Chciałbym uwiecznić temat napisów na murach. Napisów dwóch rodzajów:
-na os. Kaliny we wczesnych latach dziewięćdziesiątych było pełno takich oto - "oreł" , "koń", "oreł to nie koń" itp. Busol pamiętasz to? To było na każdym kroku
-wszechobecne krzyże z dopiskiem "USA", "RAF", "AK" i setki innych, słyszałem że robił to niejaki Max, wiecie coś o tym?