Duma Szczecina (nie sportowa)

Dyskusje na temat powojennego Szczecina.
Awatar użytkownika
Busol
Admin
Posty: 9632
Rejestracja: 21 kwie 2004, o 01:42
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Duma Szczecina (nie sportowa)

Postautor: Busol » 27 maja 2005, o 11:43

Ostatnio w rozmowie z jakims czlowiekiem ktory nie byl nigdy w Szczecine zadal mi pytanie które mnie rozbroilo bo nie potrafilem dac odpowiedzi w kilku zdaniach.
Z czego jestem dumny w swoim miescie (w jego historii). Zaczslem szukac czegos bardzo jednoznacznego i bylo mi trudno.
Dlatego chcialem was prosic o pomoc. Czy sa jakies takie fakty/miejsca/osiągniecia (i nie chodzi o fakty miejsca osiągniecia znane w naszym gronie ale w szerszym)

Czy są jakies takie fakty miejsca itp zwiazane tylko z powojenną historią miasta ?

I przy okazji z czym szczecin jest kojarzony w Polsce

Czy mamy cois takiego - co mogloby wypromowac szczecin ?
Oczywiscie cos zwiazanego z przeszłością...
Awatar użytkownika
romeck
Posty: 328
Rejestracja: 23 lis 2004, o 17:38
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Fajne

Postautor: romeck » 27 maja 2005, o 12:57

To jest pytanie na które w Warszawie muszę często odpowiadać.

Generalnie powiedzmy sobie to szczerze - o Szczecinie tu w stolicy praktycznie nikt nic nie wie. Nikt nie jeździ w tę strone bo daleko. Jak ktoś jedzie do Niemiec to przez Świecko/Kostrzyń. Jak ktoś jedzie nad morze to w rejon Trójmiasto albo Łeba/Ustka. Jeżeli nawet w nasze okolice to styczność ze Szczecinem ma w na stacji kolejowej Dąbiu - i tyle.

Główny stereotyp - Szczecin leży nad morzem. Bardziej oczytani mają jeszcze jedno skojarzenie - Marian Jurczyk - bo o tym jest najgłośniej.

Wyobrażenie jest takie, że Szczecin to stosunkowo małe miasto na marginesie Polski. Kiedy mowię o ludności (teraz albo przedwojennej) lub o zajmowanym terytorium to mało kto wierzy...

Bardzo mnie martwie, że praktycznie nie znane są szczecińskie uczelnie. Jak mnie ktoś pyta o wykształcenie a ja rzucam Politechnika Szczecińska to widzę zdziwienie. A jak mówię Uniwersytet Szczeciński to jest pogardliwy uśmieszek. To przykre ale ma kiepskie notowania (lepiej chyba napisać - nie ma notowań). Jakś taka polityczna uczelnia założona na zachodnich kresach by w czasach powolnego upadku komuny pokazywać jak trzymamy straż nad Odrą.

Niestety podobne notowania ma Polskie Radio Szczecin gdzie przez pewien czas pracowałem. Ja sam wiem, że wcale nie jest takie najgorsze (znam inne dużo, duuużo gorsze rozgłośnie regionalne), lecz mało kto w to wierzy. Podobnie z TVP Szczecin. Chyba tylko "Śmiechu Warte" zostało zauważone. Dobrze, że choć tyle.

O porcie i statkach nic. No może z wyjątkiem ostatniego wodowania ;) O sukecsasch maista nic. O politykach ze Szczecina nic. Bo chyba tylko mocno wtajemniczeni wiedzą , że np. Piechota jest właśnie ze Szczecina.

Jak moge to staram sie mowić o miescie dobrze lecz to trudna sztuka.

Mówię o:
1) niezwykła historia XIX/XX wieku - jeden z największych portów Europy, no i niezwykle statki z Vulcana
2) ciekawy układ urbanistyczny miasta - dobrze powołać się na gwiaździste ronda - kierowcy z centrum Polski cierpko je wspominają - ale to zostaje w pamięci!
3) miasto+park - widziałem wiele innych, Szczecin jak mało kto może pochwalić się taką ilością zieleni, to bardzo duży atut
4) rewelacyjne położenie blisko granicy przy autostradzie do Berlina, szkoda, że tak malo ludzi o tym pamięta

To tyle na początek.
Pozdrawiam
Romek
zobacz: www.czejarek.pl/stettin
Awatar użytkownika
Finki
Posty: 4592
Rejestracja: 1 maja 2005, o 11:20
Lokalizacja: Keddigerstraße

Re: Fajne

Postautor: Finki » 27 maja 2005, o 13:18

Paprykarz szczeciński!!!!! :D
Awatar użytkownika
kadent
Posty: 253
Rejestracja: 5 gru 2004, o 00:39
Lokalizacja: Finkrewalderstrasse

Re: Fajne

Postautor: kadent » 27 maja 2005, o 13:33

Finkenwaldczyk pisze:Paprykarz szczeciński!!!!! :D
Taaaaak. Bez względu na wiek, płeć i barwy polityczne Szczecin to paprykarz szczeciński (od pewnego czasu nie produkowany w Szczecinie :lol:
Awatar użytkownika
Finki
Posty: 4592
Rejestracja: 1 maja 2005, o 11:20
Lokalizacja: Keddigerstraße

Postautor: Finki » 27 maja 2005, o 13:39

Ba, frykas nie z tej ziemi! Miliony puszek rocznie plus eksport - smak tego szczecinskiego wyrobu poznali nie tylko Polacy.

A tak calkiem powaznie - ja nie wiem, co moze się jeszcze jednoznacznie kojarzyc ze Szczecinem??!! Bo nasza duma przez małe "d" tzn w domysle chodzi o Pogon z Piotrkowa raczej jest slabym symbolem miasta...

Kto ma jeszcze inne ciekawe pomysly??
Awatar użytkownika
mocny.t
Posty: 14
Rejestracja: 2 sty 2005, o 12:45
Lokalizacja: Szczecin

Re: Fajne

Postautor: mocny.t » 27 maja 2005, o 13:48

romeck pisze: Bardzo mnie martwie, że praktycznie nie znane są szczecińskie uczelnie. Jak mnie ktoś pyta o wykształcenie a ja rzucam Politechnika Szczecińska to widzę zdziwienie. A jak mówię Uniwersytet Szczeciński to jest pogardliwy uśmieszek. To przykre ale ma kiepskie notowania (lepiej chyba napisać - nie ma notowań).
jakis czas temu podawali w radiu (chyba ABC) jakis ranking polskich uczelni, i co mnie bardzo zdziwilo najwyzej ze szczecinskich stala Akademia rolnicza :D tutaj widac ze w zadnym wypadku nie nalezy sie kierowac rankingami

romeck pisze: 2) ciekawy układ urbanistyczny miasta - dobrze powołać się na gwiaździste ronda - kierowcy z centrum Polski cierpko je wspominają - ale to zostaje w pamięci!
jezdze po tych rondach od jakis 3ech lat i je poprostu uwielbiam , szczegolnie w nocy :D ale najlpesza jest frajda jak wiezie sie po nich kogos wlasnie zpoza szczecina

Co do powojennej dumy Szczecina, to oprocz Pogoni, ktora przynajmniej w stolicy jest dobrze znana :wink: nic mi odrazu do glowy nie przychodzi, ale mysle ze wynika to z tego ze jako miasto polskie, jest ono bardzo mlode
Awatar użytkownika
Busol
Admin
Posty: 9632
Rejestracja: 21 kwie 2004, o 01:42
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Fajne

Postautor: Busol » 27 maja 2005, o 13:49

Finkenwaldczyk pisze:Paprykarz szczeciński!!!!! :D
Ale nie jest produkowany w Szczecinie... :-(

Mój rozmówca móił że np. Białystok (mimo iz sie tego wstydzi) to jest rozpoznawalny jako stolica disco - polo.
Szczein na szczescie w ten sposób nie jest rozpoznawalny ale w jaki ?
I prosze bez polityki :-)
Awatar użytkownika
romeck
Posty: 328
Rejestracja: 23 lis 2004, o 17:38
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Paprykarz - tak - bydgoski...

Postautor: romeck » 27 maja 2005, o 13:53

To brzmi jak głupi żart ale widziałem Paprykarz Szczeciński wyprodukowany w... Bydgoszczy!

Pamiętam praktyki ze studiów (obowiazkowe) - pracowałem m.in. w Browarze (przy rozlewaniu coli mozna było pić bez ograniczeń - rekord 14 butelek non-stop, po tym brzuch jest jak piłka - lekarska) i przy paprykarzu. Potem przez dwa lata tego nie ruszałem. Tak mi się przypominały widoki z porodukcji...

Romek
zobacz: www.czejarek.pl/stettin
Awatar użytkownika
Penetrator
Posty: 701
Rejestracja: 25 lut 2005, o 20:05
Lokalizacja: Junkerswerke

Postautor: Penetrator » 27 maja 2005, o 14:16

Wypowiedż pewnej osoby z Wrocławia: " W Szczecinie to macie dobrze, z psem na spacer możecie nad morze pójść"
Ponadto słynne pytanie na dworcu Głównym : "Którym tramwajem można dojechać nad morze?" - Trójką do końca.
Co do paprykarza - kto pamięta ten plasterek ogórka konserwonego na górze ?
Awatar użytkownika
Jezu
Posty: 961
Rejestracja: 2 sty 2005, o 01:47
Lokalizacja: Pilchowo

Postautor: Jezu » 27 maja 2005, o 14:48

To ciekawe bo ja również turystów, co chcą iść nad morze posyłam zawsze w kierunku północnym ale pieszo a nie tramwajem. Wychodzę po prostu z założenia, że jak się nie ma we łbie to bezwzględnie należy mieć w nogach.
Co do paprykarzu niestety muszę przyznać, że to co możemy kupić obecnie dalece jakościowo odbiega od tego co było kiedyś. Substancja jedynie wyglądem przypomina prawdziwy nasz rodzimy paprykarz ale smak i konsystencja często podobne są do niczego.
Z czego możemy być dumni?
Ano możemy być dumni z tego, że, pomimo traktowania naszego pięknego miasta przez władze państwowe jak ziemię niczyją, udało nam się do dnia dzisiejszego trzymać straż nad Odrą na tych prasłowiańskich :) ziemiach.

Ozdrawiam (innych a siebie leczę).
Yomi
Posty: 1832
Rejestracja: 7 lis 2004, o 12:00
Lokalizacja: Colbatz

Postautor: Yomi » 27 maja 2005, o 14:53

Jestem dumny z zieleni miejskiej, ze wspanialego widoku na/z Walow Chrobrego, za uklad ulic, ktory nie jest monotoniczny.
Awatar użytkownika
Jezu
Posty: 961
Rejestracja: 2 sty 2005, o 01:47
Lokalizacja: Pilchowo

Postautor: Jezu » 27 maja 2005, o 14:58

Jestem dumny z tego, że jestem dumny tu.

Ozdrawiam (ozdrawiam innych a siebie leczę).
Awatar użytkownika
kuko
Posty: 159
Rejestracja: 8 sie 2004, o 20:18
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: kuko » 27 maja 2005, o 17:12

A ja jestem dumny z WSM - teraz AM
Awatar użytkownika
Aygon
Posty: 2440
Rejestracja: 17 cze 2004, o 23:07
Lokalizacja: Stettin Hökendorf

Postautor: Aygon » 27 maja 2005, o 17:17

WSM - no z tym nas kojarzą, ale ludzie dają się troche "naciąć" na opowieści o marynarskim życiu, a one teraz już nawet nie proza a gazeta, a marynarz zamiast zwiedzać porty został zredukowany do roli "tramwajarza". Wiem bo sam skończyłem ww. uczelnię.
Zweckverband fur Gross Stettin
GG:1237155
[url=http://www.prawobrzeze.org/galeria]galeria przedwojennego prawobrzeża[/url]
BUCHHEIDE VEREIN
Awatar użytkownika
Torney
Posty: 8630
Rejestracja: 16 wrz 2004, o 13:57

Postautor: Torney » 27 maja 2005, o 18:47

Jak wrócę do domu, to z chęcią coś więcej w tym wątku napiszę.

Póki co:
Finkenwaldczyk pisze:Bo nasza duma przez małe "d" tzn w domysle chodzi o Pogon z Piotrkowa raczej jest slabym symbolem miasta...
Jak to się śpiewa na stadionie w Szczecinie: Proszę Cię, proszę Cię...
Jeśli wiesz jak to idzie dalej, to dobrze. Jeśli nie, to znak że nie powinieneś zabierać głosu w niektórych sprawach.
Erich-Falkenwaldergesellschaft

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 133 gości

cron