Poszukuję zdjęć obozów pracy w dzielnicy pomorzany

[avcik]

Hej,

Mój dziadek pracował w jednym z obozów pracy na pomorzanach - z jego opowieści wynika, że pracował przy obróbce ryb, które potem były pakowane w beczki i wysyłane na front. Jestem żywo zainteresowany tą historią, niestety dziadek nie posiada żadnych zdjęć z tego okresu dlatego poszukuję zdjęć z obozów pracy usytuowanych na ulicach : Chmielewsiego 18 i 26 , ul. Milczańska 56/57, al.Powstańców Wielkopolskich 8 i 29, Wzgórze Hetmańskie, ul. Tama Pomorzańska 13A, ul. Mieszka I 63/64, w barakach przy gazowni.

Powoli przekopuję się przez forum, ale może istnieją gdzieś już jakieś galerie.

Pozdrawiam
avcik

[greg29]

To musiała być ciekawa historia pierwsze słyszę o tych obozach! Na pewno ktoś pomorze ci znaleźć te zdjęcia a ja włączam się do poszukiwań

[Torney]

Jedno zdjęcie z obozu zbiorowego zakwaterowania przy dzisiejszej ul. Chmielewskiego 18 znajduje się w artykule "Byłem w Tiergarten", "sedina.pl magazyn" 2007.

[Bartosz]

Zupełnie na marginesie dodam, że na Pomorzanach Polacy mieszkali też przy al. Powstańców Wielkopolskich 39, ówczesnej Apfelallee 39, w budynku mieszczącym biuro fabryki tłuszczów technicznych "Funck & Rochlitz Nachfolger".

[avcik]

Hej,

Torney, dziękuję za zdjęcie, jak tylko będę miał okazję pokażę dziadkowi, kto wie, może na zdjęciu są jacyś jego znajomi.

Czy magazyn sedina.pl 2007 jest gdzieś do nabycia?

Bartosz, dziadek często wspomina o ulicy "la strade strasse 37", co do numeru jestem pewien co do nazwy tak średnio, rodzina twierdzi, że dziadek ma już kłopoty z pamięcią i mógł coś przekręcić.

[greg29]

"la strade strasse" to tak lekko z francuskiego chyba??? chodzi mi o to "la"
jedynie ul Energetyków ma podobnie brzmiący odpowiednik niemiecki

[avcik]

Dziadek jak wymawia tą nazwę to tak to właśnie akcentuje. Być może nie jest to pisane oddzielnie, tylko jako "Lastrade strasse" albo zupełnie inaczej.

Rzeczywiście ulica Energetyków wydaje się być dobrym tropem. Nie wiem tylko czy były tam jakieś zakłady/fabryki w okresie wojennym. Rodzina ma dziadka przepytać i dać znać o jakiś nowych, dodatkowych informacjach.

[Bartosz]

Przy Große Lastadie były zakłady przemysłowe.

[Torney]

Czy magazyn sedina.pl 2007 jest gdzieś do nabycia?

Empik w Galaxy.

[avcik]

Pozwolę sobie odświeżyć temat.
Dziadek był z wizytą w Szczecinie. Poznał tereny Łasztowni i okolice Poczty Głównej. Cały czas twierdzi, że z baraków w których mieszkał miał bardzo blisko do miejsca, w którym pracował - dosłownie 5 minut. Często zza płotu, gdzie znajdowała się fabryka cukru dostawali cukier w workach a sami przerzucali na drugą stronę ryby. Ciekawostką jest to, że zakwaterowany był w czteropiętrowym budynku o kolistym kształcie, w którym wcześniej był cyrk. Robotnicy spali pod ścianami po obwodzie budynku. Niestety nie znalazłem żadnych wzmianek na temat tego typu budowli. Może ktoś z forumowiczów o tym słyszał?

Dodatkowo dziadek opowiedział o swoich najbliższych współpracownikach z okresu niewoli:

Waldemar Kozłowski z Warszawy
Józef Dziędziel ze Skierniewic
i mężczyzna o nazwisku Skonieczny

Ciekawy jestem jak potoczyły się ich losy.

[Busol]

Ciekawostką jest to, że zakwaterowany był w czteropiętrowym budynku o kolistym kształcie, w którym wcześniej był cyrk. Robotnicy spali pod ścianami po obwodzie budynku. Niestety nie znalazłem żadnych wzmianek na temat tego typu budowli. Może ktoś z forumowiczów o tym słyszał?

Może to:

http://sedina.pl/galeria/thumbnails.php?album=647

[Domino(*)]

Avcik czy mógłbyś podać imię i nazwisko swojego dziadka? Może być na PW.Być może uda mi się ustalić coś więcej.

Pozdrawiam

[avcik]

@Busol - dzięki! przesłałem mamie linka, jutro pokaże dziadkowi.

@Domino - oczywiście - Eugeniusz Padzik.

[Domino(*)]

Eugeniusz Padzik
urodzony 1 stycznia 1925 roku w Huta Mińska.
Zatrudniony w przemyśle od pażdziernika 1942 roku w firmie Kriegsbetriebgemainschaft Vogel und Gragert w Szczecinie.Zwolniony w kwietniu 1945 roku.

Co ciekawe w dokumentach Polizeipräsidium Stettin Twój dziadek figuruje z datą urodzenia 1 stycznia 1927 roku, ale zauważyłem, że dość czesto zdarzały się takie pomyłki.

Pozdrawiam

[avcik]

Dzięki za pomoc

Teraz pozostaje wyczaić gdzie mieściła się ta firma w czasach wojny i można dziadka tam zaprowadzić. Oraz, jak się uda namierzyć baraki, (wspomniany wcześniej cyrk) w których mieszkał, to też się tam wybierzemy.

Dziadek urodził się w 1925 roku.