Strona 10 z 10

: 23 cze 2006, o 00:33
autor: elaf
DOROTA_SZ pisze:Na Mickiewicza (na odcinku między Boh. Warszawy a Mostem Akademickim) był "Pelikan" - punkt napełniania długopisów a na Wojska Polskiego Fotoplastikon. Pamiętacie ?
Juz w tym temacie byl poruszany Fotoplastykon, ciemny pokoj, obrotowe krzeselka i ogladanie obrazkow jak przez lornetke - tego co sie tam krecilo.
Nawet tematyke od czasu do czasu zmieniali. Najczesciej byly to krajobrazy jakichs roznych tajemniczych (jak wtedy dla mnie) panstw.
No i co najwazniejsze mozna tam bylo dostac zdjecia roznych "bardotek" , "dziny lolobrygidy" "zofii loren". Takich jak byly w kupowanych malych lusterkach kieszonkowych. No i wymiana z tym zwiazana. Czasy sie powtarzaja, dzisiaj dzieci tez sie tam czyms wymieniaja. U fotografow tez takie zdjecia sie dostawalo za friko.

: 23 cze 2006, o 09:34
autor: ewaewa
Przy ul.Długosza była "fabryczka " lizaków. Bez mała 20 lat Niebuszewo pachniało słodyczą :D

: 23 cze 2006, o 20:12
autor: Iwonka
DOROTA_SZ pisze:Na Mickiewicza (na odcinku między Boh. Warszawy a Mostem Akademickim) był "Pelikan" - punkt napełniania długopisów a na Wojska Polskiego Fotoplastikon. Pamiętacie ?
Nie pamietam punktu napełniania dlugopisów, ale witam na portalu nową dziewczynę :wink:

: 23 cze 2006, o 22:38
autor: Piotrek
Iwonka pisze:
DOROTA_SZ pisze:Na Mickiewicza (na odcinku między Boh. Warszawy a Mostem Akademickim) był "Pelikan" - punkt napełniania długopisów a na Wojska Polskiego Fotoplastikon. Pamiętacie ?
Nie pamietam punktu napełniania dlugopisów, ale witam na portalu nową dziewczynę :wink:
Iwonko może Dorota nie ma tylu postów ale ma dłuższy staz na portalu :D

: 23 cze 2006, o 22:48
autor: Yossarian
Iwonka pisze: Nie pamietam punktu napełniania dlugopisów,
A ja pamiętam, zresztą sam budyneczek istnieje do dnia dzisiejszego

: 23 cze 2006, o 22:53
autor: Piotrek
Punkt napełniania długopisów mieścił się na ul. Mickiewicza 38a (taka przybudówka), teraz chyba jest tam jakiś sklep motoryzacyjny.

: 24 cze 2006, o 02:01
autor: Exadum
Też pamiętam ten "przybytek".
Jeździłem tam nabijac nietypowe wkłady oraz po atrament.
Nie było nigdzie tak dobrego w mieście jak tam.
Chciało się szpanować w szkole, że ma się wieczne pióro to trzeba było gdzies zaopatrzenie robić. Ale czasy....

Miejsca......

: 24 cze 2006, o 09:58
autor: KlemensII
Czy to chodzi o "Pelikana". Pamiętam jak tam dobierałem stalówki, starszy pan godzinami mógł opowiadać historie na temat piór i części do nich.

: 24 cze 2006, o 11:01
autor: gryf127
Piotrek pisze:Punkt napełniania długopisów mieścił się na ul. Mickiewicza 38a (taka przybudówka), teraz chyba jest tam jakiś sklep motoryzacyjny.
Oj Piotrek Piotrek tego szukałem...no no no,dobrze że Ktoś jest na miejscu!!!Z tymi wkładami się latało!!!

: 25 cze 2006, o 14:27
autor: SJez
Czy ktos ma moze zdjecia tego bydynku z tamtych czasow? Tzn. gdy miescil sie tam zaklad naprawy pior?
Tak na marginesie to takie budyneczki funkcjonowaly w podworzach kamienic w Szczecinie i ponoc byly charakterystyczne dla zabudowy XIX-wiecznej naszego miasta.

: 25 cze 2006, o 15:24
autor: niewdziosek
Budynek trochę widać tu. A właściciel używał nazwy i logo szacownej firmy Pelikan zupełnie legalnie. Miał na to certyfikat - w tamtych czasach rzadkość!