Niezachowane kościoły z XIX i XX wieku

Dyskusje na temat miasta do 26 kwietnia 1945 r.
Quebec
Posty: 37
Rejestracja: 22 wrz 2004, o 22:33

Postautor: Quebec » 16 paź 2004, o 13:01

Sławku posłuchaj: dla mnie jest rzeczą oczywistą, że dla Niemców Szczecin to Stettin, Wrocław - Breslau a Gdańsk to Danzig. Dla mnie Lubeck to też Lubeka i nie widzę w tym nic zdrożnego. Zaś „trochę” niezrozumiałe jest dla mnie, czemu Polacy (nie Niemcy!) nie chcą nazywać obecnych no choćby tych Hakenterrase Wałami Chrobrego. Tu podobała mi się wypowiedź Wotiego, że przecież nic się nie stanie (a nawet jak najbardziej jestem za!!!) aby po Polskich ulicach na stronie, podawać ich nazwy albo nawet na odwrót. Co to za przyjemność czytać o ulicy Roon-Strasse nie wiedząc, że czyta się być może o miejscu swoich narodzin? Sądzisz, że Ukraińcy nazywać też będą nasz cmentarz imieniem Orląt Lwowskich? Na bank nie i też się nie dziwię mają do tego prawo a ja tego od nich nie wymagam. Pytając zaś we Lwowie (lub innej oficjalnej nazwie tego miasta) o drogę chcąc go odwiedzić, zapewne podadzą Ci kurs na jakiś cmentarz „Polskij sołdatów” (pełna improwizacja nazwy).
Co do tych podpisów ulic; Tu bym się wstrzymał na parę lat. Nie chodzi o kompleksy, bo nie sądzę, żeby młoda część społeczeństwa miała je w stosunku do Niemców (w b.NRD można się wręcz dowartościować jak komuś potrzeba), ale obecna sytuacja polityczna nie zachęca do zbytniego wylewnego afiszowania się nazwami niemieckimi. Niestety obecnie (spłycając trochę) jesteśmy oskarżani o to, że kiedy wybijano nam zęby sprawca tego skaleczył sobie rękę. Najgorsze jest to, że Niemcy naprawdę zaczynają wierzyć w swoje krzywdy, które sami sobie na łeb sprowadzili. Głupi przykład gry „Codename Panzer” gdzie to potęga światowa Polska napada na bezbronnych żyjących w komunach hippisowskich, sławiących wolną miłość i pokój Niemców. Teraz powstał zaś nowy film „Upadek” o Onklu (no właśnie Busol co z tą galerią wojenną?) i też wychodzi on tylko na dobrego ojca rodziny, znawcę win i sztuki oraz trzykrotnego mistrza tańca (to sarkazm). Nie chciałbym żeby nasi „przyjaciele” faktycznie utwierdzili się w przekonaniu, że zrobiliśmy im krzywdę a teraz próbujemy im to jakoś wynagrodzić, przez zbytnie umizgiwanie w ich kierunku. Nie oszukujmy się - Polacy nie są lubiani w Niemczech i każdy powód tam do dziś jest dobry by nam dokopać. Stąd moje pytanie parę postów powyżej, na które dalej cały czas nie uzyskałem odpowiedzi: a może to oni maja rację, że są u siebie na swoich terenach bezprawnie zagarniętych?
Awatar użytkownika
Bachinstitut
Expert
Posty: 11311
Rejestracja: 22 cze 2004, o 17:54

Postautor: Bachinstitut » 17 paź 2004, o 13:11

Quebec pisze: Zaś „trochę” niezrozumiałe jest dla mnie, czemu Polacy (nie Niemcy!) nie chcą nazywać obecnych no choćby tych Hakenterrase Wałami Chrobrego.
Nie podoba mi się ta dyskusja. Jeśli to była mała szpila przypadkowo w moją stronę, to średnio mnie ona dotknęła. Mam prawo jako wolny obywatel tego świata nazywać sobie Wały Chrobrego - Hakenterrassami, jeśli tylko mam na to ochotę. I nic tu komu do tego. A jak ktoś tego pojąć nie potrafi - to już jego problem i niech się z tym męczy.
Wracam wieczorem i jak będzie mi się chciało, to jeszcze coś napiszę.
Gość

Postautor: Gość » 17 paź 2004, o 14:44

Qebeck: widzia³e¶ ju¿ ten film? Z tego co wiem to go jeszcze nie graj±. Wiêc wstrzymaj siê mo¿e od recenzowania go. Prasa robi sensacje z byle powodu.
Gra³e¶ w gre o której piszesz? To co mówisz by³o pokazane w kontekscie o którym ju¿ siê nie mówi. Pismaki widz± tylko "hippisowskich biednych Niemców i agresorów z Polski". W grze by³o to poazane jako propagandowy film który puszczany by³ na szkoleniach dla ¿o³nierzy niemieckich.
Prosze mi taki bzdur nie powielaæ i w ¶wiat g³upich sensacyjek nie puszczaæ. Mo¿e mi jeszcze powiesz, ¿e s³owianie i rzymianie byli faszystami bo sfastyki mieli, co? prosze ...

Co do nazewnictwa do w pe³ni popieram Bachinisitut. I tak idzie nam wszystkim na rêke dziel±c siê jak¿e warto¶ciow± wiedz± na temat dawnego szczecina. Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Sławek
Posty: 1556
Rejestracja: 11 maja 2004, o 18:00

Postautor: Sławek » 17 paź 2004, o 17:41

Mam prawo jako wolny obywatel tego świata nazywać sobie Wały Chrobrego - Hakenterrassami
MAM rozwiązanie kompromisowe: Wały Hakena, Hakenwały, Chrobregoterrase, Tarasy Chrobrego, Chroby&Haken-Terrase.
Awatar użytkownika
Sławek
Posty: 1556
Rejestracja: 11 maja 2004, o 18:00

Postautor: Sławek » 17 paź 2004, o 17:46

To powyżej to oczywiście "wężykiem"...
Szanujmy swoje zdania, ale może mniej "wymiany uprzejmości"?
Pozdrawiam - Sławek :D

PS: A cały ten wątek zaczął się od świetnego tekstu BI o niezachowanych kościołach... Komu to przeszkadzało? Proponuje dyskusję o nazewnictwie - nie uciekniemy od tego, a i nie warto zresztą bo to ciekawe - w innym miejscu / dziale na fotum.
Awatar użytkownika
Busol
Admin
Posty: 9632
Rejestracja: 21 kwie 2004, o 01:42
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Postautor: Busol » 17 paź 2004, o 18:53

Sławek pisze:PS: A cały ten wątek zaczął się od świetnego tekstu BI o niezachowanych kościołach... Komu to przeszkadzało? Proponuje dyskusję o nazewnictwie - nie uciekniemy od tego, a i nie warto zresztą bo to ciekawe - w innym miejscu / dziale na fotum.
Fotum ? FATUM ?
Administracja pracuje nad nabyciem umiejetnosci ciecia tematu w polowie i zaczynania nowego watku...
Awatar użytkownika
keson
Admin
Posty: 844
Rejestracja: 12 maja 2004, o 10:21
Kontakt:

Postautor: keson » 17 paź 2004, o 19:59

Bachu,
nie chce sie czepiac, ale te daty sa tak pieknie podane...
zerknij na Katholische Christus-Königkirche, tam sie nie zgadzaja :wink:
Awatar użytkownika
Sławek
Posty: 1556
Rejestracja: 11 maja 2004, o 18:00

Postautor: Sławek » 17 paź 2004, o 21:44

Następny czepia się o literki... :D
Fatum nad forum? Oby nie. Sławek
Awatar użytkownika
Bachinstitut
Expert
Posty: 11311
Rejestracja: 22 cze 2004, o 17:54

Postautor: Bachinstitut » 18 paź 2004, o 00:34

Kesońszczak, oczywiście, że miałeś rację. Grundsteinlegnąłem ten kościół w maju, a einweihungnąłem lekką rączką w styczniu - zamiast w październiku. Przestawiły mi się cyferki. Wielkie dzięki za zauważenie. Wszystkich forumowiczów przepraszam, w macierzystym poście już poprawiłem. Nawiasem mówiąc co do daty, to podali też gdzieś rok 1930, ale to chyba był też błąd.

Czepiajcie się, czepiajcie obowiązkowo. Musi być perfekcyjnie. I Będzie.
I Ty - Sławek - TEŻ!
Ostatnio zmieniony 18 paź 2004, o 01:56 przez Bachinstitut, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Bachinstitut
Expert
Posty: 11311
Rejestracja: 22 cze 2004, o 17:54

Postautor: Bachinstitut » 18 paź 2004, o 00:36

Sławek pisze:
Mam prawo jako wolny obywatel tego świata nazywać sobie Wały Chrobrego - Hakenterrassami
MAM rozwiązanie kompromisowe: Wały Hakena, Hakenwały, Chrobregoterrase, Tarasy Chrobrego, Chroby&Haken-Terrase.
A ja mam oczywiście wersję dla naszego Qubiego: „Hakenkreuzterrasse”, wobec której to nazwy Hakenterrasse są skrótem. Czyli dokładnie tak jak Kohlenmarkt i Kohlmarkt. (Wyjaśnienie tego - http://www.sedina.pl/phpBB3/viewtopic.php?t=356 )
Proponuję też ewentualnie na cześć naszego kanadyjskiego pupila polską nazwę nieco wydłużyć: Wały Chrobrego im. Andrzeja Leppera. Nasz pupil będzie mógł sobie blokadą zatarrassować swoje piastowskie Wałłyy zgodnie z duchem nowego patrona, by nie wpuszczać tam swoich podpierających się laską byłych harcerzyków z opaską na ręce.
Ostatnio zmieniony 18 paź 2004, o 08:16 przez Bachinstitut, łącznie zmieniany 5 razy.
Awatar użytkownika
Bachinstitut
Expert
Posty: 11311
Rejestracja: 22 cze 2004, o 17:54

Postautor: Bachinstitut » 18 paź 2004, o 01:31

Dopiero teraz na spokojnie przeczytałem sobie całą dyskusję. Żałuję, że musiałem wyjechać, bo dolałbym oliwy do ognia i rozpętałoby się piekło. Jakże żałuję. Musieli się akurat kłócić, jak mnie nie było? Miałem do dyspozycji tylko nędzny modem.
Anonymous pisze:Co do nazewnictwa do w pełni popieram Bachinisitut. I tak idzie nam wszystkim na ręke dzieląc się jakże wartościową wiedzą na temat dawnego szczecina.
Miodem zalatuje, ale to chyba troszkę inaczej. Niekoniecznie chciałbym, by moja działalność na portalu wzbudzała niezdrową sensację - fakt, że akurat pisuję, nie jest aktem jakiejś tam łaskawości. Pisuję - bo powedzmy lubię. Dzielę się wiedzą - bo też dajmy na to nie bardzo mam co z nią zrobić. Posługuję się świadomie nomenklaturą niemiecką - bo jest mi łatwiej. Jeszcze raz powtarzam - ostatnimi laty niczego innego nie robiłem, jak grzebałem w niemieckiej literaturze i aktach. I naprawdę nie chce mi się samemu sobie tłumaczyć tej nomenklatury, bo aż na taką schizofrenię nie cierpię. (Do tego dochodzi jeszcze muzykologiczna działalność dotycząca J. S. Bacha - i w tym wypadku też nie muszę ani sobie, ani innym tłumaczyć tytułów kantat na polski.)
Przyznam się do jeszcze jednej rzeczy. Któregoś pięknego dnia ujawnię wszystkim pewną tajemnicę związaną ze starym miastem w Szczecinie, która pozwala mi na dobrą orientację w terenie. Nic tam aż tak specjalnie atrakcyjnego, choć pracuję nad tym zawzięcie od paru lat. Widzieli to w całości Busol i Woti. (Bus zlekceważył! Buu, uuu, uuu!) Oni wiedzą, że mają siedzieć cicho.
Ps. Ten post to istny megalomański monument. Raz nie byłem skromny.
Awatar użytkownika
Busol
Admin
Posty: 9632
Rejestracja: 21 kwie 2004, o 01:42
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Postautor: Busol » 18 paź 2004, o 12:35

Bachinstitut pisze:Któregoś pięknego dnia ujawnię wszystkim pewną tajemnicę związaną ze starym miastem w Szczecinie, która pozwala mi na dobrą orientację w terenie. Nic tam aż tak specjalnie atrakcyjnego, choć pracuję nad tym zawzięcie od paru lat. Widzieli to w całości Busol i Woti. (Bus zlekceważył! Buu, uuu, uuu!) Oni wiedzą, że mają siedzieć cicho.
Nie zlekceważył, tylko zaniemówił i zamienił się w marmur. Od tego czasu chodzi i myśli jak to "sprzedać" aby jak najwięcej osób skorzystało bo warte jest tego... I może to wygląda jak ignorancja ale w środku Busola wrze...
Awatar użytkownika
Bachinstitut
Expert
Posty: 11311
Rejestracja: 22 cze 2004, o 17:54

Postautor: Bachinstitut » 18 paź 2004, o 17:37

Do macierzystego postu dołączyłem informację o kaplicy na Wyspie Puckiej wraz ze zdjęciem oraz szkic przedstawiający Lukaskirche po przebudowie w latach 1938/39.
Czy w końcu nikt nie ma tego Lukaskirche na zdjęciu?
Awatar użytkownika
keson
Admin
Posty: 844
Rejestracja: 12 maja 2004, o 10:21
Kontakt:

Postautor: keson » 18 paź 2004, o 18:14

Bachu,

to ja wrzuce swoje trzy grosze do koszyczka. pod tym adresem dostepne sa spisy mikrofilmow na ktorych ujete sa dokumenty koscielne i cywilne przedwojennych szczecinskich parafii.
Awatar użytkownika
Bachinstitut
Expert
Posty: 11311
Rejestracja: 22 cze 2004, o 17:54

Postautor: Bachinstitut » 19 paź 2004, o 10:19

A czy nie mógłbyś być aniołem i podesłać czegoś ze zdjęciami? Jeśli nie - to w sumie ten temat i wątek można uznać za wyczerpany. A przy okazji dyskusja była burzliwa. :lol: O Prinzeßschloß - niebawem.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości