Odzie¿owa

Dyskusje na temat powojennego Szczecina.
Awatar użytkownika
Bachinstitut
Expert
Posty: 11311
Rejestracja: 22 cze 2004, o 17:54

Postautor: Bachinstitut » 12 lis 2004, o 22:18

Busiu, już ani mru mru. Tylko mnie nie banuj, litości, bo już jednego „mądrego” prawie już zablokowałeś. To nie była durnowata prowokacyjka kolejnego maniakalnego oszołoma. Ty jeden wiesz, jak kocham nasze miasto i Ty jeden wiesz, jak bardzo chciałbym je ujrzeć takim, jakim było. Chciałbym je ujrzeć choćby ekranie komputera...
Erich-Falkenwalder-Gesellschaft
Awatar użytkownika
spimac
Posty: 808
Rejestracja: 12 cze 2004, o 21:50
Lokalizacja: Szczecin/Birmingham UK

Odzieżowa

Postautor: spimac » 13 lis 2004, o 15:16

Wielkie dzięki, Szpinak

Powiedzmy,że nie obrażę się za ten szpinak bo lubię ale czy to znaczy,że mogę sobie dowolnie odmieniać i interpretować Twój BI?
Oraz rozumiem też będę mógł spokojnie tłumaczyć dowolnie nawy ulic oraz podawać ich obecne nazwy w odniesieniu do okresu vor 1945?
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
spimac
Posty: 808
Rejestracja: 12 cze 2004, o 21:50
Lokalizacja: Szczecin/Birmingham UK

Postautor: spimac » 13 lis 2004, o 15:20

do szperacz88
Chciałeś coś kiedyś na temat Szczecinka??
Może coś konkretniej .
Awatar użytkownika
Busol
Admin
Posty: 9632
Rejestracja: 21 kwie 2004, o 01:42
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Odzieżowa

Postautor: Busol » 13 lis 2004, o 16:21

spimac pisze:czy to znaczy,że mogę sobie dowolnie odmieniać i interpretować Twój BI? Oraz rozumiem też będę mógł spokojnie tłumaczyć dowolnie nawy ulic oraz podawać ich obecne nazwy w odniesieniu do okresu vor 1945?
Możesz !
Mówiłem mu że się doigra.
:D
Awatar użytkownika
Bachinstitut
Expert
Posty: 11311
Rejestracja: 22 cze 2004, o 17:54

Postautor: Bachinstitut » 13 lis 2004, o 16:58

No dobra, Spimac, niech Ci będzie, wygrałeś. Bachinstitut jest nieodmienialny. Gorzej z jego dyrektorem. Interpretacja zależy oczywiście tylko od Ciebie, ale pozory mogą zmylić. Tylko zlituj się, jeśli chodzi o te ulice.
A za fotkę jeszcze raz dziękuję. Masz jeszcze cos tym stylu?
Erich-Falkenwalder-Gesellschaft
Awatar użytkownika
spimac
Posty: 808
Rejestracja: 12 cze 2004, o 21:50
Lokalizacja: Szczecin/Birmingham UK

Postautor: spimac » 13 lis 2004, o 17:04

Ok!!! przyjmuję ale było to drugie ostrzeżenie!
Muszę poszukać jak znajdę dam znać.
Pozdrawiam żeby nie było to czy tamto.
dragon113
Posty: 131
Rejestracja: 8 lis 2004, o 12:01

Postautor: dragon113 » 14 lis 2004, o 21:42

Trochę mam o tych budynkach. Przede wszystkim o resursie mieszczańskiej przy Gartenstrasse. A co konkretnie Cię interesuje gdyż moja wiedza jest oparta w dużej mierze o Szczecińskie Archiwa. Mam np rycinę przedstawiającą ową resursę około 1825 roku ale muszę ją zeskanować.

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Bachinstitut
Expert
Posty: 11311
Rejestracja: 22 cze 2004, o 17:54

Postautor: Bachinstitut » 14 lis 2004, o 21:58

Rycinkę mam, ale podeślij, bo nie wszyscy widzieli na forum. Masz jakąś fotkę tej Resursy? Jakieś daty? Powstanie, rozbudowa? To samo do innych wymienionych obiektów. Tak tylko pytam. Na początek ta Resursa, ok?
Erich-Falkenwalder-Gesellschaft
dragon113
Posty: 131
Rejestracja: 8 lis 2004, o 12:01

Postautor: dragon113 » 14 lis 2004, o 21:59

A dodam jeszcze taki okaz teraz duża rzadkość.
Załączniki
A oto ta ciekawostka.
A oto ta ciekawostka.
Awatar użytkownika
Bachinstitut
Expert
Posty: 11311
Rejestracja: 22 cze 2004, o 17:54

Postautor: Bachinstitut » 14 lis 2004, o 22:15

Bardzo to ładne zdjęcie tej Resursy.
Erich-Falkenwalder-Gesellschaft
dragon113
Posty: 131
Rejestracja: 8 lis 2004, o 12:01

Geneza Grunhofu

Postautor: dragon113 » 16 lis 2004, o 16:34

Niestety jestem po przeprowadzce i nie moge się dokopać do pewnych materiałów dotyczących Resursy i innych budynków. Ale podam z pamięci iż pierwszy , drewniany budynek Resursy powstał ok. roku 1803. Później w latach osiemdziesiątych po zniesieniu ograniczeń związanych z zabudową pola ostrzału twierdzy postanowiono wznieść w tym miejscu budynek murowany. Uczynoino to pod koniec XIX wieku. Natomiast ciekawa jest geneza powstania Grunhofu. Przypomnę iż do połowy XIX wieku granica miasta szła mniej więcej od Domu Marynarza dlalej do pierwszych zabudowań ul. Gartenstrasse (Odzieżowej), dalej skarpą do Heinrichstrasse (Ofiar Oświęcimia) i dlalej Grenzstrase (Staszica) do dzisiejszego ronda Giedroicia. Tak więc tylko południowa część przyszłego Grunhofu należała do miasta. Jednak ograniczenia przy zabudowie na przedpolu twierdzy spowodowały głód mieszkań w Szczecinie. Przypomnę iż w pierwszym pasie twierdzy nie wolno było wznosić żadnych budowli. A sięgał on mniej więcej do lini żółtych czteropiętrowych domów przy ul. Gartenstrasse (Odzieżowej). W ten sposób pierwsze zabudowania (ale drewniane !) mogły powstać i powstały przy ul. Gartenstrasse (Odzieżowej). Lecz były to pojedyncze i luźne budynki wynajmowane biedocie i miały one charakter tymczasowy.
Ale nie stąd wywodzi się geneza tej dzielnicy. Oto w latach 30-tych grupa posiadaczy ziemskich wpadła na pomysł parcelacji swych gospodarstw z celem przeznaczenia ich pod zabudowę. Pierwsze działki rozparcelowano na wschód od Heinrichstrasse (Ofiar Oświęcimia) i na północ od Grenzstrase/Langestrasse (Staszica) w okolicach dzisiejszego kościoła. Zrobiono to tak aby być poza drugi ringiem twierdzy gdzie wolno było stawiać zabudowę tylko drewnianą. Potem ruszyła lawina parcelacji i zabudowa przesuwała się w kierunku Gartenstrasse (Odzieżowej) a potem w kierunku jeziora Rusałka do Malz Muhle. Tam też leżało największe rozparcelowane gospodarstwo Grunhof (ponad 25 ha) od którego wzieła się nazwa całej dzielnicy.
W tym miejscu dopiero zaczeła sie epopeja dzielnicy. Otóż okazało się iż powstające spontanicznie osiedle nie należy do nikogo. A to dlatego iż jego część leżała w Szczecinie, Grabowie, Drzetowie i Niebuszewie. A każda z tych późniejszych dzielnic miasta była osobną gminą. A ponieważ nikt nie kwapił się z włączeniem do swojej gminy dzielnicy biedoty (taką na początku był Grunhof) w 1859 roku N A R Z U C O N O miastu jego inkorporację poza częściami kóre znalazły się w granicach Drzetowa i Grabowa. W ten sposób powstał XXII okręg miejski Grunhof.
Na koniec dodam jeszcze iż wcześniej w 1852 roku , miasto porządkując nazewnictwo nadało nazwy ulicom znajdującym się w częsci miejskiej Grunhofu. Były to Gartenstrasse (Odzieżowa), Grenzstrasse (Staszica), Politzerstrasse (Wyzwolenia) i Muhlenstrasse (dzisiejsza Słowackiego i część Wyzwolenia). Jedyną ulicą brukowaną w tym czasie w Grunhofie była dzisiejsza ul. Wyzwolenia.
Gość

Postautor: Gość » 1 lut 2005, o 15:22

Mo¿e zaintersuje was informacja o powojennej historii Odzie¿owej.
Na Odzie¿owej mieszka³am od listopada 70 roku, poza 4 piêtrowymi budynkami(wybudowanymi w latach 60) powsta³y w tym czasie 4 wie¿owce. Do po³owy lat 70 by³y tam jeszcze resztki drzew owocowych i dzia³ek ogrodowych. W dole skarpy w miejscu gdzie mia³a powstaæ hala sportowa by³o gospodarstwo, mieszka³a tam rodzina autochtonów gdzie chodzi³o siê po ¶wie¿e warzywa. Na pocz±tku lat 70 za szko³± podstawow± 56 sta³ barak drewniany w którym by³ sklep spo¿ywczy. By³ to chyba ostatni sklep w którym cukier sprzedawano na wagê, a mleko i ¶mietanê do w³asnych pojemników. Potem przez d³ugie lata sta³ tam maleñki warzywniak. W miejscu gdzie dzi¶ stoi FALA od po³owy lat 60 mia³a powstaæ droga ( i dlatego ten teren by³ niezagospodarowany).
Moje pierwsze wspomnienia z Odzie¿owej to grudzieñ 70 roku kiedy wszêdzie sta³y czo³gi blokuj±c drogi dojazdowe do stoczni. Z ciekawostek z dziejów dzisiejszej Odzie¿owej to historie wybuchów gazów w mieszkaniach z po³owy lat 70 (próby samobójcze).
Faktycznie na ty³ach kina Fala by³ bunkier do którego nie mo¿na by³o wej¶æ . Czasy przedwojenne to pamietaj± tam du¿e drzewa lipy które mog³y wcze¶niej wyzaczaæ drogê szkoda ¿e zosta³o ich tak ma³o.
Adam_Szypura
Posty: 11
Rejestracja: 5 lut 2005, o 00:30

Postautor: Adam_Szypura » 5 lut 2005, o 01:20

To ja nieśmiało dodam jeszcze chyba nic nie wnoszące swoje trzy grosze...
Ogromnie dziekuję Wam za ten wątek!
Na Odzieżowej mieszkałem od 1972r (zaraz po urodzeniu się w szpitalu na Piotra Skargi:-), potem wędrówka na Pogodno i ...niestety emigracja do Wawy:-(
Na Odzieżowej 1 (wieżowiec wiadomej urody:-) mieszka jeszcze moja Mama.
Odnośnie bunkrów - ok 1980 było wysoko zasypane betonowe wejście pomiędzy pomiędzy drugim a trzecim czteropiętrowcem (chyba bliżej drugiego). Czasami wpadała tam piłka, zdarzali się koledzy którzy wciskali sie tam ją odzyskać, ale chyba nie było wtedy żadnej trasy dalej (może zasypano wcześniej) bo piła zawsze wracała:-)
Pamiętam że w SP 56 oprócz zejścia do piwnic (koło sali gimnastycznej i kantorka wf) dawało się zejść niżej. Ale to raczej nie były podziemia.
Natomiast górka jest zastanawiająca (chociaż ślizgi były ok:-)
A ja ciągle z niecierpliwością odkrywam
na jakich fundamentach dorastałem
Pozdrawiam
dragon113
Posty: 131
Rejestracja: 8 lis 2004, o 12:01

Postautor: dragon113 » 5 lut 2005, o 11:01

Ja mieszkam na Odzieżowej od 1972 roku. Z ciekawych rzeczy których do końca nie odkryłem są to pozostałości drewnianej zabudowy jakie kryją sie około pól metra pod ziemią na podwórku które mieści się między klatką 3 a 7. Jeszcze w latach 80-tych pamietam jak spadł duży deszcz i dzieciaki aby spuścić wode z podwórka zrobiły mini kanal. O dziwo jego brzegi stanowiły drewniane bale które leżały jakieś 30 cm pod powierzchnią ziemi. Ponadto pamiętam iz znalazłem tam kilka monet sprzed I Wojny Światowej. Z innych ciekawych rzeczy to miedzy SP56 a Falą są jeszcze fundamenty (a może piwnice) przedwojennej zabudowy. Obecnie widać tam mnóstwo cegieł które wystają spod ziemi. Ogródki to też jeszcze pamiętam (a raczej ich pozostałości. Natomiast na miejscu Fali w latach 70-tych było duże pelnowymiarowe boiska piłkarskie. A wogóle to fajna ulica.
dragon113
Posty: 131
Rejestracja: 8 lis 2004, o 12:01

Odzieżowa i okolice

Postautor: dragon113 » 11 paź 2005, o 07:27

Cóz kiedyś był na forum taki ciekawy temat. I niestety znikł choć przez długi czas funkcjonował. Były tam trzy ciekawe zdjęcia ukazujące ówczesną Gartenstrasse (Odzieżową) oraz jej skarzyżowania z Kronenhofstrasse (nie istniejąca Leszka Białego) oraz Derffingerstrasse (Czesława). Szkoda że BI nie umieścił ich w galerii bo są one unikatowe (prezentacja jutro). Podobnie jak skrzyżowanie Gartenstrasse (Odzieżowej) z Heinrichstrasse (Ofiar Oświęcimia) i Politzerstrasse (Wyzwolenia). Temat o tyle ciekawy iż z zabudowy tej ulicy i okolic (tj. od Piłsudskiego do ... obwodnicy kolejowej) nic lub niewiele pozostało.
Gartenstrasse (Odzieżowa) została utworzona w roku 1852 razem z trzema innymi ulicami (min. Grentzstrasse - Staszica i Heinrichstrasse Ofiar Oświęcimia). Jednak wcześniej około roku 1805 przy nieistniejącej jeszcze ulicy powstała resursa mieszczańska dla co zamożniejszych stettinian. Utworzenie zaś samej Gartenstrasse było mozliwe tylko dlatego iż pierwszy ring ogniowy ówczesnej twierdzy kończył się w okolicach obecnej "Fali" a więc jakieś 50-100 metrów przed Gartenstrasse i można było na tej ulicy stawiać drewniane bo drewniane ale domy. Co przy zatłoczeniu miasta było niejako błogosławieństwem dla co zamożniejszych mieszkańców Stettina. Dlatego też w pierwszych latach po zniesieniu twierdzy w 1873 r. powstało tam 5-6 willi dla co zamozniejszych stettinian. Wkrótce się jednak okazało iż lepszy interes jest na kamiennicach czynszowych i dlatego też pozostała część Gartenstrasse (Odzieżowej) ma zabudowę wielkomiejską. W 1899 roku ulica została skanalizowana. Zaś w 1944 zrównana z ziemią.
Ciewawostką nie do końca zbadaną jest to iż prawdopodobnie przy jej odbudowie na przełomie lat 60-tych i siedemdziesiątych, po likwidacji ogródków działkowych ulicę trochę przeunięto. Także jej połączenie z ul. Czesława zostało przesunięte o jakieś 50 - 150 metrów. Zaś ul. Kronenhofstrasse znikneła z dziejów historii i nawet współcześni mieszkańcy nie podejrzewają iż przez podwórka Odzieżowej i środek SP 56 biegła kiedyś ruchliwa ulica.
Do tej pory pozostało wiele śladów przedwojennej historii ulicy. Np ślady słupa (od bramy?) przy ogrodzeniu SP56, setki cegieł wystajęcych z trawnika czy piwnice domów pod trawnikiem pomiędzy SP56, Odzieżową i Bazarową.
Ciekawą rzeczą jest też fakt iż niejako na zapleczu Odzieżowej przy księżnej Salomei do połowy lat 70-tych funkcjonowały ostatnie gruzy w Szczecinie. Wywieziono je dopiero przy okazji "budowy" hali widowiskowej. Pamiętam do dziś ile pozostałości poniemieckich "walało" sie na tej budowie, gdyż były likwidowane piwnice zburzonych domów pomiędzy Neuestrasse (księżnej Salomei) i Langestrasse (E. Plater) - butelki, talerze a nawet o zgrozo albumy rodzinne.
Ostatnim moim spostrzeżeniem jest fakt iż piwnice te są nadal pod boiskiem przy księżnej Salomei i ich fragmenty zostały odkryte przez tegoroczne deszcze. Znalazłem nawet obok nich 5 pfeningów z 1913 roku.
Moja prośba - jeśli ktoś coś wie na temat Szczecina pomiędzy Piłsudskiego a obwodnicą kolejową i Niebuszewem a stoczniąto zapraszam do dyskusji.
Załączniki
Odzieżowa trawą zarośnięta.jpg

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości

cron