Swiat jest maly...Greckie dzieci w Szczecinie

Dyskusje na temat powojennego Szczecina.
Stau
Moderator
Posty: 498
Rejestracja: 1 sie 2009, o 10:19
Lokalizacja: Szczecin - Stary Turzyn

Re: Swiat jest maly...Greckie dzieci w Szczecinie

Postautor: Stau » 18 paź 2010, o 18:08

Odkurzę ponownie wątek.

Na podwórko, gdzie się "wychowałem", odkąd pamiętam mówiono "greckie" (idziemy "na greckie", oni są "na greckim" etc.). Wcześniej jakoś nigdy nie zastanawiałem się nad tytulaturą. Jednakże, oczywiście nazwa wzięła się także stąd, że mieszkało w pobliskich kamienicach niegdyś troszkę Greków, o czym uświadomili mnie starsi lokatorzy. Co ciekawe, ten lokalny toponim przetrwał dość długo. Jak wiadomo mieszkańcy Półwyspu Bałkańskiego przybyli do Polski (w tym Szczecina) pod koniec lat 40 XX wieku, a później albo wrócili do ojczyzny, albo zasymilowali się z Polakami. Mimo tego faktu, określenie "podwórko greckie" przetrwało przynajmniej do lat 90 XX wieku (nie wiem jak jest z tym teraz). Nie przypominam sobie, aby mieszkał tam wówczas jeszcze ktoś o korzeniach greckich - ani o tym nie słyszałem jako nastolatek, ani nikt o tym później nie wspominał.

Podwórko mieści się niedaleko Galerii Turzyn, w "kwadracie" pomiędzy ulicami Pułaskiego-Bema-Bohaterów Warszawy. Starsi powiadają, że kilku Greków mieszkało także nieopodal, przy ulicy Wilków Morskich.

Uzupełniając podaną literaturę. W "Historii Szczecina" T. Białeckiego na stronie 331 jest wzmianka o Grekach:

"Na przełomie l. 1948-1950 znalazła się w Szczecinie również znaczna grupa ludności pochodzenia greckiego. Byli to na ogół uchodźcy polityczni o przekonaniach lewicowych emigrujący z własnego kraju całymi rodzinami przed represjami rządów prawicy. Główne skupisko na Pomorzu Zach. mieściło się w Policach oraz częściowo w Szczecinie. Młodzieży zapewniano naukę w języku greckim, a wszyscy stali się równoprawnymi obywatelami Polski Ludowej. Liczba tej ludności oscylowała w granicach kilku tys. osób."

Czytałem, iż ogólnie 12-14 tys. Greków przybyło do Polski, z czego 9 tys. ostatecznie trafiło do Zgorzelca. Jak ktoś pisał powyżej, około 500 osób osiedliło się w Szczecinie.

Tutaj informacje o ewakuacji partyzantów do Polski oraz więcej wiadomości o obozie w Dziwnowie - http://www.powr.pl/index.php?p=6,6,38

Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 19 paź 2010, o 01:56 przez Stau, łącznie zmieniany 1 raz.
"Dziki to lud doświadczony w walkach na lądzie i morzu. Przyzwyczajony żyć z rabunku i grabieży. W przyrodzonej jakiejś dzikości - zawsze nieposkromiony" <--- Herbord o mieszkańcach Pomorza - XII wiek.
Awatar użytkownika
hehenio
Posty: 1472
Rejestracja: 21 maja 2005, o 23:23
Lokalizacja: Bartnicza

Re: Swiat jest maly...Greckie dzieci w Szczecinie

Postautor: hehenio » 18 paź 2010, o 19:19

Z doświadczeń własnych mogę wątek uzupełnić o informację, że wśród wysiedleńców z Grecji było też sporo osób narodowości macedońskiej. Miałem w klasie w TME kolegę - macedończyka, potem pracowałem przez parę lat z innym. Nazwiska macedońskie są bardzo podobne do polskich (końcówka -ski). Po polsku obaj mówią doskonale. W "tamtych" czasach przyznawanie się do narodowości macedońskiej było ogólnie mówiac, politycznie źle widziane - Macedonia była "rozebrana" przez Grecję, Jugosławię i bratnią Bułgarię.
paschalina
Posty: 1
Rejestracja: 3 sty 2011, o 08:03

Re: Swiat jest maly...Greckie dzieci w Szczecinie

Postautor: paschalina » 3 sty 2011, o 08:29

dzien dobry
pisze z Grecji
jestem jednym z dzieci ktore wychowaly sie w domu dziecka w Policach
do Polski przyjechalam majac 3 latka
czesto odwiedzam Polske, ale nigdy nie odwiedzylam miejsce w ktorym
sie wychowalam, moze dlatego ze nie mam milych wspomien z tego okresu?
nie mam kontaktu z kolezankami tych okresow, a tak bardzo bym chciala ...
moze w tym Nowym Roku pojade do Polic ?
Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku dla Polski zyci...... ja Paschalina

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości