Witam
Ma odpowiedz dotyczy K.Wruck i L.Wolanowskiego autora cytowanej wcześniej książki . Wydaje mi się że nazywanie kogoś esesmanem i tym podobnie jest conajmiej nie na miejscu . Zważywszy że autor tej książki według mie też ma podejżaną reputację, niby AKowiec, patriota , tylko jakim cudem ( jak już to wcześniej ktoś zaznaczył akta do dziś są utajnione ) autor miał dostęp do wszystkich danych z tej sprawy???
Proponuję sprawdzić listę Wildstaina!!!