To ja już wcale bez podlizywania - wiwat! nareszcie "Bach..." się złamał (ciekawe, czy to da się tłumaczyć bezpośrednio na "inny język"
) i przytacza także "tłumaczenia" - może lepiej rozumieć to jako "wytłumaczenia"? Dla mnie fantastyczne jest to, że nazwom polskim można przyporządkować nazwy niemieckie (bez znaczenia dla mnie kolejność), a próby przetłumaczenia na polski przez kogoś, kto zna i rozumie niemiecki znacznie ułatwiają mi przyswojenie i zrozumienie zmian (niestety, nie znam niemieckiego - myślę wyłącznie w języku polskim). Pewnie, że czasem mogą wyniknąć absurdy - dla rozluźnienia (cokolwiek przez to zrozumiecie) przytoczę anegdotę z innym językiem, na dodatek słowiańskim: Na Słowacji bardzo denerwowało mnie, kiedy miejscowi chłopcy z błyskiem w oczach na moje córki mówili "baby/i" (choć rozumiałem, że to pochlebne = dziewczęta). Zresztą, jezyki ewoluują: np. w mojej młodości nikt kulturalny nie odważyłby się powiedzieć w obecności dziewczyny per "laska"... A i "łączka" w piosenkach ludowych nie zawsze też "zieloną trawką" bywała
No, i na pewno słyszeliście, co baca zrobił z turysta za okreslenie "rusałka"
Tak więc - tłumacz i wytłumacz nam, "Bachinstitucie"!
PS.1. Czy te arcyciekawe informacje o kościołach itp. nie powinny znaleźć się jak najszybciej w "artykułach"? Bo dla mnie forum wydaje się być zbyt ulotne.
PS.2. Admin powinien rozważyć możliwość stałego zamieszczania przynajmniej niektórych komentarzy "wprost" przy artykułach - chodzi mi przede wszystkim o możliwość ich uzupełniania i ewent. prostowania mogących pojawić się tam błędów (szczególnie w dziale "historia").