Zibsky pisze:

Bartosz pisze:Kilka lat temu gazety szumnie obwieszczały powstanie komietu odbudowy. I, za przeproszeniem, co z tego wyszło?

Zacytuje Putina (Admin wolno ??? )
"Chcielismy jak najlepiej a wyszlo jak zwykle"

Nawet nie wiedziałem ze taka inicjatywa była...

Busol pisze:

Zibsky pisze:

Bartosz pisze:Kilka lat temu gazety szumnie obwieszczały powstanie komietu odbudowy. I, za przeproszeniem, co z tego wyszło?

Zacytuje Putina (Admin wolno ??? )
"Chcielismy jak najlepiej a wyszlo jak zwykle"

Nawet nie wiedziałem ze taka inicjatywa była...

Była, była. I przy okazji bardzo znane nazwiska się pojawiły (Busol, nie denerwuj się, nie mam na myśli nikogo ze świata polityki). Krasiu powinien coś wiedzieć.

Nazywało się to "Stowarzyszenie Odbudowy...", widziałem pełną listę owych nazwisk, tylko nie mogę sobie przypomnieć gdzie .

Torney pisze:Nazywało się to "Stowarzyszenie Odbudowy...", widziałem pełną listę owych nazwisk, tylko nie mogę sobie przypomnieć gdzie .

Konkurencja Krasia o tym pisała.

Chyba już wiem, jakiś dokumencik wpadł mi w ręce w Generalkommando, gdy przygotowywaliśmy Spotkania Szczecińskie.

Torney pisze:Nazywało się to "Stowarzyszenie Odbudowy...", widziałem pełną listę owych nazwisk, tylko nie mogę sobie przypomnieć gdzie .

Przyniosłem na spotkanie w Remedium akt założycielski. Pisałem o tym kiedyś. Owszem, znane nazwiska, ale że tak powiem pieniądze za nimi nie stały. Na przykład za moim...

Może Wafsiafka by nas zasponsorowała, za te wszystkie szczecińskie cegiełki, którymi tak hojnie została obdarowana?

Hehe Krasiu, no właśnie w Remedium chyba też widziałem. W każdym razie gdy zapraszaliśmy na spotkania w 13 Muzach wszelkie możliwe organizacje pozarządowe ze Szczecina, to cały czas czekałem na kogoś właśnie ze Stowarzyszenia. Nikt się nie zjawił.

Torney pisze:Hehe Krasiu, no właśnie w Remedium chyba też widziałem. W każdym razie gdy zapraszaliśmy na spotkania w 13 Muzach wszelkie możliwe organizacje pozarządowe ze Szczecina, to cały czas czekałem na kogoś właśnie ze Stowarzyszenia. Nikt się nie zjawił.

Bo go już nie ma... w nocy napiszę kilka zdań o tym przedsięwzięciu. Pięknym, ale niestety nieudanym.