• Zlikwidowane tramwaje w śródmieściu

Leks;
większość torowisk tramwajowych istnieje do momentu zanim miasto nie zrobi gruntownej przebudowy danego odcinka. Wystarczy wówczas zerwać nakładkę asfaltu a torowisko prawie natychmiast nadaje się do eksploatacji. Gorzej z siecią trakcji tramwajowej. Ta ginie prawie natychmiast. Są takie miejsca gdzie do dziś pod asfaltem istnieją tory. Do lat 90 ( kiedy jeszcze jeździłem na tramwajach ) było torowisko prowadzące z Al. Wyzwolenia w prawo w ul. Malczewskiego. Do dziś istnieje torowisko na ul. Księżnej Anny, a dokładnie na moście. Dzisiejszy końcowy na Basenie Górniczym wcale nie kończył biegu tramwaju. To pewnie żadna nowość na tym portalu - ale tak, gwoli przypomnienia.
O szczecińskim szybkim tramwaju na prawobrzeże mówiono kiedy byłem na kursie a był to 1984r. Tak sobie wówczas myślałem, że będę jednym z pierwszych motorniczych który obstawi nową zajezdnię. Bo przecież TW 1 TW 2 i TW 3 obsługiwały lewobrzeżny Szczecin. Do dziś spełzło to na niczym i obawiam się, że bez dotacji z UE miasto tego nie wykona....
biegnąc dalej tokiem waszych wypowiedzi;
likwidacja jakiejkolwiek linii tramwajowej to cios w serce miasta. Zakorkowane miasto aż prosi się o nowe linie tramwajowe.T to na oddzielnym szlaku, a nie jak po przebudowie ul. Krzywoustego gdzie lewy pas ruchu jest wspólny dla samochodów tzw. torowisko w jesdni wspólnej...
czy 102 Na jeździł odcinkiem o którym Mówisz - trzeba by podpytać motorniczych starszej daty lub Miłośników Tramwajów...
pozdrawiam, Mikesz.

No nic dodać nic ująć mikesz.
Pracowałeś na tramwajach. Może coś ciekawego jeszcze opowiesz

? Chociaż nie wiem o co zapytać

.

http://www.naszemiasto.stetinum.pl/pl/w ... _na_Deptak

Tu artykuł nawiązujący do tej sprawy.

mikesz pisze:Leks;
większość torowisk tramwajowych istnieje do momentu zanim miasto nie zrobi gruntownej przebudowy danego odcinka. Wystarczy wówczas zerwać nakładkę asfaltu a torowisko prawie natychmiast nadaje się do eksploatacji. Gorzej z siecią trakcji tramwajowej. Ta ginie prawie natychmiast. Są takie miejsca gdzie do dziś pod asfaltem istnieją tory. Do lat 90 ( kiedy jeszcze jeździłem na tramwajach ) było torowisko prowadzące z Al. Wyzwolenia w prawo w ul. Malczewskiego. Do dziś istnieje torowisko na ul. Księżnej Anny, a dokładnie na moście. Dzisiejszy końcowy na Basenie Górniczym wcale nie kończył biegu tramwaju. To pewnie żadna nowość na tym portalu - ale tak, gwoli przypomnienia.
O szczecińskim szybkim tramwaju na prawobrzeże mówiono kiedy byłem na kursie a był to 1984r. Tak sobie wówczas myślałem, że będę jednym z pierwszych motorniczych który obstawi nową zajezdnię. Bo przecież TW 1 TW 2 i TW 3 obsługiwały lewobrzeżny Szczecin. Do dziś spełzło to na niczym i obawiam się, że bez dotacji z UE miasto tego nie wykona....
biegnąc dalej tokiem waszych wypowiedzi;
likwidacja jakiejkolwiek linii tramwajowej to cios w serce miasta. Zakorkowane miasto aż prosi się o nowe linie tramwajowe.T to na oddzielnym szlaku, a nie jak po przebudowie ul. Krzywoustego gdzie lewy pas ruchu jest wspólny dla samochodów tzw. torowisko w jesdni wspólnej...
czy 102 Na jeździł odcinkiem o którym Mówisz - trzeba by podpytać motorniczych starszej daty lub Miłośników Tramwajów...
pozdrawiam, Mikesz.

Gdzie można się więcej dowiedzieć o dalszym biegu tramwaju z Basenu Górniczego nie wiedziałem o tym i mnie strasznie zaciekawiło

Witam.
Leks;
dobry artykuł i ciekawy zarazem. Nie sądzę aby miasto wprowadziło na tym odcinku linie.
greg29;
z moich " komunistycznych " wiadomości " wynikało, że tramwaje kończyły bieg na ul. Przestrzennej w miejscu dzisiejszego CPN - u Orlen. Czy były to tramwaje konne czy elektryczne trudno powiedzieć. Trzeba by podpytać w Towarzystwie Miłośników. Są tam aktywni ( czyt. pracujący ) motorniczowie którzy na pewno wiedzą coś więcej.
Może to ciekawostka a może nie, ale dodam.
Jeździłem w latach 1984 - 1988.
Wówczas było 11 linii tramwajowych które obsługiwały trzy zajezdnie.
TW 1, TW 2 i TW 3.
Skrót TW; Trawmajowy Wydział.
1, 2, 3 to;
1 - zajezdnia na Pogodnie ( Al. Wojska Polskiego )
2 - zajezdnia Niemierzyn
3 - zajezdnia Golęcin ( tu pracowałem )...
a teraz ja zadam pytanie.
Czy można zwiedzać muzeum, a jeśli tak to w jakie dni i godziny ?
sam sobie odświeżyłem temat

ale ale, sentyment do szczecińskich tramwajów pozostał do dziś. To była moja pierwsza praca po wyjściu z wojska. Patrząc z perspektywy czasu na ową pracę to jednak była najfajniejsza.
Czy ktoś coś wie na temat muzeum ?

Witam!

Co do biegu tramwaju to faktycznie przy CPN był końcowy przystanek.
Jakieś 30 lat temu miałem w ręku książkę wydana na 50 lecie (chyba)
tramwaju w Szczecinie , wydane przed wojną.
Jednym z zapamiętanych obrazków był rysunek pokazujący sposób ustawienia trakcji elektryczne na tej linii. Był wbity pal głęboko , nad nim
następny na którym stał słup do zawieszenia trakcji - coś podobnego
jak na ul. Mickiewicza a obok niego 2 pale wbite pod kątem 45 stopni.
Niestety dzisiaj nie pamiętam kto miał tą książkę - był pracownikiem
wydziału Budownictwa PS. Miał też wydaną po wojnie w NRF książkę
ze starymi fotografiami z opisami i plan Szczecina z 1933 lub 1936
z narysowanym zarysem budowy nowego dworca kolejowego
(mapa duża wisząca na ścianie).

Co do muzeum to obecnie chyba trwają pracę nad przebudową i zwiedzanie jest niemożliwe, bo muzeum to plac budowy. Oczywiscie o ile chodzi Ci o muzeum komunikacji i techniki

.

Książka o której piszecie jest do pobrania w naszym dowolnad od kilku lat dział biblięteka

mikesz pisze: czy 102 Na jeździł odcinkiem o którym Mówisz - trzeba by podpytać motorniczych starszej daty lub Miłośników Tramwajów...
pozdrawiam, Mikesz.

Tak, 102 -jki kursowały na tej trasie przez Wojska Polskiego do grudnia 1973 roku, kiedy torowisko to zostało zamkniete, a oddano nowe na Turzynie. W artykule R. Grochowiaka w miesięczniku STMKM "Uwaga Tramwaj" z 2003 roku jest o tym mowa odnośnie wagonów tego typu.
Natomiast do wspomnianego CPN, a wlaściwie do Lotniska w Dąbiu tramwaje dotarły 1 lipca 1927 roku i były to wozy elektryczne, gdyż konne nie jeździły po Szczecinie od 29 lat.

Busol pisze:Książka o której piszecie jest do pobrania w naszym dowolnad od kilku lat dział biblięteka

Super dziękuję za info

Ściągnąłem właśnie stąd tą książkę, bo od jakiegoś czasu ją szukałem. Zadziwia mnie fakt, że już wtedy, w latach 20. znan było elektryczne sterowanie zwrotnicą, tzw. sanki. Zaciekawiło mnie również pare innych ciekawostek, jak wzbudzanie sygnalizacji świetlnej.

secessionlove pisze: Zadziwia mnie fakt, że już wtedy, w latach 20. znan było elektryczne sterowanie zwrotnicą, tzw. sanki. Zaciekawiło mnie również pare innych ciekawostek, jak wzbudzanie sygnalizacji świetlnej.

Witam,
czy ktoś z Was pamięta tramwaj o numerze bocznym 202? Jeździł na trasie "Trójki". Zamiast tradycyjnej korby motorniczego, tramwaj wyposażony był w kierownicę (podobnie jak lokomotywy elektryczne). Ponadto wagon miał podwyższony standard wnętrza (miękkie siedzenia). O ile dobrze pamiętam, do eksploatacji wszedł na początku lat siedemdziesiatych.

Więcej o "trójce" tu:

http://encyklopedia.szczecin.pl/wiki/3

Jeszcze apropos "202". Był to pierwszy tramwaj w Szczecinie, który miał drzwi z jednej strony wozu, do tego automatycznie otwierane.

O ile mnie pamięć nie myli, "202" to gruntownie zmodernizowana w Szczecinie eNka. Był tylko jeden taki egzemplarz. Dodam, że również dzwonek miał jak na owe czasy nietypowy, prawie jak budzik. Mgliście kojarzy mi się [potrzebne źródło], że do eksploatacji wszedł w 1968 lub 69 roku.

Zlikwidowane tramwaje w śródmieściu

Re:

Re: Zlikwidowane tramwaje w śródmieściu

Re: Zlikwidowane tramwaje w śródmieściu

Re: Zlikwidowane tramwaje w śródmieściu

Re: Zlikwidowane tramwaje w śródmieściu