Jak w tytule: Czy to stacja Szczecin Turzyn, czy Szczecin Grabowo? Interesuje mnie gdzie rozładowano te "stopiątki". Pamiętam, że w połowie lat 90. "stopiątki" z Gorzowa wyładowywano na Grabowie. Tam tez na wagony kolejowe były wstawiane eNki, które trafiły potem do Warszawy. Inna sprawa, że na Turzynie wyładowano pierwszą partię Ikarusów 280.

Autobusy były rozładowywane na Turzynie ponieważ tam istnieje rampa do za- i wyładunku pojazdów kołowych. Z tej rampy korzystało często wojsko, a drugą stacją gdzie odbywał się załadunek wojska to Gumieńce. Turzyn też służył do rozładunku samochodów osobowych dostarczanych na wagonach prosto z Żerania oraz Tych.
Skłądy tramwajowe były rozładowywane na Grabowie bo tam wstawiano je na tory tramwajowe w okolicach bramy stoczniowej (przynajmniej pamietam jeden taki przypadek).

A więc to Grabowo.

Piotrek pisze:Autobusy były rozładowywane na Turzynie ponieważ tam istnieje rampa do za- i wyładunku pojazdów kołowych. Z tej rampy korzystało często wojsko, a drugą stacją gdzie odbywał się załadunek wojska to Gumieńce...

Nie wiem, jak to jest dzisiaj, ale w latach sześćdziesiątych ub. wieku nasz pułk z Gumieniec, czołgi i inne pojazdy za- i wyładowywał na Turzynie lub w Stobnie.

Na fotografii jest stacja Turzyn, co wcale nie oznacza, ze te tramwaje tam rozladowano. Na Turzynie nie bylo zadnych mozliwosci. Wiec jechalo to do Niebuszewa, potem podstawiano wagony pod rozladunek na Grabowo i tam tramwaje zdejmowano na tory kolejowe. Aby przetoczyc je na tory tramwajowe stosowano specjalna zwrotnice nakladkowa, ktora umozliwiala przejazd z toru kolejowego na tramwajowy. Fragment tej zwrotnicy zachowal sie w jezdni na ul.Nocznickiego, za skrzyzowaniem z ul. 1-go Maja, w poblizu bramy stoczni.

Schulz pisze: Nie wiem, jak to jest dzisiaj, ale w latach sześćdziesiątych ub. wieku nasz pułk z Gumieniec, czołgi i inne pojazdy za- i wyładowywał na Turzynie lub w Stobnie.

17 bsap. po powrocie z manewrów Opal 98 - Stobno.

mirekjot pisze:Na fotografii jest stacja Turzyn, co wcale nie oznacza, ze te tramwaje tam rozladowano. Na Turzynie nie bylo zadnych mozliwosci. Wiec jechalo to do Niebuszewa, potem podstawiano wagony pod rozladunek na Grabowo i tam tramwaje zdejmowano na tory kolejowe. Aby przetoczyc je na tory tramwajowe stosowano specjalna zwrotnice nakladkowa, ktora umozliwiala przejazd z toru kolejowego na tramwajowy. Fragment tej zwrotnicy zachowal sie w jezdni na ul.Nocznickiego, za skrzyzowaniem z ul. 1-go Maja, w poblizu bramy stoczni.

Doskonale pamiętam tą zwrotnicę.

Tu mamy wyładunek na stacji Grabowo

mirekjot pisze:Na fotografii jest stacja Turzyn, co wcale nie oznacza, ze te tramwaje tam rozladowano. Na Turzynie nie bylo zadnych mozliwosci. Wiec jechalo to do Niebuszewa, potem podstawiano wagony pod rozladunek na Grabowo i tam tramwaje zdejmowano na tory kolejowe. Aby przetoczyc je na tory tramwajowe stosowano specjalna zwrotnice nakladkowa, ktora umozliwiala przejazd z toru kolejowego na tramwajowy. Fragment tej zwrotnicy zachowal sie w jezdni na ul.Nocznickiego, za skrzyzowaniem z ul. 1-go Maja, w poblizu bramy stoczni.

I tak to było.

STAR66 pisze:Fragment tej zwrotnicy zachowal sie w jezdni na ul.Nocznickiego, za skrzyzowaniem z ul. 1-go Maja, w poblizu bramy stoczni

Wspomniany fragment nie istnieje już chyba od roku...

[quote="kicikk"][quote="STAR66"]Fragment tej zwrotnicy zachowal sie w jezdni na ul.Nocznickiego, za skrzyzowaniem z ul. 1-go Maja, w pystko raczej się zgadzało...

to prawda, nie spojrzałem na datę a cytowana wypowiedź była faktycznie cytatem cytatu.
Dziwi mnie tylko celowość odkopania starego tematu w sposób jaki zrobił to kolega STAR66 - nic nie wnosząc do dyskusji.

OK, faktycznrazie jest OK!

Ok. Mój błąd.