Czyżby się zaczęli starać?

Luźne tematy (kultura, sztuka, sport).
Awatar użytkownika
sacek
Posty: 277
Rejestracja: 12 maja 2004, o 13:25
Lokalizacja: w sercu ciągle Szczecin

Czyżby się zaczęli starać?

Postautor: sacek » 18 maja 2006, o 22:35

Jadąc niedawno ulicami Wrocławia ujrzałem Billboard z napisem "Zachodniopomorskie - morze przygód" i zdjęciami żaglówki, golfisty, rowerzysty i paralotni. Widocznie w końcu ktoś pomyślał o rozpromowaniu naszego regionu i dobrze, bo moim znajomym z Wrocka to Szczecin kojarzył się jak dotąd z morzem, Krzysztofem Jarzyną ze Szczecina i powiedzeniem "lecim na Szczecin" :wink:

p.s. jak będę miał czas to sfotografuję to i wrzucę
Erich-Falkenwaldergesellschaft
Awatar użytkownika
Torney
Posty: 8630
Rejestracja: 16 wrz 2004, o 13:57

Postautor: Torney » 18 maja 2006, o 22:59

Wyborcza z początku maja b.r.:
Billboardy z hasłem "Zachodniopomorskie. Morze przygody" pojawiły się właśnie w ośmiu miastach Polski - poinformował Artur Gnat z Domu Marki Max von Jastrov. Firma, na zlecenie Urzędu Marszałkowskiego, buduje markę Zachodniopomorskiego

Billboardy promują województwo jako region dla ludzi z pasją, którzy preferują aktywny wypoczynek. Mają przyciągać turystów i inwestorów. Jeszcze w maju takie plakaty zawisną też w stu miejscach w Berlinie. Dodatkowo będzie na nich umieszczona mapka pokazująca, jak blisko stolicy Niemiec jest Zachodniopomorskie.

- To kolejne etapy pierwszej w kraju ogólnopolskiej kampanii budowania marki województwa - mówił Gnat.

Działania prowadzone są za pieniądze z unijnych projektów. Zaczęły się już w roku 2004. Wtedy powstała ogólna strategia. Na początek budowano markę regionalnie. Odbyły się m.in. konkurs dla dzieci na plakat województwa oraz spotkanie z władzami gmin i osobami zajmującymi się ich promocją.

Teraz jak podaje Gnat, plakaty zawisły w Poznaniu, Gorzowie Wlkp., Zielonej Górze, Wrocławiu, Katowicach, Opolu, Toruniu i Warszawie, czyli wszędzie tam, skąd przyjechać mogą przyjechać do nas turyści.

Gnat tłumaczy, że budowa marki nie jest reklamą konkretnych produktów, miejsc czy ośrodków. - Tworzymy fundament, na bazie którego gminy i firmy mogą promować swoje oferty - stwierdził. - Powinny z tym ruszyć najpóźniej do 2007 r. Wiedzą już, jak budować swoją markę, nie sprzeczną, ale współgrającą z marką województwa.
Erich-Falkenwaldergesellschaft
Awatar użytkownika
skorpion
Posty: 256
Rejestracja: 11 sty 2005, o 09:54
Lokalizacja: 5. Lipca/Grunstrasse

Postautor: skorpion » 4 lip 2006, o 11:22

Po województwie przyszedł czas na Szczecin. Jak podaje dzisiejszy "Kurier Szczeciński":

Młoda dziewczyna robiąca mostek ma przekonać Niemców i kibiców oglądających finały mundialu do odwiedzenia Szczecina. Wczoraj prezydent Marian Jurczyk oficjalnie odsłonił dwa z 449 billboardów, które znalazły się na ulicach Berlina i Hamburga. Kampania potrwa nieco ponad tydzień i ma być początkiem nowego "wejścia" Szczecina na rynek niemiecki.
Dziś gospodarka miasta to przede wszystkim Stocznia Nowa, PŻM i Port tłumaczy prezydent Marian Jurczyk. Ale w nowoczesnych miastach 60 procent zatrudnienia dają usługi. Dlatego Bóg i historia by nas pokarały, jeśli nie staralibyśmy się rozwijać turystyki. Zwłaszcza że Szczecin, moim zdaniem, ma największe walory turystyczne w Polsce.
Szczecińskie billboardy są w dwóch wersjach. Na "berlińskiej" młoda dziewczyna robi mostek na tle Bramy Brandenburskiej i Wałów Chrobrego. Na "hamburskiej" Bramę zastąpiło zdjęcie tamtejszego ratusza.
Przesłanie jest chyba czytelne uważa Urszula Berlińska, dyrektor Wydziału Strategii, Rozwoju i Promocji UM. Ludzie młodzi są zawsze najlepszym pomostem między społecznościami, a Szczecin i Berlin oraz Hamburg dzieli tylko jeden przysłowiowy krok.
W stolicy Niemiec zawisło 328 billboardów, a w Hamburgu 121. Wszystkie mają wymiar 356 cm na 252 cm. Gdyby miasto chciało je wykupić na normalnych zasadach, musiałby zapłacić 80 tys. euro. Umowa z firmą Stršer opiewa na 30 tysięcy.
Zależy nam na rozwoju miast, w których umieszczamy swoje billboardy mówi Anna Proszkowska, ze Stršera. Dlatego wspieramy przyciąganie turystów między innymi do Szczecina. Billboardy będą wisieć 10 dni, to optymalny okres dla takiej kampanii outdoorowej. Żeby jednak utrwalić się w świadomości mieszkańców Berlina czy Hamburga, działania powinny być powtarzane. Przynajmniej raz w roku.
Koncepcję plakatu opracowały wspólnie firma "Deep Line" ze Szczecina i Wydział Strategii, Rozwoju i Promocji UM.
***
Dobrze, że wreszcie Szczecin próbuje się pokazać w niemieckich miastach. Czy uda się zdobyć serca sąsiadów mostkiem? Dotąd na wymagającym rynku niemieckim polskie miasta próbowały zaistnieć za pomocą humoru albo niespodzianki. Berlin dziś, a pewnie i Hamburg, pełen jest reklam nawiązujących do piłki nożnej.
Może więc siła naszej propozycji leży w tym, że mimo mundialu nie ma w niej żadnego elementu piłkarskiego?

(Artur RATUSZYŃSKI)
Awatar użytkownika
Zibsky
Posty: 2684
Rejestracja: 14 sty 2005, o 01:26

Mieszane odczucia

Postautor: Zibsky » 4 lip 2006, o 14:32

Mieszane odczucia
Obejrzalem wczoraj zdjecie tego bilbordu w Wyborczej i mam mieszane odczucia.
Ja wiem ze polityczna poprawnosc (po polskiej stronie) ale tak jak w naszej swiadomosci bedzie zawsze Lwow, Wilno a nie Lwiw czy Vilnus - tak w swiadomosci i pamieci Niemcow jest to zawsze Stettin wiec ....
Jestem ciekaw Waszych opini
Załączniki
Fot. Dariusz GORAJSKI AG Gazeta Wyborcza.jpg
Awatar użytkownika
Torney
Posty: 8630
Rejestracja: 16 wrz 2004, o 13:57

Postautor: Torney » 4 lip 2006, o 18:32

Gdyby napisali "Stettin", całość gryzłaby się z adresem www.szczecin.pl
Erich-Falkenwaldergesellschaft
emeryt
Posty: 145
Rejestracja: 17 kwie 2005, o 17:16

Postautor: emeryt » 4 lip 2006, o 20:58

Jest bardzo dobrze. To reklamuje sie polski Szczecin, a nie niemiecki Stettin
Awatar użytkownika
Zibsky
Posty: 2684
Rejestracja: 14 sty 2005, o 01:26

Postautor: Zibsky » 4 lip 2006, o 21:14

emeryt pisze:Jest bardzo dobrze. To reklamuje sie polski Szczecin, a nie niemiecki Stettin
A Ty mowisz - Lwow lub Wilno czy Lviv lub Vilnius
W swiadomosci Niemcow (tak jak naszej jezeli chodzi o Lwow czy Wilno) bedzie to Stettin, Danzig.
Tu nie chodzi o zadne resentymenty - chodzi o warstwe pamieci
Awatar użytkownika
hehenio
Posty: 1472
Rejestracja: 21 maja 2005, o 23:23
Lokalizacja: Bartnicza

Postautor: hehenio » 4 lip 2006, o 23:15

Pachnie to przygotowaniami do Jesiennego Festiwalu Obiecanek i Cacanek.
Awatar użytkownika
sasha
Posty: 105
Rejestracja: 23 lut 2006, o 20:29
Lokalizacja: Stettin/Bismarckstr.
Kontakt:

Postautor: sasha » 27 lip 2006, o 22:31

hihi niezle niema co

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 36 gości

cron