Wątek sprzed kilku miesięcy, ale bywalcem nie jestem, a właśnie wczoraj wybrałem się na wycieczkę niebieskim szlakiem z Głębokiego, przez Leśno Górne i natrafiłem tam na głaz będący tematem dyskusji. Zrobiłem mu kilka fotek, a po powrocie zacząłem grzebać w sieci w poszukiwaniu informacji na temat osoby, której głaz jest poświęcony. Trafiłem na informacje o poecie Hermanie Loens (
http://thescorp.multics.org/23tyr.html - tutaj znalazłem informacje o jego austriackim pochodzeniu... )u, który zginął we Francji, w czasie działań I Wojny Światowej, w Rheims. Z informacji w sieci wynika, że był to miłośnik przyrody, sprzeciwiał się nadmiernej industrializacji społeczeństw, wdzieraniu się przemysłu na tereny leśne. To wszystko było dość łatwe do ustalenia, niestety nie udało mi się dowiedzieć najważniejszego dla mnie: dlaczego w jakimś Leśnie Górnym, w dwudziestolecie śmierci poety ustawiono ten głaz. Owszem, są pewne skojarzenia, w końcu na głazie podpisało się "Towarzystwo Miłośników Lasu Mścięcińskiego", poeta jak już wspomniałem był w sprawy zachowania naturalnych terenów "jakoś" zaangażowany, ale co jest bezpośrednią przyczyną tego, że głaz znalazł się akurat w Leśnie Górnym? Mieszkał tu jakiś miłośnik poety, był jakoś związany z wspomnianym towarzystwem, z kimś na tych terenach? Myślę, że to jest prawdziwa zagadka, ale rozwiązanie jej może znajdować się już poza zasięgiem możliwości, od tamtej pory minęło już przecież 71 lat. Zastanawiam się, czy nie pomogłoby przeszukanie w Archiwum Państwowym w Szczecinie gazet z tamtego okresu, mogła tam znaleźć się notka o ufundowaniu - położeniu tego głazu, nie mam jednak już czasu na takie zabawy