Ciekawy artykuł na temat lokali w Szczecinie w dobie PRL-u:
Kiedyś to dopiero były lokale! Legendarne miejsca zabaw szczecinian
Bajka, Temida, Zacisze, czy Sorrento. Te miejsca z łezką w oku wspomina dzisiaj każdy 50., czy 60- letni szczecinianin.
Wlatach 1952-1989 każdy lokal wyglądał niemal identycznie. Ciemne ściany, lamperia, obowiązkowo bar, kilka miejsc siedzących, sporo stojących i oczywiście dym papierosów. Każda dzielnica miała swoje „miejscówki”. Jedne cieszyły się dobrą opinią, inne owiane były złą sławą.
Wszystkie jednak łączyło to samo: były niesamowicie popularne. Krótka komenda: widzimy się tam, gdzie zawsze – i było jasne, że spotkamy tam liczne grono swoich znajomych.
Więcej: http://www.mmszczecin.pl/409797/2012/4/ ... egory=news