No,nareszcie.Długo,czekałem.Tasza,pierwszy zauważył,jakie wspaniałe
były te lata 70-te,nie wspominając już o wcześniejszych.Młodsi,muszą nam
zazdrościć tych lat.Chodniki,pełne ludzi,ale za to jezdnie,nawet te główne,
w godzinach szczytu prawie puste.Nie to co teraz.Można było,śmiało patrzeć,
w perpektywy,pustych,ale za to gęsto zadrzewionych ulic naszego pięknego
i kochanego Szczecina.Tak,tak.Dzieli nas od tamtych lat,tylko jedno pokolenie,a tyle się zmieniło.