Krasińskiego 4

[maciozw]

Czy ktoś wie co się dzieje w okolicach Krasińskiego 4. Dzisiaj przejeżdżając zauważyłem w tym miejscu dziwną pustkę.

[mirekjot]

Mieli zamiar rozebrac kamienicę nr 5 albo 6, tą z księgarnią na parterze. Widac komuś przeszkadzała. Już jej nie ma? No to się uwinęli.

[maciozw]

Mieli zamiar rozebrac kamienicę nr 5 albo 6, tą z księgarnią na parterze. Widac komuś przeszkadzała. Już jej nie ma? No to się uwinęli.

Zwinęli do czysta. Co tam będzie, wiesz?

[mirekjot]

Nie wiem, ale taki pośpiech wydaje się zagadkowy. Chyba, że chodziło o to, by uprzedzic działania WKZ lub MKZ.

[Torney]

Chyba, że chodziło o to, by uprzedzic działania WKZ lub MKZ.

Uprzedzić co?

[JimBoss1994]

Krążą plotki że powstanie tam Rondo, w przyszłości ma to wspomagać ruch na Trasie Północnej. Na razie kamienice zostały rozebrane, bo psuły wygląd okolicy i były zniszczone , a rozebranie ich to była kwestia czasu.

[Leks]

Może ma to związek z planami budowy drogi od Ronda Giedroycia w kierunku Niemierzyńskiej, ale czy to o to chodzi to trudno powiedzieć.

[JimBoss1994]

Już w latach '80 były plany poszerzenia i zmodernizowania Krasińskiego oraz innych dróf Zachodniego Niebuszewa, a teraz to się powoli urzeczywistnia. Barzo powoli urzeczywistnia.

[MariuszSamek]

Nie przesadzajcie. Żeby sensownie przebudować tę ulicę, trzeba by wyburzyć kilkanaście kamienic po którejś ze stron, a to jest nierealne.
Pewnie była w stanie nadającym się do wyburzenia.

[JimBoss1994]

Nie przesadzajcie. Żeby sensownie przebudować tę ulicę, trzeba by wyburzyć kilkanaście kamienic po którejś ze stron, a to jest nierealne.
Pewnie była w stanie nadającym się do wyburzenia.

Mieszkam na E. Orzeszkowej i niemal codziennie przechodzę, lub przejeżdżam tą stroną - jest to możliwe ! Kamienice są już rozebrane. Na urwisku nad Długosza mieszka podeszły w wieku pijak - Kordys ( Jeszcze dwa lata temu ganiał mnie z siekierą gdy wraz z kolegą kierowaliśmy do niego obelgi - stare dzieje ) Za wzgórzem jest jeszcze miejsce - razem obszar na Rondo wielkości pomiędzy Giedroycia, a sybiraków.
Nie trzeba wyburzać kamiennic na Wyzwolenia 1,2 i nie wolno ! Bo jest tam dobra Pizzeria. Wystarczy tory tramwajowe przesunąć na Długosza.
Nie wykluczam też zbudowania dwupasmowej Alei Krasińskiego - po lewej strony od ulicy Niemierzyńskiej jest puste pole, dalej 3, 19- wieczne Kamiennice, nadające się do rozbiórki poza tym nietrudno tam znaleźć elementy kryminogenne. Dalej do Zamoyskiego strome ogródki. Dalej znowu zniszczone kamiennice. Później poszerzanie mostu i . . . już powinni sobie poradzić do Obwodnicy, a dalej Trasa Północna - Warcisława, Wkrzańska ...
Wykluczyłem zburzenie dawnej fabryki Stoewera i Osiedla E, Orzeszkowej - Naruszewicza, bo póki co dobrze się trzyma, a zbudowany był w latach dwudziestych. Może i to skomplikowane i za dużo pracy, a przede wszystkim kosztów, ale gdy widzę korki pod moim Blokiem, uznaję że to konieczne . . .

[Bzycoo]

Nie wykluczam też zbudowania dwupasmowej Alei Krasińskiego - po lewej strony od ulicy Niemierzyńskiej jest puste pole, dalej 3, 19- wieczne Kamiennice, nadające się do rozbiórki poza tym nietrudno tam znaleźć elementy kryminogenne. Dalej do Zamoyskiego strome ogródki.

Te kamienice to rzeczywiście ruiny, ale na tych stromych "ogródkach" stoją trzy wieżowce. A tych raczej nikt nie zburzy.

Dalej znowu zniszczone kamiennice.

Te akurat w takim złym stanie nie są. Choć oczywiście mały remoncik by im się przydał.

Wykluczyłem zburzenie dawnej fabryki Stoewera

Jeśli w tej okolicy ktoś miał by coś burzyć, to niestety - ale właśnie to jest najlepszy kandydat.
Powierzchnia i budynek są mało wykorzystywane, cały budynek mocno zaniedbany. Kilka małych firm i sklepików, które bez problemy mogły by się w razie potrzeby ulokować gdzie indziej. Na "tyłach" straszy puste betonowe pole, na którym urządziły się dwie inne małe firmy.

Osiedla E, Orzeszkowej - Naruszewicza, bo póki co dobrze się trzyma, a zbudowany był w latach dwudziestych.

Ta zabudowa bardzo dobrze się trzyma i również nie wyobrażam sobie jakiejkolwiek likwidacji tych budynków.

[JimBoss1994]

Nie wykluczam też zbudowania dwupasmowej Alei Krasińskiego - po lewej strony od ulicy Niemierzyńskiej jest puste pole, dalej 3, 19- wieczne Kamiennice, nadające się do rozbiórki poza tym nietrudno tam znaleźć elementy kryminogenne. Dalej do Zamoyskiego strome ogródki.

Te kamienice to rzeczywiście ruiny, ale na tych stromych "ogródkach" stoją trzy wieżowce. A tych raczej nikt nie zburzy.

Myślę że na górce, między wieżowcami a ulicą jes na tyle dużo miejsca by zbudować drugą jezdnię - a przy wieżowcach można by wtedy zamontować ekrany - a najważniejsze to zmienić nawierzchnię - a to na pewno zostanie zrobione . . .

[JimBoss1994]

Wiem że mam trochę z bujną wyobraźnię ale przedstawiam wam jak może wyglądać źródło Trasy Północnej za 10, 15 lat kiedy to korki na trasie Śródmieście - Warszewo doprowadzą do wielkiej rozbiórki starych kamienic.

[Bzycoo]

Czyli jednak fabrykę Stoewera oddajesz pod buldożery? Tak jak i cały kwartał kamienic z ul. Długosza i Naruszewicza, które trzeba by doszczętnie zburzyć by umieścić tam rondo wg Twojego planu.

Moim zdaniem nieco łatwiejszym rozwiązaniem było by poszerzenie ul. Kołłątaja.

Od Ronda Giedroycia to Ronda Sybiraków dało by się pewnie to zrobić. Pętla autobusowa i tak ma być przebudowywana (przynajmniej tak się jakiś czas temu mówiło), więc można by zrobić trochę miejsca do poszerzenia. Dalej zburzyć część kamienic, a konkretniej wszystkie trzy części Barbary 3.

Dalej po prawej stronie mamy już skwer wraz z odwiecznym zasmradzaczem, czyli słynną kaczą toaletą, zwaną inaczej stawem przeciwpożarowym. Zburzenie jej choćby jutro zapewni zapewnie dozgonną wdzięczność okolicznych mieszkańców - choćby miały tam rosnąć chwasty.

Dalej od ronda Sybiraków po prawej stronie znów skwer, aż do skrzyżowania z ul. Kadłubka i Naruszewicza.
Tam trzeba by poświęcić kilka kamienic po którejś ze stron, choć one są w niezłym stanie. I tak aż do wiaduktu.

Wiadukt do małej przebudowy, a dalej Warcisława. Tam też są możliwości - prawa strona praktycznie nie zabudowana, a na samej górce przy skrzyżowaniu z nową obwodnicą bloki są na tyle daleko, że można tam spokojnie ulicę poszerzyć.

Do Krasińskiego prosta droga by to nie była, ale nie o to chodzi. Chodzi o rozładowanie ruchu - a taka droga prowadziła by do obwodnicy, czyli swoje zadanie by spełniła. Zwłaszcza, że podobno mają też się zabrać za odcinek Warcisława prowadzący do os. Kormoranów. To był by już ładny ciąg komunikacyjny.

A takie rozwiązanie moim zdaniem jest prostsze, bo mniej było by burzenia, a w większym stopniu oparcie się na tym, co już jest. Wiadomo jakie są możliwości finansowe miasta. I nawet gdyby ktoś kiedyś chciał by realizować podobny projekt, to szukano by wyjścia jak najtańszego. Czyli jak najmniej burzenia i stawiania wszystkiego od nowa.

[mirekjot]

JimBoss1994 i Bzycoo przenieście te swoje dywagacje w inne miejsce. Podniecanie się wyburzaniem połowy miasta, zwłaszcza z tak prymitywnego powodu, jak ułatwienie jazdy blachosmrodom, jest ostatnią rzeczą, która znajdzie poklask na Forum Miłośników DAWNEGO Szczecina. Taki miłośnik jest gotów pochylić się nad każdym znalezionym, pojedynczym okruchem starej cegły, Wy zaś proponujecie od razu nieprzebrane hałdy gruzu. To po pierwsze. Po drugie – Szczecin i bez Waszych propozycji wygląda obecnie jak Bejrut, choć ostatnia bomba spadła tu ponad 64 lata temu. Po trzecie – chyba słyszeliście o wizji „Siesin 2050”. Jako, że czasu zostało niewiele, nie czas gotować asfalt, ale kopać kanały, bo gdzieś te ogrody muszą pływać. Po czwarte wreszcie – znając mentalność większości polskich kierowców najlepiej byłoby wybudować ze środków publicznych każdemu po jednym pasie jezdni na własność. Taki wydatek może jednak okazać się chybiony, ponieważ większość będzie jeździła cudzym pasem, by oszczędzać swego. Konkludując – przestańcie myśleć oponami…