Strona 1 z 2

Bunkry Dla Każdego vol. IX - sztolnia przy ul. Robotniczej

: 29 wrz 2005, o 21:58
autor: Porucznik
Charakterystyczna dla Szczecina, niedokończona sztolnia, zlokalizowana na terenie zielonym u zbiegu ul. Robotniczej i Dębogórskiej. Zbudowana z żelbetonowych elementów, wykopana w skarpie i wzgórzu. Odcinek przy ul. Robotniczej po kilkumetrowym spadku - jest zalany wodą. Dalsza penetracja wymaga "specjalistycznego sprzętu", nieodzownego w szczecińskich podziemiach :D . Odcinek od ul. Dębogórskiej (zakładam, że oba są lub miały być połączone), oddalony jest o ok. 30 m i położony jest niżej. Po kilkunastu metrach kończy się zawałem. Zdaje się być okresowo zalewany wodą, jest też bardzo wilgotny...

: 29 wrz 2005, o 22:23
autor: Penetrator
:lol: Witam, witam!
Obiekt na ul Robotniczej nie jest cały czas zalany. Bywają okresy kiedy wody nie ma. Rysunek wykonano własnie wtedy. Oba korytarze zakończone są zawałami - glina naniesiona przez wodę umiemośliwiła mi stwierdzenie czy są to końce korytarzy, czy też celowe lub naturalne zawały

: 30 wrz 2005, o 10:47
autor: konger
Jarku, zagladalem tam kilka razy, w roznych miesiacach, chyba po prostu farta nie mialem :P

: 5 paź 2005, o 20:18
autor: Penetrator
Trochę inna wersja zdjęcia Porucznika. Ten sam korytarz, ale bez wody. Na ścianach korytarza widoczne ślady dokąd była woda.

: 5 paź 2005, o 23:39
autor: PEPA
Penetrator pisze:Trochę inna wersja zdjęcia Porucznika. Ten sam korytarz, ale bez wody. Na ścianach korytarza widoczne ślady dokąd była woda.

Nie miałem takiego szczęścia. Zawsze gdy tam zaglądałem potrzebny był sprzęt do nurkowania.

: 7 paź 2005, o 18:52
autor: Penetrator
Zastanawia mnie jedna sprawa : połączenie obu sztolni. W sztolniach powinny być zawsze dwa lub więcej wyjść - są takie: Wały Chrobrego, wieża Quistorpa, Odłegła, Kopalniana, Zdroje. Dąbrówki , Światowida. Być może żeby było szybciej zaczeto budowę z dwóch stron. Od strony Robotniczej zaczęto już drążyć worek przeciwpodmuchowy. Od Debogórskiej jest tylko prosty, około 40-metrowy korytarz.
Podobna sytuacja jest na prawobrzeżu : Metalowa (80m) i Warsztatowa (120 m). Zeby połączyć oba obiekty brakuje około 300metrów korytarza.
Na Warsztatowej zachowany jest jeszcze tragment toru kolejki wąskotorowej - dowód na to, że planowano przedłużac tunel.
Jest jeszcze wieża Bismarka - trzy niedokończone tunele na jednej wysokości i jeden położony wyżej, ale z wysadzonymi? zarwanymi? schodami.

: 7 paź 2005, o 21:42
autor: Gość
Od Dêbogórskiej jest a w³a¶ciwie by³o jeszcze jedno wej¶cie , jakie¶ 30-50m w prawo, mo¿e ma to jaki¶ zwi±zek z t± odnog± w bunkrze w lewo od ul. Robotniczej?
Teraz jest zapadniête.

: 9 paź 2005, o 12:39
autor: k@li111
A właściwie to od ul. Zgorzeleckiej... (choć ciężko to nazwać ulicą)
post pod spodem jest mój.

: 11 paź 2005, o 21:00
autor: Porucznik
Anonymous pisze:Od Dębogórskiej jest a właściwie było jeszcze jedno wejście , jakieś 30-50m w prawo, może ma to jakiś związek z tą odnogą w bunkrze w lewo od ul. Robotniczej?
Teraz jest zapadnięte.
1. Ów opisywany wcześniej odcinek właściwie, jak dobrze pamiętam, wejście skierowane miał właśnie w kierunku skrzyżowania ul. Zgorzeleckiej/Debogórskiej, nie zaś prostopadle do ulicy Dębogórskiej. Czy w takim razie chodzi Ci o 30-50 m w prawo od tego wejścia, które widnieje na zdjęciach?
2. Moim zdaniem fragment toru na ul. W. jest jedynym dowodem rzeczowym świadczącym o istnieniu w Szczecinie podziemnej kolejki... Tunel, trzeba przyznać, robi wrażenie. Chyba jest prosty jak strzała.
3. Przyjrzałem się zdjęciom z Zielonego Wzgórza. Jeden tunel jest faktycznie dużo wyżej, ale jednocześnie schodzi ostro w dół. Ale czy pozostałe trzy niedokończone sztolnie (nie licząc szczeliny) rzeczywiście są na tym samym poziomie? I czemu miały służyć? Do stworzenia centrum dowodzenia "opuszczonej twierdzy"? Wątpię. Warunki naturalne w tym miejscu są rzeczywiście korzystne, ale pod koniec wojny chyba można było przysposobić do tego inne miejsce

: 11 paź 2005, o 21:25
autor: k@li111
ad1. Jak staniesz na przeciw wejścia od strony ul. Zgorzeleckiej/Debogórskiej to gdzieś tak na godzinie drugiej :) .
Tak te wejście co na zdjęciu.

: 11 paź 2005, o 21:45
autor: Penetrator
Ad3. Nie dorabiałbym tutaj teorii na temat Wielkiego Podziemnego Centrum. raczej sądze że trzy sztolnie ( te od strony ul Koszalińskiej ) miały tworzyć jeden system ( coś jak Skórcza Góra + Dąbrówki ) Natomiast sztolnia od pętli 6 odchodzi w prawo i jak sądze drugie wejście mogło znajdować od strony ulicy Górskiej - jest tam pewien relikt.

: 11 paź 2005, o 22:25
autor: Porucznik
Nie próbuję niczego nikomu imputować. Również uważam, że nic poza tym, co dziś tam znaleźć można, nie zostało wydrążone a zamysł twórców kończył się pewnie na schronie czy magazynie.

Nie wierzę w "schrony porzuconej twierdzy". To tytuł artykułu p. Leszka Adamczewskiego opublikowanego w Głosie Wielkopolskim z 6 kwietnia 2001 r. Oto cytaty z tegoż:
"(...)U stóp Zielonych Wzgórz znajduje pętla tramwajowa, obok przebiega linia kolejowa, a na szczycie jednego ze wzniesień od prawie stu lat stoi monumentalna budowla, którą jeszcze dziesięć lat temu przewodniki turystyczne nazywały enigmatycznie Wieżą Gocławską. To po prostu Wieża Bismarcka (Bismarckturm), z której tarasów rozciągają się ponoć przepiękne widoki na dolinę Odry. Ponoć, ponieważ od 1945 roku wieża jest zdewastowana i niedostępna dla turystów.
Nas jednak zainteresowało to, co jest pod wieżą, a ściślej wewnątrz wzgórza, na którym ona stoi: schrony przeciwlotnicze, późną zimą 1945 roku zaadaptowane na podziemne stanowisko dowodzenia. To stąd, gdy ze Szczecina ewakuowano niemal wszystkich jego mieszkańców, planowano dowodzić obroną Festung Stettin. Tu miał się powtórzyć wojenny scenariusz od połowy lutego realizowany w innym mieście nadodrzańskim we Wrocławiu. Podobnie jak w Festung Breslau, również w Szczecinie wysadzono w powietrze niektóre gmachy, mosty, przejazdy i wiadukty.(...)
(Bez przewodnika trudno znaleźć na stokach tego nadodrzańskiego wzgórza wejścia do podziemnych schronów. A gdy się je już znajdzie, wejdziemy do częściowo zdewastowanych, tu i ówdzie zawalonych podziemi, gdzie kiedyś mieszkańcy okolicznych domów chronili się przed alianckimi bombami. I gdzie później, gdy mieszkańców wyrzucono z miasta, urządzono zapasowe stanowisko dowodzenia twierdzą.) "

Sądzę, że po zapoznaniu się z powyższymi hipotezami a także innymi publikacjami Autora w rodzaju "Duchy z fabryki w Specku (Co kryje zatopiona część pohitlerowskiej fabryki w Mostach koło Goleniowa)", "Nadmorskie piramidy (Poniemieckie obiekty militarne: Międzyzdroje - Świnoujście)" czy "Śmiertelna pułapka"(o podziemiach Góry Śmiadowskiej) porównać można jego poglądy do działającego na naszym terenie J. Grażewicza.

: 23 paź 2005, o 14:34
autor: konger
Tak, to juz bylo wiadome od dawna, szczegolnie artykuly nt. MRU i wiekszych badz dalszych, okolic...

Gora Sniadowska - cos mi to mowi, ale wylecialo mi z pamieci...

: 23 paź 2005, o 14:51
autor: Penetrator
Pommernischestellug - obecnie znane jako " Wał Pomorski"

: 23 paź 2005, o 14:52
autor: konger
Racja !!

A nie nazywa sie to po niemiecku Pommernstellung ? ;)