Graffiti + "Max"

[Arthur]

Chciałbym uwiecznić temat napisów na murach. Napisów dwóch rodzajów:

-na os. Kaliny we wczesnych latach dziewięćdziesiątych było pełno takich oto - "oreł" , "koń", "oreł to nie koń" itp. Busol pamiętasz to? To było na każdym kroku

-wszechobecne krzyże z dopiskiem "USA", "RAF", "AK" i setki innych, słyszałem że robił to niejaki Max, wiecie coś o tym?

[Żwir__ek]

http://www.wszczecinie.pl/stare/teksty/ ... _napisami/
Tutaj zostal poruszony temat krzyzy.

[Busol]

-na os. Kaliny we wczesnych latach dziewięćdziesiątych było pełno takich oto - "oreł" , "koń", "oreł to nie koń" itp. Busol pamiętasz to? To było na każdym kroku

-wszechobecne krzyże z dopiskiem "USA", "RAF", "AK" i setki innych, słyszałem że robił to niejaki Max, wiecie coś o tym?

Krzyze pamietam ale w calym miescie. I bylko to na poczatku lat 90.
Tamtych napisow nie pamietam

[Lazi]

Krzyży dużo było ZTCP na trasie 12,11,4 od budynków PS do Pomorzan włącznie.
A kto pamięta z mieszkańców Prawobrzeża taki tekścior: "Karola nie ma w domu talerzy… bo dom talerzy, bo dom talerzy jest zamknięty."? Było to napisane na Trasie Zamkowej (nitka do centrum na wysokości małego Orlenu). Niestety, jak doniósł mi kolega, napis ten zniknął pod farbą odświerzającą Trasę Zamkową . Wpisałem sobie ten cytat w google i nawet nie sądziłem, że tak bardzo wrył się w pamięć Szczecinian, oraz, że tak wiele osób rozmyślało nad tym, co autor miał na myśli . Pamiętam go odkąd pamiętam

[PrzemysławJ]

"Karola nie ma w domu talerzy… bo dom talerzy, bo dom talerzy jest zamknięty." to też element mojego dzieciństwa i wczesnej młodości, zawsze kiedy wracałem ze szkoły lub centrum do domu zerkałem w lewo - a tam ów napis, faktycznie mocno intrygujący.Teraz już go nie ma - faktycznie zamalowany...

[Iwonka]

Krzyży dużo było ZTCP na trasie 12,11,4 od budynków PS do Pomorzan włącznie.
A kto pamięta z mieszkańców Prawobrzeża taki tekścior: "Karola nie ma w domu talerzy… bo dom talerzy, bo dom talerzy jest zamknięty."? Było to napisane na Trasie Zamkowej (nitka do centrum na wysokości małego Orlenu). Niestety, jak doniósł mi kolega, napis ten zniknął pod farbą odświerzającą Trasę Zamkową . Wpisałem sobie ten cytat w google i nawet nie sądziłem, że tak bardzo wrył się w pamięć Szczecinian, oraz, że tak wiele osób rozmyślało nad tym, co autor miał na myśli . Pamiętam go odkąd pamiętam

A ja pamiętam napis pod trasą zamkową:
Sznurówki prowadzą do rozwiązania

[Busol]

Byl kiedys napis opisywany w II polowie lat 80 w kurierze na rogu Wieniawskiego i poniatowskiego (tam gdzie wieni\wskiego odbija leko na skos)

W trumnie z Baltony wyglądasz jak żywy

[skorpion]

+USA itp to jak już wspomniano dzieło niejakego Maksa, "proroka" z Pomorzan - tworzył te napisy na potęgę w drugiej połowie lat 80tych i pierwszej 90tych.
Legendarne "Karola nie ma w domu talerzy...bo dom talerzy jest zamknięty, bo dom talerzy jest zamknięty", "Sznurówki prowadzą do rozwiązania" i cała seria napisów na Trasie Zamkowej powstała w końcowce lat 80tych, a ich autorem był Wiśnia z Płoni...

[tomeks]

Widziałem kiedyś Maxa przy pracy - to łagodnie mówiąc oryginalna postać. Pamiętam cały czas mówił cos do siebie. Poza tym pisał chyba jeszcze +RFN.
A pamiętacie przy końcu lat 80-tych napisy FMW (Federacji Młodzieży Walczącej), kombatancko przyznam się że kilka było mojego autorstwa (w okolicy ul. Parkowej). Pamiętam jak na mieście przed solidarnościowymi rocznicami pojawiały się napisy informujące o miejscu (najczęściej pl, grunwaldzki) i dacie manifestacji. jadą do szkoły zawzięcie je wypatrywałem - często były na ul. M Buczka (teraz Piłsudskiego) koło kina Delfin (...ach także temat rzeka).