Strona 3 z 3
: 4 cze 2006, o 01:54
autor: Jan_Krzysztof
Z wcześniejszych mapek wynika, że przystanek końcowy na Arkońskiej był zaraz za (obecnym szpitalem) Johannisthal. Tu w 100% nie było pętli. Pętle w Szczecinie powstawały w latach 60-tych, 70-tych. Ale to już niech określą spece od komunikacji miejszkiej.
: 4 cze 2006, o 02:03
autor: Zibsky
Jan_Krzysztof pisze:Z wcześniejszych mapek wynika, że przystanek końcowy na Arkońskiej był zaraz za (obecnym szpitalem) Johannisthal.
Czyli tam gdzie jest ta wiata o ktorej uratowanie Sedina walczy ?
: 4 cze 2006, o 02:13
autor: Jan_Krzysztof
Wiata jest tam, gdzie ty masz na mapce koniec lini tramwajowej 3, jest to przy pętli. Natomiat w 1913 przystanek końcowy był i trzy przystanki wcześniej, tam gdzie ulica Wiosny Ludów i Serbska dochodzi do Arkońskiej.
: 4 cze 2006, o 10:59
autor: Bachinstitut
Natalac pisze:Nie do końca. A przynajmniej tak mi opowiadała jedna z pionierek Szczecina, która w 1947 roku osiedliła się właśnie na Potulickiej. Opowiadała, że kaplica była i najwyraźniej nie została aż tak zniszczona, gdyż podczas jej rozbiórki (tuż przed powstaniem pętli) uległy zniszczeniu „piękne kolorowe szkiełka”, podejrzewam, że ta pani miała na myśli witraże. Skoro przed rozbiórką witraże były całe, to budynek nie był mocno zniszczony. Heh szkoda, że go nie odbudowali.
A to jest ciekawa informacja. Myślałem, że Erlöserkirche zaliczył foltrefera.
: 4 cze 2006, o 14:30
autor: alat
Na Gocławiu również była mijanka dla szóstki, na ul:Światowida gdzieś na wysokościci posesji 50.
W 1975 r. wybudowano pętlę na Gocławiu likwidując w ten sposób ostatnią ślepą krańcówkę.
: 4 cze 2006, o 15:37
autor: Natalac
Bachinstitut pisze:
A to jest ciekawa informacja. Myślałem, że Erlöserkirche zaliczył foltrefera.
Być może zaliczył, lecz nie centralnie. Tak, że mury i witraże ocalały. Teraz mnie zastanawia, w którym miejscu dokładnie się znajdował. Podejrzewam, że był w miejscu dzisiejszego, dość podniszczonego placu zabaw. A przynajmniej, gdy się po nim chodzi widać jakieś fundamenty. To dopiero by była ciekawa przemiana!
Szkoda, iż nie zostawiono w Szczecinie choć jednej takiej „mijanki”, byłby to ciekawy przykład dawnych rozwiązań komunikacyjnych.
: 4 cze 2006, o 16:25
autor: Jsz
Bachinstitut pisze:...Oberwieker Friedhof an der Bellevuestraße...
A tu informacja o znanych Osobach leżących pod pętlą Potulicka:
http://www.sedina.pl/phpBB3/viewtopic.php?t=1212
... i jeszcze inne wątki dla Natalac o tych Bardzo ciekawych okolicach (Cmentarz + kościół + mury twierdzy + wieża ciśnień):
http://www.sedina.pl/phpBB3/viewtopic.php?t=1082
http://www.sedina.pl/phpBB3/viewtopic.php?t=1137
http://www.sedina.pl/phpBB3/viewtopic.php?t=1076
: 4 cze 2006, o 17:09
autor: Natalac
Dziękuję Jsz
Tamte dyskusje moje zachłanne oczka, już dawno widziały
Z reguły, jak tylko się pojawię na sedinie, to zaczynam sprawdzać, czy nie było jakiś artykułów, postów na temat tego rejonu. Na Potulickiej mieszkam odkąd skończyłam 1,5 roku, dlatego najbardziej mnie ta ulica ciekawi. Zdradzę, że szykują się moje pierwsze zagadki (co prawda proste, ale może sprowokują ciekawą dyskusję na temat tej części Szczecina), muszę tylko zdobyć aparat cyfrowy
: 4 cze 2006, o 17:18
autor: szperacz88
A nie szperałaś(nałóg jakiś z tym słowem mam
) przypadkiem po sowińskiego? Łaże tam do gastronomika stąd moje zainteresowanie terenem, i wiecznie staram sie ustalić dokładna lokalizacje sowińskiego 75 gdzie był obóz dla robotników przymusowych. Jak narazie mam podejrzenie co do jednego terenu bo żem tam wyrył jakieś badziewie wyglądajace na jenieckie w postaci blaszki z ruskim napisem robionym ręcznie.
: 4 cze 2006, o 17:25
autor: Jsz
Natalac pisze:...muszę tylko zdobyć aparat cyfrowy...
Spróbuj chociaż cyknąć ... telefonem; śmiało; nie lubi tego pewien Użytkownik..., ale...
: 4 cze 2006, o 18:05
autor: Natalac
szperacz88 pisze:A nie szperałaś(nałóg jakiś z tym słowem mam
) przypadkiem po sowińskiego? Łaże tam do gastronomika stąd moje zainteresowanie terenem, i wiecznie staram sie ustalić dokładna lokalizacje sowińskiego 75 gdzie był obóz dla robotników przymusowych. Jak narazie mam podejrzenie co do jednego terenu bo żem tam wyrył jakieś badziewie wyglądajace na jenieckie w postaci blaszki z ruskim napisem robionym ręcznie.
Przez Sowińskiego chodzę właściwie codziennie, zmierzając w kierunku, Kusocińskiego. Lecz nie szperałam tam dokładnie. Powiadasz obóz dla robotników przymusowych? Będę musiała się lepiej rozejrzeć.
Jsz pisze:
Spróbuj chociaż cyknąć ... telefonem; śmiało
Aparat w moim telefonie nie należy do najlepszych, lecz zobaczę, co da się zrobić.
: 4 cze 2006, o 18:38
autor: szperacz88
Jak takie zielone porusza się w stronę gastronomika z przystanku to ja
: 24 cze 2006, o 22:10
autor: Zibsky
A propos mijanek