Kosz na śmieci
: 18 sty 2009, o 12:36
W sumie nic nadzwyczajnego, ale przekonałem moją "pamiątkę ślubną" że nie należy wszystkiego złomować co przeszkadza w garażu 
Strona 1 z 2
: 18 sty 2009, o 16:58
A to mi w kółko marudzą że się w starych śmieciach grzebie
: 18 sty 2009, o 19:36
Aygon, dogadaj się z Paulusem to będziesz mógł w starych śmietnikach pogrzebać
: 18 sty 2009, o 22:05
weź i mnie! 
kosz jest śliczny.
kosz jest śliczny.: 18 sty 2009, o 23:10
jak ktos znajdzie ambasada odkupi....
: 19 sty 2009, o 08:46
Jak "nic nadzwyczajnego" to może się Kolega zamieni na taki duży (120l), kolorowy, plastikowy, na kółkach!, też ma coś po niemieckiemu z przodu, jakoś tak: RET...
: 19 sty 2009, o 19:18
"Niektórzy z Sediny i Porg uszli na bezkresne rozlewiska Międzyodrza, a kosz stał się symbolem władzy ich wodza - Atamana Koszowego"
- Historia Siczy Szczecinskiej - Tom I
- Historia Siczy Szczecinskiej - Tom I
: 19 sty 2009, o 19:54
Oświadczam, iż kosz obecnie zajmuje prestiżowe miejsce (garażu), i planowana jest jego renowacja.
A tak na poważnie, to faktycznie dawno temu przez przypadek uratowałem ten przedmiot przed niechybną przemianą w przysłowiowe żyletki. Ciekawe jest to, że prawdopodobnie system wywracania kosza przez śmieciarkę, był bardzo zbliżony do funkcjonującego dziś.
A tak na poważnie, to faktycznie dawno temu przez przypadek uratowałem ten przedmiot przed niechybną przemianą w przysłowiowe żyletki. Ciekawe jest to, że prawdopodobnie system wywracania kosza przez śmieciarkę, był bardzo zbliżony do funkcjonującego dziś.
: 19 sty 2009, o 20:28
Jest zbliżony. Wrzucę ilustrację, jeśli znajdę.Paulus pisze:Ciekawe jest to, że prawdopodobnie system wywracania kosza przez śmieciarkę, był bardzo zbliżony do funkcjonującego dziś.
: 19 sty 2009, o 22:08
no odgapili!Bartosz pisze:Jest zbliżony. Wrzucę ilustrację, jeśli znajdę.Paulus pisze:Ciekawe jest to, że prawdopodobnie system wywracania kosza przez śmieciarkę, był bardzo zbliżony do funkcjonującego dziś.
: 19 sty 2009, o 22:12
Ilustracja się znalazła .
Miasto zakupiło śmierciarki FAUN w 1931 r. (koszt jednej to niewiele ponad 20000 marek). O ich wyborze zadecydował stosunkowo niewielki rozmiar, który umożliwiał im wjazd w węższe uliczki.
.Miasto zakupiło śmierciarki FAUN w 1931 r. (koszt jednej to niewiele ponad 20000 marek). O ich wyborze zadecydował stosunkowo niewielki rozmiar, który umożliwiał im wjazd w węższe uliczki.
: 19 sty 2009, o 22:33
W latach 60-tych "zbieraniem" śmieci w naszej części obozu socjalistycznego zajmowały się głównie pojazdy marki Skoda-Karosa, które w stosunku do prezentowanego Fauna łykały naraz tylko jeden taki pojemnik, ale za to "brzuch" miały znacznie bardziej przepastny. Skoda zresztą zaopatrywała obóz także w polewaczki (kto jeszcze pamięta co to polewaczka?) zamieniane zimą na piaskarki (nadwoziem).
: 19 sty 2009, o 22:35
Jest szczecińska piosenka o polewaczce z MPO - czy Radio Szczecin nas słyszy?mirekjot pisze:zaopatrywała obóz także w polewaczki (kto jeszcze pamięta co to polewaczka?)
: 19 sty 2009, o 22:55
Skoro już padła nazwa Faun, to można powiedziec, że wozy tej marki wspierały w latach 20- i 30-tych także działalnośc szczecińskich tramwajów. W parku pojazdów technicznych był bowiem wóz wieżowy - służący do budowy, naprawy i konserwacji sieci trakcyjnej (na foto - w stanie spoczynku). Co do samej marki Faun, to historia zatoczyła koło i dziś na ulicach Szczecina również można zobaczyc pojazdy o tej nazwie. Kto wie, co robią?
: 19 sty 2009, o 22:57
Mam jeszcze zdjęcie zamiatarki (zapewne FAUN, połowa lat 1930-tych).