Salony gier

Dyskusje na temat powojennego Szczecina.
Awatar użytkownika
skorpion
Posty: 256
Rejestracja: 11 sty 2005, o 09:54
Lokalizacja: 5. Lipca/Grunstrasse

Postautor: skorpion » 12 sty 2006, o 10:18

Salon gier z małym kinem (kto je pamieta?filmy puszczali z video na dużym telewizorze, a na sali mieściło się kilkanaście osób) był też na ul. Tkackiej (mniej więcej naprzeciwko dzisiejszej knajpy Vincent). Zanim wstawili do tego salonu automaty, grało się płacą za godziny na komputerach. Były to o ile pamietam TIMEXY (czyli klony ZX SPECTRUM)...
Yomi
Posty: 1832
Rejestracja: 7 lis 2004, o 12:00
Lokalizacja: Colbatz

Postautor: Yomi » 12 sty 2006, o 18:34

Dwie sprawy: pierwsza to uscislenie nazwy solonu gier przy Wyzwolenia - ciag niebieskich blaszakow - salon byl oznaczony szyldem na ktorym widniala cyfra 19 lub 21 (juz teraz nie pamietam ktora) a dokola niej byla obwodka z gwiazdek.
Druga sprawa to sezonowy salon gier czyli automaty na kapielisku Gontynka - cale rodziny chodzily sie kapac ale wyrostki zamiast moczenia sie w wodzie to przepuszczali kase na automatach, zazwyczaj flippery ale ze 2-3 elektronicze gry byly takze....
Awatar użytkownika
tomdocent
Posty: 118
Rejestracja: 11 kwie 2005, o 22:07
Lokalizacja: Zabelsdorf - Hamburger Str.

Postautor: tomdocent » 12 sty 2006, o 21:51

A TILT na Śląskiej ? Też fajny był.
Awatar użytkownika
jfr
Posty: 132
Rejestracja: 23 cze 2005, o 13:52
Lokalizacja: Warsow

Postautor: jfr » 13 sty 2006, o 06:10

Yomi pisze:... na ktorym widniala cyfra 19 lub 21 (juz teraz nie pamietam ktora) ...
To już poza znanymi dziesięcioma cyframi mamy dwie nowe? ;)
Ioannes
Posty: 26
Rejestracja: 11 sty 2006, o 09:00
Lokalizacja: Mistyczne Miasto Szczecin

Postautor: Ioannes » 13 sty 2006, o 08:58

Tomdocent - właśnie ów "olbrzymi, brudnoczerwony pawilon o powierzchni co najmniej 200 m2 na Więckowskiego" to TILT, on faktycznie jest chyba jednak na ul. Śląskiej.
Yomi - te automaty na Gontynce to było coś przedziwnego: niezwykle prymitywne maszyny z bursztynowymi monitorami chyba z połowy lat 70., w które były wpasowane gry z lat 80., co dawało dziwny efekt: np. nie było joysticka, tylko 4 przyciski, przy pomocy których trzeba było strzelać i sterować rakietą, okazywało się w efekcie, że można strzelać tylko i wyłącznie do tyłu.
Skorpion - pamiętam ten salon na Tkackiej. Był też podobny na Przyjaciół Żołnierza (tam jest też ksero). Podobno też na Piotra Skargi - czy ktoś pamięta?

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości

cron