienie modelu z Muzeum do Galaxy... Jestem za :)
Zapraszam na TrocheInaczej.pl.
"Niemcy kiedyś byli źli, a teraz są dobrzy. Ktoś mi tak opowiadał". Franek Bis.
Awatar użytkownika
anubiska
Posty: 116
Rejestracja: 10 paź 2007, o 15:52
Lokalizacja: Hökendorf
Kontakt:

Postautor: anubiska » 21 wrz 2008, o 15:00

Byłyśmy z Emilką również zawiedzione. Więcej osób kręciło się po stoiskach z kwiatami, niż przy tych związanych z Sediną i Szczecinem. Stoisko z cegiełkami nie było oblegane, ale co jakiś czas ktoś te 5 złotych dorzucił (marne pocieszenie). Zresztą koło 19 już część tych stoisk opustoszała, a przecież impreza trwała do 21. Pogoda dopisała, ale chyba zawiodła reklama. W gazetach pewnie była lapidarna informacja, a nie każdy ma internet, a nawet jak ma to nie śledzi na bieżąco rozpiski wydarzeń w mieście.
Nie ma wśród ludzi świadomości historycznej i jedności, każdy zajmuje się własnym 'podwórkiem', własnym życiem, i nie obchodzi ich jakiś 'germański pomnik' sprzed 110 lat. Jak widać napis z plakatu "Sedina łączy szczecinian" jest oderwany od rzeczywistości.

Co do pomysłu przeniesienia modelu do galaxy też jestem za. Jest to niedorzeczna, ale jedyna metoda na zainteresowanie i pewność, że zobaczy Sedinę dużo ludzi. Parafrazując: Nie przyszła góra do Sediny, to Sedina przyjdzie do góry.
Awatar użytkownika
Kropka
Posty: 752
Rejestracja: 30 wrz 2007, o 19:34
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Kropka » 21 wrz 2008, o 15:08

Busol pisze:Jak to woti na miejscu podsumował:

Szczecin to wyzwanie dla wszystkich chcacych cokolwiek zrobic.

Mysle ze metodą jest aby takie imprezy byly wplatane w wieksze spedy.
NIe ma co narzekac tylko wyciagnac wnioski. Ludzie nie chca przyjsc - przyjdzmy do ludzi. I tu juz pierwszy dobry krok czyli przeniesienie modelu z Muzeum do Galaxy... Jestem za :)
Jest to straszne, ale prawdziwe - przynajmniej wiecej ludzi zapozna się z tym projektem.

Fragment fortyfikacji wiedział co robi wpraszając się do nowobudowanej galerii Kaskady, inaczej tez nikt by go nie ogladal :wink:
Awatar użytkownika
Jezu
Posty: 961
Rejestracja: 2 sty 2005, o 01:47
Lokalizacja: Pilchowo

Postautor: Jezu » 21 wrz 2008, o 16:00

No to i ja dorzucę parę gorzkich słów od siebie.

Byłem na imprezie wraz z rodziną. Cegiełki zakupiłem.
Frekwencja była gorzej niż beznadziejna. Dlaczego? A no w dużej mierze dlatego, że impreza nie była odpowiednio wcześnie i mocno nagłośniona. Te porozrzucane drobne wzmianki w prasie można sobie mówiąc kolokwialnie wsadzić. Z moich obserwacji wynikało, że duża część ludzi trafiła na imprezę zupełnie przypadkowo.
Niestety Szczecin ogólnie cierpi na brak jednego poważnego źródła informacji, z którego można było by się dowiedzieć jakie imprezy/atrakcje będą się odbywały w najbliższym czasie i gdzie. Dopóki coś takiego nie powstanie zawsze będzie wrażenie, że w tym mieście niewiele się dzieje.
Odnośnie samej zaś Sediny to świadomość ludzi trzeba budować długo i systematycznie inaczej nigdy nie będą wiedzieli w jakim mieście żyją. Przeciętnego człowieka na co dzień interesuje tylko kilka podstawowych spraw związanych z zapewnieniem sobie bytu i koniec. Jak mu się nie poda wiedzy pod nos na tacy to z pewnością jej nie będzie poszukiwał.
Proszę zauważyć, że jednak społeczeństwo nam się zmienia i coraz częściej wychodzi na jakieś imprezy tylko, że musi o tych imprezach być dobrze poinformowane.
Odnośnie modelu Sediny wystawionego w muzeum to mogę jedynie wysoce subiektywnie powiedzieć, że ręce mi opadły ale na wystawienie w Galaxy to coś nadaje się znakomicie.

Ozdrawiam (innych a siebie leczę).
Mad Poets Society
owca
Posty: 133
Rejestracja: 7 paź 2005, o 00:44
Lokalizacja: stettin-boelckestr.

Postautor: owca » 21 wrz 2008, o 18:55

bylem i ja, a jakze... duzy niedosyt czuje, naprawde...
ale co chcialem... otoz we wtorek jakos tak wypadl mi dzien wolny w pracy i z kolesiem udalismy sie nad Odre, do piaskowej Sediny... i wiecie co? zaden deszcz, wichry i burze jej nie zniszcza... zabrali sie juz za to jacys debile. stoi wiec sobie Sedina jak Sfinks bez nosa, oblupana tu i uwdzie, obrzucona kamieniami i flaszkami po piwie... coz... nie bede komentowal bo miechem tu rzucac nie przystoi... :evil:
Piotr-Stettin
Posty: 466
Rejestracja: 3 sie 2006, o 20:03

Postautor: Piotr-Stettin » 21 wrz 2008, o 20:44

@Jezu - nie zgodze się, że w mediach były tylko drobne wzmianki, a jeżeli przyjmujemy, że winą jest złe nagłośnienie to jak wytłumaczyć fakt, że kiermasz roślin cieszył się sporym zainteresowaniem? Na stronie GW jest art. o imprezie. Podają, że wstępnie musimy uzbierać 1mln zł! Czarno to widzę. Cegiełki i monety to zbyt mało. Może potrzebne jest wsparcie Niemców?

filmik z przedstawienia:
http://www.youtube.com/watch?v=7Vp_lMkkisA
Awatar użytkownika
Jezu
Posty: 961
Rejestracja: 2 sty 2005, o 01:47
Lokalizacja: Pilchowo

Postautor: Jezu » 21 wrz 2008, o 21:31

Piotr-Stettin pisze:@Jezu - nie zgodze się, że w mediach były tylko drobne wzmianki, a jeżeli przyjmujemy, że winą jest złe nagłośnienie to jak wytłumaczyć fakt, że kiermasz roślin cieszył się sporym zainteresowaniem? Na stronie GW jest art. o imprezie. Podają, że wstępnie musimy uzbierać 1mln zł! Czarno to widzę. Cegiełki i monety to zbyt mało. Może potrzebne jest wsparcie Niemców?

filmik z przedstawienia:
http://www.youtube.com/watch?v=7Vp_lMkkisA
Wsparcie Niemców jest chyba nieodzowne niestety. Czegoś takiego jak kiermaszu roślin nie trzeba specjalnie nagłaśniać bo miłośników roślin jest bez porównania więcej niż miłośników mało znanej Sediny. Zauważ, że przybyli głównie ludzie będący w temacie dawnego Szczecina oraz elementy przypadkowe.
Świadomość społeczeństwa buduje się systematycznie i w wielkim trudzie a nie ogłoszeniami w prasie drobnym drukiem w kształcie ornamentu i to bez naświetlenia sensu zagadnienia.

Ozdrawiam (innych a siebie leczę).
Mad Poets Society
Awatar użytkownika
romeck
Posty: 328
Rejestracja: 23 lis 2004, o 17:38
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Impreza sedinowa oczami Romka

Postautor: romeck » 21 wrz 2008, o 22:10

Byłem, widziałem i też mam przemyślenia.

Po pierwsze rzeczywiscie kiepska frekwencja. Nie wiem co było wcześniej w gazetach ale... przyjechałem do Szczecina w piątek by pobuszowac w Książnicy i archiwum PKZ. Oczywiście kupiłem też piątkowe, a potem sobotnie gazety. Owszem informacje o imprezie były ale tak ukryte, że znalazłem je tylko dlatego, że ich specjalnie szukałem. Czyli z tym nagłośnieniem było kiepsko.

Kiermasz z "krzakami" w sumie pomógł bo wiele osób zajrzało na dół tylko dlatego, że przyszło na górę popatrzyć na kwiatki. Aż strach pomyślec co by było bez tego.

Po drugie chyba to nie był najlepszy termin ale z tego co wiem to o tym decydowały wyższe władze. One też dały na to taką a nie inna kasę. Jak za takie skromne środki to myślę, że wiele dało się zrobić choć to przecież kropla w morzu. Szkoda. Po 18.00 było zwyczajnie zimno i ludzie uciekali.

Kilka tygodni temu poproszno mnie o udostepnienie skanów kartek ze Szczecina w dużej rozdzielczości co chętnie zrobiłem. Cześć z tych skanów wraz ze skromnymi opisami została wykotrzystana i wystawiona na mini wystawie. Widząc błądzących tam ludzi często gubiących sie w domysłach zaproponowałem, że oprowadzę małą wycieczkę opisując dla zaintersowanych kartki bardziej obszernie. I to zrobiłem. Szkoda, że ten pomysł nie przyszedł nam do głowy wcześniej bo to akurat miało sens.

Po 19.00 została garstka bo ludzi przegoniła temperatura.

A może to trzeba przemyśleć i powtórzyć w jakimś zamknietym pomieszczeniu? A może to powinna być seria spotkań w domach kultury (lub podobnych miejscahch) w poszczególnych dzielnicach? Może trzeba zapraszać tam na wykłady i dyskusje właśnie autorów skupionych wokół sedina.pl? Jeżeli mogę pomóc chętnie się w to włącz ę i w miarę wolnego czasu przyjadę.

Chyba tylko takimi kroczkami da się coś osiągnąć ale już widać, ze będzie to długa i mozolna praca. Ale jak wszyscy zwątpimy to sedina nigdy nie wróci na swoje miejsce. A to będzie największa strata.

Przy okazji dziękuję za przemiłe spotkania i fajne rozmowy o starym Szczecinie i nie tylko. Mam nadzieję, że będzie ciąg dalszy.

Pozdrawiam już z Warszawy
Romek Czejarek
zobacz: www.czejarek.pl/stettin
Awatar użytkownika
Lazi
Posty: 1342
Rejestracja: 18 sty 2005, o 13:41
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Lazi » 21 wrz 2008, o 22:15

Wychodzi na to, że większość publiczności tworzyli portalowicze...
Również uważam, że przeniesienie modelu do Galaxy przyniesie więcej pieniędzy. Dlatego, że tam ludzie są zawsze, a do muzeum niestety muszą się specjalnie wybrać.

p.s. Też byłem :)
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 1702
Rejestracja: 11 lip 2004, o 16:28
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Piotrek » 21 wrz 2008, o 22:42

Lazi pisze:Wychodzi na to, że większość publiczności tworzyli portalowicze...
Oraz przypadkowi oglądacze "krzaków" (jak pisze romeck).
Mój kolega który był na Wałach około 20 stwierdził, że widzów było około 30-40 osób i dodał, że impreza była "bardzo szczecińska" czyli wiedzieli o niej ci którzy bardzo chcieli wiedzieć.
Również jestem zdania, że przeniesienie modelu pomnika Sediny do Galaxy przyniesie większe korzyści niż jej pobyt w muzeum.
Ostatnio zmieniony 21 wrz 2008, o 22:57 przez Piotrek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Jezu
Posty: 961
Rejestracja: 2 sty 2005, o 01:47
Lokalizacja: Pilchowo

Postautor: Jezu » 21 wrz 2008, o 22:44

Postawienie tego w Galaxy przede wszystkim spowoduje zaczątki funkcjonowania pomnika w umysłach ludzi. Niech tylko co 10 zainteresuje się co to w ogóle jest a już świadomość zacznie stopniowo narastać. Nie stanie się to oczywiście przez tydzień, miesiąc, czy nawet rok. W najgorszym razie ludzie zaczną się po prostu oswajać z tym widokiem ale od czegoś zacząć trzeba.

Ciekawe ale dla moich dzieci największą atrakcją był właśnie Romek Czejarek. Znają go z radia słuchanego systematycznie w samochodzie.

Ozdrawiam (innych a siebie leczę).
Mad Poets Society
Awatar użytkownika
Busol
Admin
Posty: 9632
Rejestracja: 21 kwie 2004, o 01:42
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Impreza sedinowa oczami Romka

Postautor: Busol » 21 wrz 2008, o 23:33

romeck pisze:Po drugie chyba to nie był najlepszy termin ale z tego co wiem to o tym decydowały wyższe władze.
Szczerze to pierwszy zaproponowany termin to byl srodek wakacji (jakos polowa sierpnia) i na terenie MTS na prawobrzezu... Tylko dzieki marudzeniu udalo sie to przeniesc na czas powakacyjny ale jak widac chyba nie tylko o termin chodzilo...
Zapraszam na TrocheInaczej.pl.
"Niemcy kiedyś byli źli, a teraz są dobrzy. Ktoś mi tak opowiadał". Franek Bis.
Awatar użytkownika
greg29
Posty: 267
Rejestracja: 17 cze 2008, o 11:57
Lokalizacja: Hökendorf

Postautor: greg29 » 22 wrz 2008, o 10:51

Ja niestety jestem chory i iść nie mogłem na imprezę :( tym bardziej żałuję kiedy się dowiedziałem że nie było tłumów i można było wszystko spokojnie pooglądać :roll:

galaxy jest chyba odpowiednim miejscem na kopie ale potem wysadzimy je w powietrze Ok :?: :wink:

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości