Siesin 2050 (uwaga - szokujące)

Informacje dotyczące działania portalu i forum, propozycje i sugestie zmian, sprawy techniczne, zauważone błędy.
PrzemysławJ
Posty: 174
Rejestracja: 24 sie 2007, o 15:09
Lokalizacja: Szczecin-Niebuszewo

Postautor: PrzemysławJ » 17 kwie 2008, o 20:54

"Jako językoznawca zupełnie nie rozumiem, dlaczego moje miasto ma się promować za pomocą zapisu transkrypcji fonetycznej jego nazwy - szczególnie jeśli zawiera ona błędy" - napisała do "Gazety" Anna Gonerko-Frej. "Górna kreska oznacza, że następująca po niej sylaba będzie główną akcentowaną w tym wyrazie. To znaczy, że od teraz nasze miasto nazywamy SzczeCIN?"

źródło: Gazeta Wyborcza Szczecin
Awatar użytkownika
RychO
Posty: 3274
Rejestracja: 2 lis 2004, o 14:10
Lokalizacja: Szczecin - Kozacka Góra
Kontakt:

Postautor: RychO » 17 kwie 2008, o 21:19

Kontrowersyjne fonetycznie logo - może nastąpi ciąg dalszy, jak to często w promocyjnych kampaniach bywa - zaczekajmy...
Nowy wizerunek szczecińskiego Gryfa... nawet fajny, ale Nasze miasto ma już Herb... to zaproponowane, jakieś pośrednie ogniwo - może jednak zrobić luźny znak firmowy, jeszcze prostszy? - taki, aby w chwilę gdzieś "namazać" i skojarzenie było jednoznaczne. ?
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 364
Rejestracja: 19 maja 2004, o 22:10
Lokalizacja: Stettin - Hokendorf

Postautor: Gambit » 17 kwie 2008, o 21:24

Gambit pisze:Arek, pewnych wątków politycznych nie da się uniknąć. Mój post został pocięty, mimo iż uważam, że dotyczył tematu i nie był chamski czy coś. Ale sam przez parę lat administrowałem forum internetowym o zasięgu ogólnopolskim jeśli nie międzynarodowym i znam ten chleb.

da sie...

Tematem jest znak graficzny. Dlatego post został wycięty podobnie jak ten. NIe mam ochoty rozmawiac na temat planow zagospodarowania przestrzennego i wpływania na dysydentów, itp.... z checia porozmawiam na temat logo i herbu
No to ładnie. Spoko - możemy dyskutować na temat logo i znaku i posty będą wyglądać, Logo tak, znak nie. Znak tak, logo nie. Logo nie, znak nie. Ale chyba tym bardziej nie jest to foum graficzne.

Mam założyć osobny wątek na temat całej wizji?? Wizji, w której wykorzystano pomnik Sediny i podpisano "Sedina patronuje Szczecinowi"?

Poza tym jest diametralna różnica między decydentami, o których pisałem w pochlastanym poście, a dysydentami, i to ogromna. Zazwyczaj stoją na dwóch skrajnych końcach barykady. Polecam Wikipedię. Tymczasem.
"So, I`ve decided to take my work back underground... To stop to follow it into the wrong hands..."
Awatar użytkownika
Busol
Admin
Posty: 9632
Rejestracja: 21 kwie 2004, o 01:42
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Postautor: Busol » 17 kwie 2008, o 21:29

Gambit pisze:Mam założyć osobny wątek na temat całej wizji?? Wizji, w której wykorzystano pomnik Sediny i podpisano "Sedina patronuje Szczecinowi"?
Jesteś wolnym człowiekiem i mozesz dyskoutować sobie o czym chcesz i gdzie chcesz pod warunkiem ze tam gdzie dyskutujesz nie obowiązują reguly które taką dyskusje wykluczają bądź ograniczają - patrz forum sedina.pl...
Zapraszam na TrocheInaczej.pl.
"Niemcy kiedyś byli źli, a teraz są dobrzy. Ktoś mi tak opowiadał". Franek Bis.
Awatar użytkownika
Lazi
Posty: 1342
Rejestracja: 18 sty 2005, o 13:41
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Lazi » 17 kwie 2008, o 23:03

kadent pisze:Ja osobiście żałuję bardzo że Szczecin nie ma czegoś takiego jak prostego jak ma Warszawa Miejski System Informacji opisywałby miasto.
Z tego wynika, że ma:
- To są wzory Systemu Informacji Miejskiej (SIM). Wyznaczają nam kierunek, w jakim powinniśmy pójść. Nie zrobimy jednak tego od razu. To dopiero kolejny etap.
Awatar użytkownika
kadent
Posty: 253
Rejestracja: 5 gru 2004, o 00:39
Lokalizacja: Finkrewalderstrasse

Postautor: kadent » 18 kwie 2008, o 00:02

Lazi pisze:
kadent pisze:Ja osobiście żałuję bardzo że Szczecin nie ma czegoś takiego jak prostego jak ma Warszawa Miejski System Informacji opisywałby miasto.
Z tego wynika, że ma:
- To są wzory Systemu Informacji Miejskiej (SIM). Wyznaczają nam kierunek, w jakim powinniśmy pójść. Nie zrobimy jednak tego od razu. To dopiero kolejny etap.
Jeden komentarz: Ha, ha, ha... :lol:
Spotkamy się na prezentacji rocznika to pogadamy.

Pozdrawiam
kadent
Awatar użytkownika
SJez
Muj Wydafca
Posty: 256
Rejestracja: 7 gru 2005, o 01:04
Lokalizacja: Szczecin Podjuchy

Postautor: SJez » 18 kwie 2008, o 12:04

Busol pisze:
SJez pisze:Tak jak często musiałem przekonywać do różnych spraw Busola, tak tu nie muszę, bo się z nim zgadzam.
Dziwne... bo wnioskuje ze zapis fonetyczny uwazasz za dobry pomysl, a ja wcale tak nie uwazam...
moje "zgadzam się" dotyczyło Twojego wpisu na forum - mnie też się podobało;
Jestem związany z nazwą SZCZECIN i ona powinna bytc promowana tym bardziej ze bilboardy i reklamy prasowe/internetowe "nie mówią" więc zapis SZCZECIN jako znak graficzny bylby wystarczający pozwalający zapamiętać jak to się pisze zeby np. potem znaleźć w internecie. A weź i spróbuj poszukać w internecie mając zapis fonetyczny :) Owszem jest szczecin napisane ale powinnien byc wiekszy - jesli nie centralny. Bo SZCZECIN a nie <zapis fonetyczny> promowac mamy.

Idąc tą droga moznaby dojśc do wniosku ze szczecin moglby budowac swoją markę na "niewymawialności" nazwy a stąd juz tylko krok do legendy marketingowej. Szczecin - wymawiaj jak chcesz bylebys pisał dobrze. itp itd... Miasto otwarte bo kazdy moze patrząc na napis SZCZECIN wymówić gojak chce a my bedziemy to tolerowac. Juz nawet mam hasło: NIE MÓW - PISZ- SZCZECIN :))))) - Z angielska JUST WRITE SZCZECIN co daje tez mozliwośc zabawy dwuznacznością słowa WRITE (RIGHT). No i zawsze mozna powiedziec ze takie podejscie bedzie "szokujące" zgodnie z zasadą daj sie zauważyć albo zgiń.
bardzo dobry pomysł!!! mam nadzieję, że urzędnicy od promocji przeczytają ;-)
Owszem, jako symbol graficzny/kolorystyczny jest akceptowalny, wygląda fajnie itp itd chcialbym aby Szczecin zostal wyklejony tym symbolem.

Ale nie lubie byc zmuszany do przyjęcia punktu widzenia w którym zapis fonetyczny pozwoli komus zapamietac wymowe nazwy bo to nieprawda.
Prosty test. Proszę o wyniki badań przeprowadzonych na dowolnej próbie międzynarodowej - daje nowy numer rocznika gratis jesli ilośc znających zapis fonetyczny co w rezultacie powoduje ze do takiej ilosci dotrze zamierzony cel tego znaku...

A jesli chodzi o efekt szokujący który ma wywołać znak to z jednej strony cieszy ze bardziej nas nie zszokowano wymyslając cos bardzo szokującego az drugiej mozna wymyslec cos bardziej racjonalnie szokującego.

Graficznie kolorystycznie wizerunkowo - TAK. Tlumaczenie ze taki zapis pozwoli cos osiągnąć - NIE
nie zgadzam się z Twoim NIE, zgadzam się z Twoim TAK
PS. Bardzo proszę o odpolitycznienie dyskusji. NIe rozmawiamy o wizji ale o znaku. I nad nim mozemy dyskutowac. W przypadku dalszego rozwijania się tematu w tym kierunku zakończymy dyskusję na sedina.pl. Przypominam ze niniejsza dyskusja jest odstępstwem od reguly iz nie komentujemy bieżacych wydarzen i proszę to uszanować
właśnie to mnie zastanawiało jak zakwalifikować ten wątek???
Ostatnio zmieniony 18 kwie 2008, o 13:53 przez SJez, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
piotr_now
Posty: 1560
Rejestracja: 27 sie 2004, o 22:40
Lokalizacja: Poznań

...

Postautor: piotr_now » 18 kwie 2008, o 12:07

Szanowni Państwo

A już myślałem, że fajny wątek nam się tu zrobi. A tu ogólny bałagan powstał. Nie będę cytował poszczególnych wypowiedzi, by po kolei się do nich odnosić, bo to mija się z celem. Część z forumowiczów (szanownych kolegów) poniosła fantazja, być może nawet fantazja poniosła osoby odpowiedzialne za podany w wątku projekt. Ale tak właśnie miało być – to miała być, ma być wizja … coś do czego dążymy, coś co wyznaczać będzie długookresowe cele, co ś co będzie mówiło - dokąd zamierzamy dotrzeć, coś co będzie wskazywało naszą wizję przyszłości. Pisząc „Naszą” ciężko, jest wziąć pod uwagę głos każdego z nas. Swojego czasu, firma pracująca nad marką Szczecina, przeprowadzała szereg ankiet. Być może na podstawie otrzymanych wyników została przedstawiona wizja, którą my mamy przyjemność (bądź nie) oglądać.

Jednak należy oczywiście uważać, by z wizją nie przesadzić, bo dążenie wtedy do jej spełnienia nabiera charakteru demotywującego. To niestety dla samego projektu jest już zagrożeniem bardzo poważnym.

Faktem jest na pewno to, że coś już istnieje. Dolna Odra jest skarbem samym w sobie, a próba jej przebudowy może przynieść zupełnie odwrotny efekt. Gdy w prezentacji czytamy o Makrodeveloperach, to włos na głowie się jeży.

Wspominacie tu cos o wydawanych pieniądzach, coś na temat czegoś, co można by, co moglibyście zrobić lepiej, inaczej. Jakoś tylko nie zauważyłem nowego wątku w tej sprawie, który brzmiałby chociaż w taki sposób:

„ Proszę przesyłać tu projekty nowego gryfa, jako znaku, projektu znaku, symbolu, z którym utożsamiane byłoby Nasze Miasto etc. Chciałbym, chciałabym zebrać wszystko to po to, by przygotować „kontrprojekt”, coś co jest odpowiedzą Szczecinian na projekt profesjonalnej agencji.”

A co do znaku jeszcze – i bardzo dobrze, że są wśród nas osoby, którym to się podoba, osoby, które kategorycznie mówią „NIE” i być może osoby pozostające wobec tego obojętne. Sam gryf jeśli mnie pamięć nie myli, zmieniał się na przestrzeni lat nieznacznie, bo nieznacznie … ale jednak.
Awatar użytkownika
SJez
Muj Wydafca
Posty: 256
Rejestracja: 7 gru 2005, o 01:04
Lokalizacja: Szczecin Podjuchy

Postautor: SJez » 18 kwie 2008, o 12:54

kadent pisze:
SJez pisze: czy to ja się pomyliłem, czy to jest przymiarka do chóru narzekania, jaki zrobiono we Wrocławiu???
a w Berlinie to nie ma kamienic obdrapanych, śmieci nie ma, wszystko jest cuuudownie ;-)
politycy są wybierani przez mieszkańców (tak działa demokracja!), więc masz wpływ, korzystaj z niego kiedy pora
i obyś był złym prorokiem, bo nie trzeba nam plastyka miejskiego bez wizji :D
Odpowiem przewrotnie bo nie chcę otrzymać banika ;-) bo dyskusja ma dotyczyć znaku. Moje zdanie jest takie. Po pierwsze znak gryfa jest do bani. Mamy herb to po co wymyślać coś nowego i promować dwa znaki? Po drugie logo z nazwą "S[t]et[in] czy jakoś tak bo nijak nie mogę znaleźć w nim jak go poprawnie przeczytać. Jedyne co w nim jest dobre to kolory. Współgrają trochę z logiem województwa zachodnopomorskiego "Zachodniopomorskie - Morze przygody" i jako takie np, na jednym plakacie mogą obok siebie być.

Pozdrawiam
kadent

PS.
Odpowiadając koledze powiem że odkąd otrzymałem dowód osobisty nie opuściłem żadnych głosowań.
Potrzebujemy plastyka, architekta, i inne osoby z realną wizją tego co miasto jako zbiór mieszkańców chce osiągnąć przyszłości.
Byłem w Berlinie w różnych dzielnicach. Dyskutować można dużo. Najlepiej kiedyś spotkać się przy piwie. Najbliższa okazja to chyba prezentacja kolejnego rocznika "Sedina.pl magazyn" :D
chętnie podyskutuję i pokażę przykłady

choćby Kopenhaga: zmodyfikowała herb opracowując logo urzędu i dodatkowo logo promocyjne (z Syrenką), głównie adresując to do turystów
choćby Amsterdam: kilkustopniowo zmieniał logo nawiązujące do herbu,
choćby Paryż: logo merostwa nawiązuje do herbu, ale w promocji, budowie wizerunku najczęściej wykorzystywana jest Wieża Eiffel'a jako symbol tradycji i nowoczesności (choć brzmi to jak sprzeczność!), jako kwintesencja ducha miasta; wykorzystują to zresztą różne instytucje, nie tylko nakierowane na turystykę, ale także na przemysł i naukę,
choćby Warszawa: logo promocyjne to czytelne nawiązanie do herbu,
i nawet przywoływany Berlin: ma kilka logo, oficjalne miasta to Brama Brandenburska - miasto jest właścicielem znaku i bardzo starannie dopiera partnerów, którym pozwala z niego korzystać, ale i tak w mieście funkcjonuje wiele innych logotypów i wizerunkowo jest zamieszanie

a Szczecin? - ma dwa teraz dwa znaki, podobnie jak wcześniej - był tradycyjny herb i trójkolorowe S, które nie-wiadomo-co znaczyło.
Teraz jest logo nawiązujące do herbu - logo urzędu, jego własność, którą będzie mógł udostępniać wg konkretnych (mam nadzieję) kryteriów i chronić prawa autorskie do niego, oraz kompozycję graficzną, która wyraża wizję i strategię - w mojej ocenie to rewelacyjne opracowanie, bo komunikat jest skierowany do wszystkich grup zainteresowanych miastem: mieszkańców, przedsiębiorców/inwestorów, turystów; robiłem na ten temat badania i nie znalazłem tak całościowego podejścia, tak doskonałego rozwiązania z czytelnym przesłaniem; bo najczęściej koncentrowano się na jednej-dwóch grupach, nigdy wszystkich.
Poza tym znak graficzny ma przykuć uwagę, przebić się do świadomości odbiorcy, a ten znak intryguje, zatrzymuje, zmusza do wczytania, udziela podpowiedzi, ale nie jest nachalny, gra z inteligencją odbiorcy, traktuje go jak partnera, a nie idiotę, któremu chce wcisnąć jakiś przypadkowy towar.

Co do herbu, to ten się nie zmienia.
Herb wynika z heraldyki i historii i jako taki jest własnością wszystkich, czyli w praktyce nikt nim nie może do końca zarządzać, dbać o właściwe wykorzystanie, umieszczanie w odpowiednich miejscach i sąsiedztwie. Do herbu mają w zasadzie prawo wszyscy mieszkańcy miasta. Tak sądzę. Nawet uchwała Rady Miasta nie do końca może być skuteczna w zabronieniu komuś korzystania z herbu.
Poza tym herb przez wieki też był modyfikowany - wystarczy porównać przed- i powojenny - różnią się detalami.
Jak zastrzec taki znak graficzny?
Takie nieznaczne różnice, nawiązania, modyfikacje można mnożyć, można wykorzystywać w różnych kontekstach, dodawać inne tło - i to dobrze, że symbol jest żywy, że firmy chcą się do niego odwoływać, żeby pokazać swoje korzenie, swoją lokalność (załączam kilka przykładów).
Tyle że to powoduje jednak zamęt, a czasami po prostu przynosi szkodę, gdy symbol jest wykorzystywany w negatywny sposób.
Teraz miasto ma własny znak z gryfem, który będzie podlegał ochronie prawnej i za jego użycie ktoś będzie odpowiadał - myślę, że tak jak w Berlinie ;-)

ZNAK GRYFA JEST SUPER!!!
OBA ZNAKI SĄ SUPER!!!
Po prostu mamy w sobie inż.Mamonia, któremu nie podoba się coś, czego nie zna!!! :D
Załączniki
herby.jpg
logosy.jpg
Ostatnio zmieniony 18 kwie 2008, o 13:08 przez SJez, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
SJez
Muj Wydafca
Posty: 256
Rejestracja: 7 gru 2005, o 01:04
Lokalizacja: Szczecin Podjuchy

Postautor: SJez » 18 kwie 2008, o 13:00

kadent pisze:
Lazi pisze:
kadent pisze:Ja osobiście żałuję bardzo że Szczecin nie ma czegoś takiego jak prostego jak ma Warszawa Miejski System Informacji opisywałby miasto.
Z tego wynika, że ma:
- To są wzory Systemu Informacji Miejskiej (SIM). Wyznaczają nam kierunek, w jakim powinniśmy pójść. Nie zrobimy jednak tego od razu. To dopiero kolejny etap.
Jeden komentarz: Ha, ha, ha... :lol:
Spotkamy się na prezentacji rocznika to pogadamy.

Pozdrawiam
kadent
system identyfikacji Szczecina ma właśnie powstać, a z nim jest związany system informacji miasta (mam nadzieję, że mówimy o tym samym)
takie są plany miasta, bo przecież czym jest zdjęcie przystanku autobusowego w prezentacji wizji? czym jest wizualizacja Filharmonii i oświetlenia Trasy Zamkowej???
przecież najpierw nie robi się systemu identyfikacji, a dopiero potem dopiera kolory, symbole, komunikat; dzięki temu podana potem informacja (tablice z nazwami ulic, drogowskazy dla turystów, plany miasta, ścieżki rowerowe i spacerowe) jest spójna i czytelna, łatwiej ją odnaleźć, przyporządkować, usystematyzować

w wizji przedstawionej przez Urząd wszystko dzieje się po kolei: jest oficjalne logo, jest logo promocyjne wyrażające wizję, dobrana kolorystyka, która gra z wizją, jest przesłanie - to są podstawy, na których dopiero buduje się system identyfikacji miasta i system informacji

oby tylko prezentacja Rocznika nie przerodziła się w dyskusję o wizji miasta ;-)

pozdrawiam
Awatar użytkownika
Busol
Admin
Posty: 9632
Rejestracja: 21 kwie 2004, o 01:42
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Postautor: Busol » 18 kwie 2008, o 13:18

SJez pisze:Poza tym znak graficzny ma przykuć uwagę, przebić się do świadomości odbiorcy, a ten znak intryguje, zatrzymuje, zmusza do wczytania, udziela podpowiedzi, ale nie jest nachalny, gra z inteligencją odbiorcy, traktuje go jak partnera, a nie idiotę, któremu chce wcisnąć jakiś przypadkowy towar.
W kontekście błedu w zapisie fonetycznym (który to zapis jak sie okazuje nie jest znany nawet twórcom znaku skoro bład przeszedł wszystkich zatwierdzających)wytłuszczone powyżej stwierdzenie, ma cokolwiek dwuznaczne brzmienie.
SJez pisze:Teraz jest logo nawiązujące do herbu - logo urzędu, jego własność, którą będzie mógł udostępniać wg konkretnych (mam nadzieję) kryteriów i chronić prawa autorskie do niego, oraz kompozycję graficzną, która wyraża wizję i strategię
Rozumiem, że chodzi CI tylko o logo urzędu, bo aż boje się interpretować jaką wizję może wyrażać bład w logo wizji :) Jak widać, gdyby była to koncepcja li tylko graficzna która jak pisze mi się podoba i wszystko co dalej (przystanki itp., (nawet mysle czyby domku nie walnąć w ten dese bo wlasnie bede malował :) ) to dorzucona do tego ideologia ze ktos nauczy się wymawiać nazwy okazuje sie nieco na wyrost bo sami nie potrafimy nazwy przekazac....
Zapraszam na TrocheInaczej.pl.
"Niemcy kiedyś byli źli, a teraz są dobrzy. Ktoś mi tak opowiadał". Franek Bis.
Awatar użytkownika
SJez
Muj Wydafca
Posty: 256
Rejestracja: 7 gru 2005, o 01:04
Lokalizacja: Szczecin Podjuchy

Postautor: SJez » 18 kwie 2008, o 13:37

Busol pisze:
SJez pisze:Poza tym znak graficzny ma przykuć uwagę, przebić się do świadomości odbiorcy, a ten znak intryguje, zatrzymuje, zmusza do wczytania, udziela podpowiedzi, ale nie jest nachalny, gra z inteligencją odbiorcy, traktuje go jak partnera, a nie idiotę, któremu chce wcisnąć jakiś przypadkowy towar.
W kontekście błedu w zapisie fonetycznym (który to zapis jak sie okazuje nie jest znany nawet twórcom znaku skoro bład przeszedł wszystkich zatwierdzających)wytłuszczone powyżej stwierdzenie, ma cokolwiek dwuznaczne brzmienie.
SJez pisze:Teraz jest logo nawiązujące do herbu - logo urzędu, jego własność, którą będzie mógł udostępniać wg konkretnych (mam nadzieję) kryteriów i chronić prawa autorskie do niego, oraz kompozycję graficzną, która wyraża wizję i strategię
Rozumiem, że chodzi CI tylko o logo urzędu, bo aż boje się interpretować jaką wizję może wyrażać bład w logo wizji :) Jak widać, gdyby była to koncepcja li tylko graficzna która jak pisze mi się podoba i wszystko co dalej (przystanki itp., (nawet mysle czyby domku nie walnąć w ten dese bo wlasnie bede malował :) ) to dorzucona do tego ideologia ze ktos nauczy się wymawiać nazwy okazuje sie nieco na wyrost bo sami nie potrafimy nazwy przekazac....
źle mnie rozumiesz, wyciąłeś z kontekstu, więc prostuję, że powinno być tak: Teraz jest logo nawiązujące do herbu (logo urzędu, jego własność, którą będzie mógł udostępniać wg konkretnych - mam nadzieję - kryteriów i chronić prawa autorskie do niego) oraz kompozycję graficzną, która wyraża wizję i strategię
wytłuszczenia pochodzą od Ciebie, ale podtrzymuję to co napisałem

nie znam jeszcze wszystkich szczegółów, ale błąd w zapisie fonetycznym to oczywiście duuuże niedopatrzenie i należy to wyjaśnić
niemniej nawet to nie zmienia wymowy wizji, co najwyżej szarpie opinię o staranności wykonania i daje możliwość czepiania się, podstawienia nogi nie samej wizji, ale jednemu ze szczegółów, niemniej istotnemu
sam fakt, że ktoś zadał sobie trud i sprawdził, znalazł błąd świadczy o tym, że logo nie pozostawia obojętnym
można się jeszcze przyczepić, że "szczecin" pisane jest małymi literami, a nie z wielkiej - ja też nie piszę zdań z wielkiej, bo czasem tak jest szybciej i wygodniej pisać na komputerze; to taki niepoprawny trend, "uzus" można by rzec
Awatar użytkownika
Lazi
Posty: 1342
Rejestracja: 18 sty 2005, o 13:41
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Lazi » 18 kwie 2008, o 23:23

Busol pisze:W kontekście błedu w zapisie fonetycznym (który to zapis jak sie okazuje nie jest znany nawet twórcom znaku skoro bład przeszedł wszystkich zatwierdzających)
HA! Widzisz Torney? Jednak moje pytanie o wymowę nie było do końca głupie :D
Awatar użytkownika
SJez
Muj Wydafca
Posty: 256
Rejestracja: 7 gru 2005, o 01:04
Lokalizacja: Szczecin Podjuchy

Postautor: SJez » 18 kwie 2008, o 23:43

Lazi pisze:
Busol pisze:W kontekście błedu w zapisie fonetycznym (który to zapis jak sie okazuje nie jest znany nawet twórcom znaku skoro bład przeszedł wszystkich zatwierdzających)
HA! Widzisz Torney? Jednak moje pytanie o wymowę nie było do końca głupie :D
zrobiłem rozeznanie, zapytałem kilku osób i do końca nie mam jasności z tym błędem w zapisie fonetycznym; ponoć sprawa jest dyskusyjna, bo kilku specjalistów przedstawiło co najmniej 3 wersje
myślę, że BNA to sprawdziła i mieli podstawy, żeby tak zapisać
ale moim zdaniem niezależnie czy błąd jest czy nie, to tylko szczegół, który należy poprawić, a nie wyrzucać całą wizję i cały projekt do kosza
a jak się okaże, to kolejne nieporozumienie jak z podejrzeniami o plagiat w projekcie Filharmonii?...
Awatar użytkownika
SJez
Muj Wydafca
Posty: 256
Rejestracja: 7 gru 2005, o 01:04
Lokalizacja: Szczecin Podjuchy

Postautor: SJez » 18 kwie 2008, o 23:44

jeszcze na żadnym wątku tak dużo nie pisałem :D

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 26 gości

cron