Drewniana knajpa przy Krasińskiego

Dyskusje na temat powojennego Szczecina.
Awatar użytkownika
halabura
Posty: 98
Rejestracja: 3 lut 2009, o 21:52
Lokalizacja: Anglia

Drewniana knajpa przy Krasińskiego

Postautor: halabura » 30 gru 2010, o 17:54

Moi drodzy.
Przeglądając wątek "Spacerkiem po Niebuszewie" łezka mnie się w oku zakręciła na te wspomnienia... Prawie o wszystkim tam wspomniano ale o jednym "zabytku" nie ma tam ani słowa. Fakt, to bardzo stare dzieje, ale Sedina jest od bardzo starych dziejów.
Polonia.jpg
Na mapce zaznaczyłem niebieskim kolorem pusty skwerek. Na nim to, do roku chyba, 1957-60 stała drewniana, na zielono pomalowana knajpa w stylu amerykańskich saloon-barów. Po szerokich schodkach wchodziło się na taras otoczony balustradą a z niego przez bujające się we wszystkie strony drzwiczki do środka. Mordownia to była chyba niezła, bo pamiętam wylatujących ze środka pijaczków, spadających po schodach w błoto...
Czy ktoś może dodać coś do moich wspomnień? Na przykład jak nazywało się to-to? Może ktoś ma zdjęcie?

Pozdrawiam
Ryszard Hałabura
Newton Longville
Ostatnio zmieniony 30 gru 2010, o 18:52 przez halabura, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Torney
Posty: 8630
Rejestracja: 16 wrz 2004, o 13:57

Re: Drewniana knajpa przy Krasińskiego

Postautor: Torney » 30 gru 2010, o 18:11

"Turczynka"?
Erich-Falkenwaldergesellschaft
kalka
Posty: 10
Rejestracja: 4 sty 2010, o 21:22

Re: Drewniana knajpa przy Krasińskiego

Postautor: kalka » 30 gru 2010, o 20:03

Na załączonej mapce jest pewna nieścisłość dotycząca lokalizacji "Turczynki". Na zaznaczonym miejscu stał narożnikowy budynek mieszkalny w którym na parterze mieścił się sklep z materiałami szkolno-papierniczymi. Do tego sklepu wchodziło się z narożnika po kilku stopniach schodów. Jedno okno wystawowe było od strony ul. Krasińskiego a drugie (chyba zamurowane) od strony ul. Rewolucji Październikowej, wcześniej Wilsona. Budynek został rozebrany (nie pamiętam kiedy) a w miejscu tym do dzisiaj pozostał pusty placyk.
Pamiętam ten sklep doskonale, bo tendy biegła moja codzienna droga do szkoły. Chodziłem wówczas do "Szkoły Ogólnokształcącej Stopnia Podstawowego Towarzystwa Przyjaciół Dzieci Nr 6" przy ul. Rewolucji Październikowej.
"Turczynka" natomiast mieściła od strony ul. Rewolucji Październikowej trochę w głębi na placu za rozebranym budynkiem a nastepnym budynkiem mieszkalnym idąc w kierunku kina "Polonia".
O gościach tego lokalu nie będę wspominał. Czasami zdarzało mi się tam zajrzeć aby coś kupić przy barze. Żeby cokolwiek zobaczyć w środku, najpierw musiał się przebić wzrok przez gęste chmury dymu papierosowego. Ale to już temat na inna okazję.
Pozdrowienia
H.Kałka
Awatar użytkownika
Torney
Posty: 8630
Rejestracja: 16 wrz 2004, o 13:57

Re: Drewniana knajpa przy Krasińskiego

Postautor: Torney » 30 gru 2010, o 20:10

Zatem poszukiwany lokal nie mieścił się przy ul. Krasińskiego, tylko przy ul. Rewolucji Październikowej - pod numerem 32.
Erich-Falkenwaldergesellschaft
kalka
Posty: 10
Rejestracja: 4 sty 2010, o 21:22

Re: Drewniana knajpa przy Krasińskiego

Postautor: kalka » 30 gru 2010, o 20:39

Brawo! Zgadza się!
Awatar użytkownika
halabura
Posty: 98
Rejestracja: 3 lut 2009, o 21:52
Lokalizacja: Anglia

Re: Drewniana knajpa przy Krasińskiego

Postautor: halabura » 30 gru 2010, o 20:49

Rewolucji.jpg
Rewolucji.jpg (9.26 KiB) Przejrzano 13439 razy
Nie jestem pewny, ale budynek na posesji numer 32 chyba stoi do dzisiaj, tworząc z frontową ścianą posesji Krasińskiego 97, ten zamknięty skwerek - trójkąt. Strasznie dawno tam nie byłem, więc pamięć nieco wyblakła. Może ktoś z "tubylców - niebuszewiaków" coś uściśli? Gdzie w takim razie była ta "Turczynka"?
kalka
Posty: 10
Rejestracja: 4 sty 2010, o 21:22

Re: Drewniana knajpa przy Krasińskiego

Postautor: kalka » 30 gru 2010, o 20:57

Budynek pod nr 97 jest przy ul Krasińskiego i stoi do dzisiaj. Na jego ścianie zawsze wisiał telefon istniejącego tam postoju taksówek, który bez przerwy głośno dzwonił.
Awatar użytkownika
halabura
Posty: 98
Rejestracja: 3 lut 2009, o 21:52
Lokalizacja: Anglia

Re: Drewniana knajpa przy Krasińskiego

Postautor: halabura » 30 gru 2010, o 21:04

Ten telefon to chyba wszyscy okoliczni mieszkańcy pamiętają! Miał wyjątkowo donośny, nieprzyjemny dzwięk. A metalowa skrzynka w której stał, dodawała ekstra pogłosu...
Ale co ze ścianą od posesji Rewolucji Październikowej 32? Czy budynek na tej posesji stoi czy nie? Bo jeśli stoi, to nie mogło być tam knajpy...
Awatar użytkownika
Torney
Posty: 8630
Rejestracja: 16 wrz 2004, o 13:57

Re: Drewniana knajpa przy Krasińskiego

Postautor: Torney » 30 gru 2010, o 21:13

Numer 32 nie istnieje.
Niemierzynska_32.jpg
Niemierzynska_32_sat.jpg
Erich-Falkenwaldergesellschaft
Awatar użytkownika
halabura
Posty: 98
Rejestracja: 3 lut 2009, o 21:52
Lokalizacja: Anglia

Re: Drewniana knajpa przy Krasińskiego

Postautor: halabura » 30 gru 2010, o 21:32

Według tych na pewno wiarygodnych planów i zdjęcia satelitarnego posesja 32 nie istnieje. Pozostaje pytanie kiedy została rozebrana? Zaraz po wojnie czy dużo później? Na zdjęciu są ślady jakby fundamentów, co sugerowałoby, że rozbiórki dokonano niedawno...
Tak jak ja to miejsce pamiętam, to tył placyku pozamykany był wysokimi murami (żółty kolor) uniemożliwiającymi dostęp do podwórek posesji Rewolucji Październikowej 32 (czerwony kolor) i Krasińskiego 97.
Niemierzynska_32_sat.jpg
Niemierzynska_32_sat.jpg (61.79 KiB) Przejrzano 13414 razy
Awatar użytkownika
Lazi
Posty: 1342
Rejestracja: 18 sty 2005, o 13:41
Lokalizacja: Szczecin

Re: Drewniana knajpa przy Krasińskiego

Postautor: Lazi » 30 gru 2010, o 21:51

kalka pisze:Na jego ścianie zawsze wisiał telefon istniejącego tam postoju taksówek, który bez przerwy głośno dzwonił.
halabura pisze:Ten telefon to chyba wszyscy okoliczni mieszkańcy pamiętają! Miał wyjątkowo donośny, nieprzyjemny dzwięk. A metalowa skrzynka w której stał, dodawała ekstra pogłosu...
Zaciekawił mnie ten szczegół. Do czego służył ten telefon? Tzn. do komunikacji w którym kierunku? Można było zamówić taryfę przez telefon z tego postoju? Pierwsze słyszę, że były takie wynalazki w tych czasach. Gdzieś jeszcze był taki telefon, na który można było się wdzwonić? Był to standardowy aparat wrzutowy z przydzielonym numerem?
Przepraszam, że się tak dopytuje. Zboczenie zawodowe ;-)
Awatar użytkownika
halabura
Posty: 98
Rejestracja: 3 lut 2009, o 21:52
Lokalizacja: Anglia

Re: Drewniana knajpa przy Krasińskiego

Postautor: halabura » 30 gru 2010, o 22:05

Lazi, widać, żeś młody człowiek! Telefon działał tylko w jedną stronę. Było takich przynajmniej kilka w Szczecinie, w miejscach "stałych" postojów taksówek. W książce były numery tych aparatów i można było zamówić przez niego taksówkę. Pierwszy w kolejce taryfiarz słysząc dzwonek otwierał swoim kluczem skrzynkę, przyjmował zlecenie i jechał tam gdzie go wezwano. Jeśli na postoju nie było taksówki a klient był uparty, to taki telefon dryndal i dryndał denerwując mieszkańców pobliskich domów.
kalka
Posty: 10
Rejestracja: 4 sty 2010, o 21:22

Re: Drewniana knajpa przy Krasińskiego

Postautor: kalka » 30 gru 2010, o 22:15

Ten telefon należał do postoju taksówek. Można było na jego numer zadzwonić i jeśli obok stała taksówka to kierowca (jak mu się chciało) mógł telefon odebrać i jechać pod wskazany adres. Telefon można było tylko odebtrać. Czasami chłopaki, jak nie było taksówki, to dla kawału takie telefony odbierali. Czy było ich więcej? Tak! np. przy dworcu głównym. al. Niepodległości i w śródmieściu na bardziej popularnych i uczęszczanych postojach.
To nie był telefon wrzutowy! Taki pancerny w stalowej skrzyni bez drzwiczek, która wisiała na ścianie.

Halabura uparł się na ul. Krasińskiego, choć jak sam stwierdził z tamtej strony nie było dostępu do pososji przy ul Rewolucji Październikowej Nr 32 na której mieściła się "Turczynka".
Posesja na Rewolucji Październikowej Nr 32 nie miała żadnego budynku. Właśnie na tym miejscu, tak jak napisałem, lekko w głębi był posadowiony zielony barak "Turczynki" do którego dostęp i wejście było od ul. Rewolucji Październikowej. Wokól baraku były jakieś krzaki i drzewka (byś może owocowe).
Pozdrawiam
H. Kałka
Awatar użytkownika
Torney
Posty: 8630
Rejestracja: 16 wrz 2004, o 13:57

Re: Drewniana knajpa przy Krasińskiego

Postautor: Torney » 30 gru 2010, o 22:20

Telefon miał numer 6763 :).
Erich-Falkenwaldergesellschaft
Awatar użytkownika
halabura
Posty: 98
Rejestracja: 3 lut 2009, o 21:52
Lokalizacja: Anglia

Re: Drewniana knajpa przy Krasińskiego

Postautor: halabura » 30 gru 2010, o 22:54

Ja nie upieram się w kwestii przynależności knajpy do ulicy Krasińskiego. W takim razie mur przebiegać musiał tak jak na zdjęciu I to by chyba się zgadzało.
Niemierzynska_32_sata.jpg
W sprawie telefonów dodam, że był też taki na ul. Poniatowskiego, przy Mickiewicza. Dołożę dla młodych także informację, że taksówki w latach 50-tych (i prawdopodobnie jeszcze później) miały ciągły biało czerwony (chyba) pasek wzdłuż samochodu, to były taksówki prywatne, lub szchownicę biało czarną (chyba) i te były państwowe. Ceny za usługę były przypuszczam jednakowe. Mimo, że ogólnie społeczeństwo było biedne to "złapać" taksówkę było trudno. Było więc ich po prostu za mało. A licencję dostać! Cóż to było za wyróżnienie...
Ostatnio zmieniony 30 gru 2010, o 23:49 przez halabura, łącznie zmieniany 1 raz.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości