Niebuszewo - nieistniejące ulice.

Dyskusje na temat powojennego Szczecina.
Awatar użytkownika
Słoń_77
Posty: 1189
Rejestracja: 27 sie 2005, o 13:48
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Słoń_77 » 5 paź 2005, o 21:29

gz1972 pisze:
Słoń_77 pisze:Dopiero dzisiaj zachaczyłem o ten wątek i dodam swoje mgliste wspomienia. Terem na którym dzisiaj jest Manchatan, a szczególnie ten bliżej K.K. został podniesiony zworzonymi tutaj gruzami, prawdopodobnie w celu zasypania starych piwnic.
To tylko Twoje przypuszczenia, czy masz jakieś ku temu dowody czy przesłanki? Patrząc na zdjęcia (znajdujące się w galerii) dawnej zabudowy dzisiejszej ulicy Ofiar Oświęcimia widać, że tam gdzie po obu stronach ulicy stały kamienice dzisiaj teren jest niższy, a "manhatanowe" podwyższenie zaczyna się jakby w miejscu gdzie zabudowania się kończyły od strony zachodniej. Poza tym ostatnio chyba firma układająca kabel do Galaxy robi jakieś poprawki (albo układany jest jakiś inny kabel czy też rura) i znów światło dzienne ujrzały dziesiątki cegieł pochodzące prawdopodobnie z fundamentów tychże kamienic.

pozdrawiam.
Niestety są to tylko mgliste wspomienia.
Awatar użytkownika
hehenio
Posty: 1472
Rejestracja: 21 maja 2005, o 23:23
Lokalizacja: Bartnicza

Postautor: hehenio » 6 paź 2005, o 10:50

Opowiadał mi o tym dziadek - mówił, że po prawej (jadąc od centrum) stronie Kołłątaja teren był obniżony tak, jak po lewej. Przystanek autobusowy i wygon, na którym rozstawiały się karuzele, powstał przez zasypanie zwożonymi gruzami.
kurzastopka
Posty: 515
Rejestracja: 5 gru 2004, o 18:36
Lokalizacja: kurlandia

Postautor: kurzastopka » 6 paź 2005, o 18:40

wysyłam zdjęcie, które już chyba raz wysyłałam - tu widać jeszcze, że karuzele stoją nadal znacznie niżej niż Kadłubek.(ok.1960 rok) A w ogóle to ten trakt, co wczcześniej opisywałam to ma nie mniej niż 200 lat, a ta nawierzchnia Kadłubka miedzy Kołłątaja a Asnyka pochodzi dopiero z lat 20 tych XX wieku - stąd różnice w poziomie, między innymi.
Załączniki
niebuszewo 1.jpg
gz1972
Posty: 22
Rejestracja: 23 kwie 2005, o 12:02

Postautor: gz1972 » 7 paź 2005, o 23:27

No proszę, czyli zmiany "wysokości gruntu" następowały nie tylko w miejscu gdzie postawiono blokowisko pomiędzy K.Królewicza a Ofiar Oświęcimia ale i w innych rejonach Niebuszewa - wyraźnie na tym zdjęciu z karuzelami widać, że teren jest płaski, a przecież dzisiaj w miejscu gdzie stoją wieżowce jest trochę inaczej.

Udało nam się jak widać odkryć fakt istnienia - jakby nie patrzeć - nieco zagadkowej sprawy z historii naszego miasta.

Gdyby jeszcze gdzieś w przepastnych zakamarkach Internetu znalazły się jakieś przedwojenne zdjęcia Rosenstr i Auguststr, jak również terenów na których znajduje się obecnie SP10, żłobek przy K.Królewicza i budynki Akademii Rolniczej, jak również południowej nieistniejącej dzisiaj części ulicy Lubeckiego.
Awatar użytkownika
MariuszSamek
Posty: 1237
Rejestracja: 28 paź 2004, o 22:58
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: MariuszSamek » 7 paź 2005, o 23:30

gz1972 pisze: Gdyby jeszcze gdzieś w przepastnych zakamarkach Internetu znalazły się jakieś przedwojenne zdjęcia Rosenstr i Auguststr, jak również terenów na których znajduje się obecnie SP10, żłobek przy K.Królewicza i budynki Akademii Rolniczej, jak również południowej nieistniejącej dzisiaj części ulicy Lubeckiego.
To jest coś na co bardzo liczę, że gdzieś jest.
Z drugiej strony, wyobrażałeś sobie kiedyś, że na całym świecie nie ma ani jednego takiego zdjęcia ? To straszne ;-)
gz1972
Posty: 22
Rejestracja: 23 kwie 2005, o 12:02

Postautor: gz1972 » 7 paź 2005, o 23:44

MariuszSamek pisze:
gz1972 pisze: Gdyby jeszcze gdzieś w przepastnych zakamarkach Internetu znalazły się jakieś przedwojenne zdjęcia Rosenstr i Auguststr, jak również terenów na których znajduje się obecnie SP10, żłobek przy K.Królewicza i budynki Akademii Rolniczej, jak również południowej nieistniejącej dzisiaj części ulicy Lubeckiego.
To jest coś na co bardzo liczę, że gdzieś jest.
Z drugiej strony, wyobrażałeś sobie kiedyś, że na całym świecie nie ma ani jednego takiego zdjęcia ? To straszne ;-)
heh, znaleźć zdjęcia tych dwóch uliczek, pozwalające dokonać dokładnego porównania co zmieniono w momencie budowania osiedla na gruzach Rosenstr i Auguststr to taki mój mały "Święty Graal" od kiedy zaglądam na Sedinę i interesuję się tą tematyką. Niestety ciężko się zorientować w Googlach, bo w Niemczech jest dzisiaj setki Rosenstr i Augustr ;-) Ale myślę też, że takie fotki istnieją i kiedyś ktoś je przypadkiem w Sieci odnajdzie (i przeglądając nowości w galerii któregoś pięknego dnia wyłuskamy je spośród setek zdjęć z Finkenwalde ;-) ) ponieważ wyraźnie widać, że robienie zdjęć pocztówkowych było wówczas bardzo modne i prawie każda przedwojenna ulica w naszym mieście może się nimi poszczycić.

A tak w ogóle to całkiem interesująco wygląda to kolorowe zdjęcie z 1975 roku przy artykule o A.R. szkoda tylko, że skan jest tak słabej jakości.
dragon113
Posty: 131
Rejestracja: 8 lis 2004, o 12:01

Postautor: dragon113 » 11 paź 2005, o 09:30

Jeśli chodzi o podwyższony teren pod zabudowę w tzw. Niecce Niebuszewskiej to pewną wskazówką do tego skąd to podwyższenie się wzięło jest fakt iż do lat 70-tych zalegał w tamtym miejscu gruz (pamietają go ja i moi rodzice). I o ile pamięć nas nie zawodzi NIGDY go z tamtąd nie wywieziono. Poprostu potraktowano go jako umocnienie terenu pod zabudowę. Moja mama pamięta takie sterty gruzu ukryte pod trawą i zielskiem w okolicach Manhattanu ja sam się bawiłem w gruzowisku przy Ks Salomei.
To rozwiązanie wydaje się mi najrozsądniejszym, bo gdzie gruz uprzątnięto (była fabryka domów) tam teren nie jest podwyższony, tam gdzie zostawiono zasypane piwnice i gruz teren jest lekko ponad powierzchnią ulicy (Manhattan).
Pozdrawiam.
gz1972
Posty: 22
Rejestracja: 23 kwie 2005, o 12:02

Postautor: gz1972 » 13 paź 2005, o 23:25

Masz przynajmniej częściowo rację. Częściowo, bo fabryka domów przez pewien czas zajmowała także tą część po przeciwnej stronie Ofiar Oświęcimia (Mariusz S. ma fajne zdjęcie na którym to widać i widać że zajmuje także kawałek "podwyższenia") czego przyznaję ja nie pamiętałem, więc musiało to być jeszcze przez 77-78 rokiem, bo od tamtąd zaczynam mieć jakieś wspomnienia odnośnie miejsc w jakich żyję do tej pory.

Z kolei ja "przez mgłę" pamiętam jakieś "wertepy" w miejscu gdzie obecnie mniej więcej kończy się Manhatan od strony ronda Giedroycia i znajduje się jedno z zejść na przystanek. Pamiętam że przez pewien czas z tych wertepów wyciekała woda, tworząc coś na kształt strumyka - wypływała na wierzch, więc z "niewidzialną rzeką" raczej nic wspólnego nie miała.
Awatar użytkownika
MariuszSamek
Posty: 1237
Rejestracja: 28 paź 2004, o 22:58
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: MariuszSamek » 14 paź 2005, o 08:42

gz1972 pisze:Pamiętam że przez pewien czas z tych wertepów wyciekała woda, tworząc coś na kształt strumyka - wypływała na wierzch, więc z "niewidzialną rzeką" raczej nic wspólnego nie miała.
Jesteś drugą osobą która to mówi.
W taki razie jest to prawda 8)
To ciekawe skąd w tym miejscu ciek wodny który by wychodził na powierzchnię...
Murdock

Postautor: Murdock » 14 paź 2005, o 15:12

z tym gruzem musi byc prawda. chłopaki jak kopali rów pod kable na końcowej części Manhattanu a potem przez Ofiar Oświecimia to mieli więcej cegieł niż piachu do wykopania. Ja miałem farta i w tamtym miejscu nie kopałem :D
Awatar użytkownika
hehenio
Posty: 1472
Rejestracja: 21 maja 2005, o 23:23
Lokalizacja: Bartnicza

Postautor: hehenio » 14 paź 2005, o 18:06

A propos ciek wodny - wycinek z planu z 1910:
Awatar użytkownika
MariuszSamek
Posty: 1237
Rejestracja: 28 paź 2004, o 22:58
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: MariuszSamek » 14 paź 2005, o 20:13

hehenio pisze:A propos ciek wodny - wycinek z planu z 1910:
Zaraz, zaraz, nie mieszajmy pojęć.
Muehlebach to strumyk który został całkowicie skanalizowany i płynie sobie kilka metrów pod powierchnią dużymi rurami o Rusałki do Odry.
Był o tym obszerny wątek tu:

http://www.sedina.home.pl/phpBB3/viewtopic.php?t=813

Nie sądze zatem, żeby wyciek pochodził właśnie z tego kanału.
Sporo wody musiałoby tam płynąć cały czas, tak by przez ew. nieszczelność wypływała na powierzchnię. A tym czasem jak mówą znawcy tematu, podczas bezdeszczowej pogody wody jest tam po kostki.
Awatar użytkownika
hehenio
Posty: 1472
Rejestracja: 21 maja 2005, o 23:23
Lokalizacja: Bartnicza

Postautor: hehenio » 14 paź 2005, o 21:13

Mühlenbach płynie w kanale, to prawda. Ale (jak mi się wydaje) warstwy geologiczne dawnej jego doliny zostały, i odprowadzają wodę po staremu, tam gdzie on kiedyś był. Na pewno to, co się działo - zabudowa, tyczenie nowych ulic, kanalizacja sanitarna i deszczowa tychże a potem zasypanie wszystkiego gruzem mocno ten naturalny proces zakłóciły.
Kiedyś, przed budową ronda Giedroycia przystanek dwójki w stronę miasta znajdował się nad sporą, stromą skarpą. Skarpa była umocniona, przerastały przez nią drzewa, które dziś stoją wewnątrz ronda W dole był niezabudowany teren zastawiony garażami. Dziadek (na Niebuszewie mieszkał od 1947) opowiadał, że po drugiej stronie (gdzie dziś pętla autobusowa) było kiedyś tak samo, tylko potem to zagłębienie zasypano zwożonym gruzem. Wydaje się mocno prawdopodobne, ze to obniżenie terenu to dolina dawnej Osówki (bo kanały są raczej pod ulicami, czyli budowano je obok potoku.
Awatar użytkownika
MariuszSamek
Posty: 1237
Rejestracja: 28 paź 2004, o 22:58
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: MariuszSamek » 14 paź 2005, o 21:33

hehenio pisze: Ale (jak mi się wydaje) warstwy geologiczne dawnej jego doliny zostały, i odprowadzają wodę po staremu, tam gdzie on kiedyś był.
Tu rzeczywiście możesz mieć rację, to małe źródełko mogło być tylko dopływem głównego.
hehenio pisze:
po drugiej stronie (gdzie dziś pętla autobusowa) było kiedyś tak samo, tylko potem to zagłębienie zasypano zwożonym gruzem.
I to może być prawdą.
W galerii jest tylko jedno zdjęcie na którym widać kawałek placu o którym mówisz:

http://sedina.pl/galeria/displayimage.p ... 699&pos=11

Ale dodatkowo załączam mapę na której rzeczywiście widać jak po wschodniej stronie Friedieborn str, tam gdzie jest teraz pętla autobusowa, jest takie samo obniżenie terenu jak po drugiej stronie gdzie do niedawna stały garaże.


[/url]
Załączniki
Friedeborn.jpg
Awatar użytkownika
Słoń_77
Posty: 1189
Rejestracja: 27 sie 2005, o 13:48
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Słoń_77 » 16 paź 2005, o 20:00

dragon113 pisze:Jeśli chodzi o podwyższony teren pod zabudowę w tzw. Niecce Niebuszewskiej to pewną wskazówką do tego skąd to podwyższenie się wzięło jest fakt iż do lat 70-tych zalegał w tamtym miejscu gruz (pamietają go ja i moi rodzice). I o ile pamięć nas nie zawodzi NIGDY go z tamtąd nie wywieziono. Poprostu potraktowano go jako umocnienie terenu pod zabudowę. Moja mama pamięta takie sterty gruzu ukryte pod trawą i zielskiem w okolicach Manhattanu ja sam się bawiłem w gruzowisku przy Ks Salomei.
To rozwiązanie wydaje się mi najrozsądniejszym, bo gdzie gruz uprzątnięto (była fabryka domów) tam teren nie jest podwyższony, tam gdzie zostawiono zasypane piwnice i gruz teren jest lekko ponad powierzchnią ulicy (Manhattan).
Pozdrawiam.
Czyli moje mgliste wspomienia rozjaśniły się. Wielkie dzięki!!

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 153 gości

cron