Czy ktoś mógłby mi pomóc w polemice? Chodzi mi dokładnie o przypomnienie jakie placówki handlowe mieściły się na parterze wierzowca przy Al. Wojska Polskiego na przeciwko "Lucynki i Paulinki". Chodzi o ten budynek z tzw. "przelotką" , w miejscu gdzie znajduje się obecnie "Czekoladowa" i "Schlecker". Wiem,że w miejscu przelotki był kiosk RUCH-u, obok była apteka a dalej......, no właśnie nie pamiętam. Podobno w latach późniejszych mieściło się tam dalej (?) BISTRO2000. CZy ktoś pamięta jakie w kolejności były tam sklepy pod tym wierzowcem?

Jesli dobrze pamietam to w latach 80-tych byl w tym miejscu bar szybkiej obslugi (cos a la BAR EXTRA), ktory nosil nazwe (tu naprawde moge sie mylic!) BAR-DAR. Pozniej ten lokal przeksztalcono w BISTRO2000, a tuz obok umiejscowil sie pierwszy szczecinski gyros-kebab Co do innych sklepow to kojarze delikatesy(?) usytuowane blizej rogu z ul. Obroncow Stalingradu.

Dziękuję,ale mi zabiłeś teraz klina tym gyrosem ). Delikatesy jak najbardziej się zgadzają (długie i wąskie z półkami po środku) z wejściem od Obrońców Stalingradu. A więc jednak było tam BISTRO2000. Czekam na dalsze informacje, np. co było z prawej strony od "przelotki"-coś mi świta sklep obuwniczy.

W okolicach już byłego lokalu Pizza Hut był zdaje się pierwszy autoryzowany sklep Adidas'a.

ryvin pisze:... gyros-kebab ...

Gyros nie, Kebab tak. Napis na szybie głosił: LODY, DESERY, COCTAIL, KEBAB

Lokal o ile dobrze pamiętam nazywał się Szejk ale mogę się mylić.

Ozdrawiam (innych a siebie leczę).

macrac pisze:...-coś mi świta sklep obuwniczy.

Mi również.

Ozdrawiam (innych a siebie leczę).

O Jezu, zupelnie zapomnialem o SZEJKu. Tak, na pewno byl pierwszy. Swoja droga, kto by 30 lat temu przypuszczal, ze okienko z kebabem wylaniajace sie zza czarnych szyb SZEJKa stanie sie prekursorem chyba najpopularniejszej obecnie szczecinskiej strawy

W drodze kompromisu proponuje uznac, opisywany przeze mnie kilka postow wyzej lokal, za pierwszy szczecinski gyros.

Pozdrawiam

PS Mi tez kojarzy sie obuwniczy i to chyba pietrowy

Cos mi sie wydaje ze troche mieszasz
Szejk to byl chyba jeden z pierwszych drink barow i miescil sie prawie na przeciwko Kosmosu. Przyciemniane szyby, specjalna klientela i nie bylo to na pewno w wiezowcu

pzdr

Było to na przeciwko Kosmosu. Zabudowa o ile pamiętam była tam wtedy parterowa. Był to z całą pewnością pierwszy kebab w Szczecinie. Stąd pierwsza w Polsce grupa komputerowa zaczerpnęła tytuł pierwszego w polsce dyskowego magazynu komputerowego Kebab.
Historyczne już zdjęcie można zobaczyć TU.

Zdjęcia / Quartet gallery

Ozdrawiam (innych a siebie leczę).

poljar pisze:Cos mi sie wydaje ze troche mieszasz
Szejk to byl chyba jeden z pierwszych drink barow i miescil sie prawie na przeciwko Kosmosu. Przyciemniane szyby, specjalna klientela i nie bylo to na pewno w wiezowcu

pzdr

Jakbyś tam był )), Jezu pomylił się w lokalizacji. "SZEJK" to był specyficzny drink-bar dla specyficznej klienteli (przyciemniane, lustrzane szyby, charakterystyczne plastikowe,czerwone żyrandole nad barem itp) , a umiejscowiony był na przeciw kina KOSMOS za dawnym sklepem z futrami i drogerią. Co do sklepu obuwniczego , potwierdziłem to-był tam 2-poziomowy sklep obuwniczy (nie mylić z późniejszym CCC). A skoro przy SZEJK-u jesteśmy....był(jest) bank PKO, potem był sklep z futrami, drogeria,SZEJK i.......?????

...i pierwszy szczecinski 'Pasztecik'

http://sedina.pl/index.php/2009/10/17/h ... asztecika/

oraz sklep nocny (chyba tez pierwszy) i 'Pewex' .

Ten odcinek W.Polskiego numeracja nieparzysta to było tak; Bank PKO,dalej sklep z futrami,drogeria.Pominięty sklep z ceramiką i szkłem domowym.Następnie prywatny zagarmistrz oraz kwiaciarnia.W wyrwie powstał pawilon w którym mieścił się sklep spożywczy / pużniej nocny i coś jeszcze.W budynku znajdował się sklep z odzieżą sięgający w głąb.W nowym budynku faktycznie był sklep z obuwiem i to piętrowy a obok chyba sklep z pamiątkami i pasaż z kioskiem.Szejk to lata pużniejsze. Druga strona W.Polskiego nr. parzyste od strony pl.Zgody to; Na rogu ,,Elegancja,, sklep a galanterią skórzaną,Lucynka i Paulinka,,sklep z materiałami tzw,, metraż ,zegarmistrz,fotograf,jakiś z przedmiotami technicznymi oeaz a odzieżą dziecięcą.Za kinem Kosmos to Jubiler,sklep spożywczy,rzeżnik.i jeśli się nie myle ze sprzętem AGD /pużniej cukiernia/ i kino,,Pionier,, A teraz a teraz są banki itelefony .Czasy inne i pamięć już kiepska.I po co to było zmieniać.

Mnie się kojarzy po stronie Kosmosu (gdzieś koło Minifotu) punkt instalacji zaworków do zapalniczek jednorazowych. A po drugiej stronie o czym nikt nie wspomniał było "studio nagraniowe" czyli miejsce gdzie nagrywano na indywidualne zamówienie pocztówki dźwiękowe. Ale o tym wiem z opowieści bo osobiście nie zarejestrowałem i gdzie to dokładnie było nie weim. To były czasy

Studio nagraniowe było na Bogusława X (na obecnym pasażu) w piwnicy kilka metrów za księgarnią (obecnie sklep jubilerski). Miałem okazję zamawiać tam pocztówkę dźwiękową.

irs6 pisze:Ten odcinek W.Polskiego numeracja nieparzysta to było tak; Bank PKO,dalej sklep z futrami,drogeria.Pominięty sklep z ceramiką i szkłem domowym.Następnie prywatny zagarmistrz oraz kwiaciarnia.W wyrwie powstał pawilon w którym mieścił się sklep spożywczy / pużniej nocny i coś jeszcze.W budynku znajdował się sklep z odzieżą sięgający w głąb.W nowym budynku faktycznie był sklep z obuwiem i to piętrowy a obok chyba sklep z pamiątkami i pasaż z kioskiem.Szejk to lata pużniejsze. Druga strona W.Polskiego nr. parzyste od strony pl.Zgody to; Na rogu ,,Elegancja,, sklep a galanterią skórzaną,Lucynka i Paulinka,,sklep z materiałami tzw,, metraż ,zegarmistrz,fotograf,jakiś z przedmiotami technicznymi oeaz a odzieżą dziecięcą.Za kinem Kosmos to Jubiler,sklep spożywczy,rzeżnik.i jeśli się nie myle ze sprzętem AGD /pużniej cukiernia/ i kino,,Pionier,, A teraz a teraz są banki itelefony .Czasy inne i pamięć już kiepska.I po co to było zmieniać.

Bank,sklep z futrami, drogeria i sklep z ceramiką (zapomniałem) zgadza się z moimi wspomnieniami. Zegarmistrz i kwiaciarnia niestety zapomniana (jeżeli piszemy o latach'80). Na samym końcu tego odcinka , w dzisiejszym miejscu sklepu z butami (obok sklepu z winami) w latach '80 był jeszcze spożywczy PEWEX, który ok. 1990r. zamieniony został na firmowy sklep MONTANA. Natomiast "za winklem" , gdy nie było jeszcze tej dobudówki z winami , przy bocznej ścianie mieścił się pawilon z szaszłykiem. Z tym sklepem z pamiątkami mnie zaskoczyłeś, ponieważ jestem przekonany,że obok przelotki z kioskiem RUCH-u był zawsze optyk (dzisiejszy salon z okularami).