wrongTasza pisze:- z dedykacją dla Ambasadora
secessionlove pisze:Jean Michel Jarre - "Magnetic Fields". Słuchając tej płyty w 1991 roku przenosiłem się w czasie do Szczecina lat 20. i 30.
Panowie pokazali klasę na kolejnym koncercie w Berlinie. I zagrali nowe kawałki. Pozostaje zatem czekać na kolejny krążek i trasę koncertową .Woytas pisze:Muzyka z Seattle kojarzy mi się jak najbardziej dobrze. I nie powiem kawałek "She Got Dressed Officially Unofficial " całkiem całkiem.kgirl pisze:Fleet Foxes Fleet Foxes. Chyba jeden z najlepszych debiutów ubiegłego roku. Z Seattle .
Kiedyś słuchając płyty "Magnetic Fields" ułożyłem scenariusz do filmu o chłopaku, który uciekł z domu, bo nikt go nie rozumiał w rodzinie i najbliższym otoczeniu. Rzecz się działa własnie w Szczecinie międzywojennym. Poleciał samolotem w świat (wylot z Lotniska w Dąbiu), jechał koleją, poznał dziewczynę, z którą chciał ułożyc życie, i w końcu zatęsknił za domem. W ostatnim utworze jest przyjęcie na jego cześc, niczym na powrót syna marnotrawnego. Z tym, że teraz przedstawił rodzinie swoją Drugą Połowę. Tym samym udowodnił im, że nie jest żadnym gamoniem, jak dotąd wszyscy myśleli, teraz w końcu wszyscy dostrzegli ukryte w nim możliwości. Podobna historia powstała do utworu "Ethnicolor" z płyty "Zoolook", o odmieńcu, z którego wszyscy się śmieją i tym zadają mu cierpienie. W którymś jednak momencie poznaje innych ludzi, podobnie doświadczonych przez los. Razem raźniej. I już nie było tak źle, bo poznał godnych siebie towarzyszy.Busol pisze:secessionlove pisze:Jean Michel Jarre - "Magnetic Fields". Słuchając tej płyty w 1991 roku przenosiłem się w czasie do Szczecina lat 20. i 30.
a konkretnie przy ktorym numerze ?
niewdziosek pisze:Inna dedykacja dla Admina:
Ale tylko wydania niemięckojęzyczne "Das Robot", "Autobahn", w wersji angielskiej jakoś mi nie pasują. To jak Ś.p. Jackson miałby śpiewać po niemiecku. Lubie oryginalne wersję, tak jak i filmy z podpisami - niecierpię dubingów (chyba że kreskówki) i lektorów.secessionlove pisze:Tangerine Dream też byli nieźli. A pamieta ktoś może Kraftwerk?
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości