Stettiner Bahnhof

[Bachinstitut]

"Po 1945 przez teren dawnego dworca przebiegała granica między radziecką i francuską strefą okupacyjną, a od 1961 mur dzielący Berlin Wschodni i Berlin Zachodni."
Źródło: "http://pl.wikipedia.org/wiki/Berlin_Nor ... oryczny%29"
Zapewne gdyby sie ów dworzec ostał był po właściwej stronie nikomu nie wypadłaby z pod mycki zmiana nazwy!!!

W wikipedii najwyraźniej pomylono dwa dworce:
Stettiner Bahnhof (od 1950 Nordbahnhof) przy Invalidenstraße
[Granica sektorów przecinała jego tereny Liesenstraße]
Nordbahnhof (nie istnieje) przy Bernauerstraße.
[Granica sektorów biegła wzdłuż jego torów]

[waal-de-maar]

W sprawie szyldu Stettiner Bahnhof - BI jest małej wiary!
„…nie takie rzeczy żeśmy ze szwagrem robili.”
O warsztatach naprawczych na terenie Bln Stettiner Bahnhof wiem, ale jestem zaskoczony
tym, kto komu naprawiał pociągi. Nie „wgryzałem” się zbytnio w temat, ponieważ
w swojej naiwności myślałem, że to od początku do końca przedsięwzięcie DDR.
Tak sobie wykombinowałem, że składy pociągów wschodnioberlińskich do naprawy przejeżdżały tranzytem przez BZ ( ok. 3km) od strony Bornholmer Str. na zasadzie wzajemności. Wszak koleje BZ na wielu liniach korzystały z terytorium DDR (także na trasie od Gesundbrunnen do Schönholz, obok wspomnianej wyżej stacji Bornholmer Str. która leży
na trasie Stettiner Bahn).
BI wielkie dzięki za cenną informację ! Wyprostowałeś mój pokrętny tok myślenia.

A tak na marginesie to Stettiner Bahn miała dużego pecha!
Mało tego, że pozbawiono ją stacji początkowej z ładną bryłą dworca, to jeszcze pochlastali granicami.

[Bachinstitut]

Nie „wgryzałem” się zbytnio w temat, ponieważ
w swojej naiwności myślałem, że to od początku do końca przedsięwzięcie DDR.

Osis naprawiali wszystkie S-bahny, także te, które jeździły po zachodnim Berlinie do 1894. S-bahn był niezależnie od granicy był we wschodnim władaniu do roku 1984. Oczywiście sieć we wschodnich i zachodnich sektorach była odseparowana i tym samym te S-bahny, które jeździły po zachodnich sektorach musiały być także odseparowane. Stąd ten cyrk na Nordbahnhof.

Tak sobie wykombinowałem, że składy pociągów wschodnioberlińskich do naprawy przejeżdżały tranzytem przez BZ ( ok. 3km) od strony Bornholmer Str. na zasadzie wzajemności. Wszak koleje BZ na wielu liniach korzystały z terytorium DDR (także na trasie od Gesundbrunnen do Schönholz, obok wspomnianej wyżej stacji Bornholmer Str. która leży na trasie Stettiner Bahn).

Dworzec przy Bornholmerstraße, leżący na linii granicy jak i cała trasa dawnej Nordbahn: Wollankstraße, Schönholz itd. leżała de facto już po wschodniej stronie. Ale nie było to problemem, gdyż wszystkie dworce leżące na tej trasie były dostępne od zachodnich sektorów i kwestią było jedynie położenie kilka metrów od granicy. Oczywiście ta linia S-bahn nie była dostępna od wschodu. Dworzec Bornholmerstraße nie miał natomiast nigdy przepustowości od strony Pankow latach istnienia muru. Tam także zaistniały gigantyczne komplikacje dotyczące rozdzielenia torów, ale to rozwiązano do listopada 1961.
A co do tranzytu, to ciekawiej było na południu, gdzie pociągi towarowe zachodnich sektorów między dzielnicami Kreuzberg i Neukölln prowadzono na krótkim odcinku po wschodnim Berlinie w dzielnicy Treptow na trasie od Sonnenallee do Görlitzer Bahnhof do lat 70 czy 80.

[waal-de-maar]

BI, aż mi kapcie spadły z wrażenia!
Takiej wiedzy o kolejowym Berlinie tylko pozazdrościć.
Chylę nisko moje wysokie czoło.
Mam nadzieję, że w przypadku jakichkolwiek wątpliwości w tym temacie będę mógł liczyć na konsultacje.

PS: Dobrze by było mieć chociażby taką malutką tablicę kierunkową:

[Bartosz]

Poniekąd w temacie .

[Bachinstitut]

Dla niewtajemniczonych podpowiem, że nazwę Stettiner Bf oprócz dworca dalekobieżnego, posiadała też stacja kolei podmiejskiej (S-bahn), oraz przystanek metra (U-bahn).
Osobiście mam DUŻY ŻAL do urzędników niemieckich, którzy zdecydowali o zmianie nazwy tego, co zostało po 1945r. na Bln Nordbahnhof! Przystanek metra nosi dzisiaj nazwę Zinnowitzer Str. .

To w ogóle ciekawa okolica.
Najbardziej komiczna sytuacja dotyczyła pobliskiej linii U-bahn, o której wspomniałeś - tej ze stacją Stettiner Bahnhof / Nordbahnhof / Zinnowitzerstraße. Następna stacja na północ - „Bahnhof Schwartzkopffstraße” nazywała się po wojnie „Walter-Ulbricht-Stadion”. Po 1961 cały odcinek od Wedding aż po Kreuzberg stał się trasą eksterytorialną, a kilka stacji tej linii leżących na terytorium DDR zostało zamkniętych, w tym między innymi dworce „Nordbahnhof” i właśnie „Walter-Ulbricht-Stadion”. Z góry nie można było na nie zejść, na dole U-bahn przejeżdżał przez dworzec bez zatrzymania. Te puste dworce berlińczycy nazywali Geisterbahnhof - „dworzec widmo”. Na początku lat 70 zmieniono nazwy kilku stacji w Berlinie wschodnim. Między innymi dworzec „Walter-Ulbricht-Stadion” przemianowano na „Stadion der Weltjugend”. Tylko po co, skoro dworzec i tak był opuszczony i zamknięty! Ano takie czasy. Ale Ordnung Dederonów miał chyba cechy iście pruskiej proweniencji, skoro na niedostępnym peronie zamieniono szyldy tylko po to, by mieszkańcy zachodniego Berlina mogli sobie popatrzeć na nie z pędzącego U-bahnu, z którego i tak nie mogli wysiadać.

[Yossarian]

A dokładając się do tematu, przypominam moją zagadkę (rozwiązaną). O naszym dworcu śpiewają piosenki.

[waal-de-maar]

Dnia 04.08.2007 z okazji TSR zawitał do naszego miasta pociąg specjalny z Berlina.
Skład złożony z zabytkowych wagonów przyprowadził parowóz BR 03 1010.
Pogrzebałem trochę w życiorysie tego parowozu i okazało się, że między kwietniem 1942 a lutym 1944r. pracował on w lokomotywowni (Bw) Stargard.
Prowadząc pociągi pospieszne (Schnellzug) i przyspieszone (Eilzug) w naszym regionie musiał on dziesiątki razy przejeżdżać przez Stettin Hbf.
Można powiedzieć, że odwiedził „stare kąty”.