Pływalnia przy Końskim Kieracie

[Bachinstitut]

Mam njusy:
Cała pływalnia w założeniu była basenem męskim. Kobiety „dopuszczono” do pływania dopiero później. Wtedy podzielono łaźnie z wannami: kobiety na parterze, mężczyźnie na pierwszym piętrze.
W całkiem niezłej publikacji Ernsta Völkera - „Stettin, Daten und Bilder zur Stadtgeschichte“, Rautenberg 1986, s. 215-216 jest trochę informacji na ten temat, z tym, że nie zgadza mi się data otwarcia 1902. Z całą pewnością przed 1896 !!!

[Bachinstitut]

Po przeczytaniu ponownie całej dyskusji doszedłem wczoraj do wniosku, że trzeba dołączyć planik z lokalizacją tych nieszczęsnych basenów. Oto on:

http://sedina.pl/galeria/displayimage.php?pos=-2667

[Quebec]

Bachinstitut chylę czoła przed Twoimi wiadomościami. Nie wiem czy o ten chodzi (bo nie byłem w środku) ale basen działał tam jeszcze na 100% w 1973.

[Bachinstitut]

Chłe, chłe, znalazłem jeszcze jedną pływalnię w Szczecinie. Na razie nie wiem o niej za wiele. Mieściła się w oficynie budynku przy Schweizerhof 2-3 - mniej więcej pomiędzy Domem Loitzów (Liceum Plastyczne) a dawną ulicą Szewską. Dokładnie w tym samym miejscu mieściła się przed wybudowaniem Stadttheater (w latach 1846-49) remiza Domu Żeglarza, w której wystawiano sztuki teatralne.
Czy muszę aby koniecznie podsyłać mapkę?

[spimac]

Basen działał jeszcze w 1975, miałem tam zajęcia z w-f na pływalni. Wcześniej, bo w latach 60-tych chodziłem tam do łaźni i łaźnie były damskie i męskie ,osobno. Ale baseny, tego nie pamiętam, wydaje mi się, że mały był dla dzieci a duży dla dorosłych.

[spimac]

Dodałem do galerii zdjęcie tej pływalni w Kina teatry obiekty sportowe.
Pozdrawiam

[ano69]

Witam!
Jestem pod wrażeniem! Aż miło mi na duszy!
Sięgam pamięcią do początku lat 60-tych i widzę wejście z długimi, prostymi i ciemnymi schodami do góry, a po środku mały przystanek dla wchodzących. Po bokach stoją ławki gimnastyczne do siadania. Metalowe poręcze po obu stronach schodów i ta wszechobecna wilgoć i zapach chloru, nie ważne czy to lato, czy zima. Pomieszczenie to jest bardzo wysokie i nie mające końca. Tu przyprowadzała mnie moja mama na basen. Jako dzieciak chodziłem na mały z ciepłą wodą. Patrząc na plan to to wejście mogłoby być pod numerem 6. Stąd jest prosta droga na mały basen. Nie wszystko pamiętam co, gdzie i jak ale na pewno "już po" to ubierałem kurtke i buty na tych schodach. Te schody to coś tak jakby kwarantanna dla przychodzących i wychodzących. Tu sie rozbieraliśmy i tu sie ubieraliśmy. Może i bylismy w jakiejs szatni i była tam ta ogromna suszarka do włosów ale to, to pamiętam przez mgłę. Natomiast pamietam wejście na natryski i wanny : to jest numer 10a. Nie wiem od czego to zależało, ale wchodziło sie prosto lub skręcało przez [764] do łaźni. Właśnie tak sie mówiło : łaźnia i basen, nie pływalnia i natryski. A to wszystko wiem stąd, bo chodziłem z przedszkolem na basen w latach 61-64. A może jest tu ktoś z przedszkola Łączności? Niech sie odezwie. Może razem coś sobie przypomnimy. Pozdrawiam serdecznie wszystkich miłosników Szczecina. ano69

[Yossarian]

Chodziłem do klasy sportowej SP34 i mieliśmy zajecia w pierwszej klasie na pływalnie miejską. Pamiętam białe kafle, przebieralnie takie fragmenciki pamięci. To musiałbyć rok 1975, w drugiej klasie już chodziliśmy na WDS.

[Bachinstitut]

Nam też jest bardzo miło.
Jest tylko jeden problem z tą interpretacją mojej mapy. Może wyjaśnię.
Plan przedstawia południową część całego kwartału ograniczoną u dołu (od wschodu) Kleine Domstraße (ul. Mariacka), od lewej (od południa) - Roßmarktstraße (ul. Koński Kierat) i od góry (od zachodu) - Luisenstraße (ul. Staromłyńska).
Numery 6 i 10a - to numery domów. Nb Kleine Domstraße 10a stoi do dziś. Na dole jakiś antykwariat? 764 - to numer parceli sprzed 1856 roku. Z tego co wiem, to wejście, przynajmniej przed wojną było wyłącznie przez bramę w domu 15 od Roßmarktstraße. Przez sąsiednie parcele nie było można wcale wejść. Czy zresztą mieszkańcy sąsiednich domów życzyliby sobie, by po ich podwórkach szwendały się jakieś brudasy lub moczytyłki idąc sobie na basen? Chyba nie.
Proszę jeszcze raz spojrzeć. Może na pierwszy rzut oka ten plan wygląda jak wykrój spódnicy z żurnala albo wykres Entalpia-Entropia z termodynamiki. Ale to tylko plan miasta, tyle że bardzo dokładny, bo zaznaczone są na nim nie tylko granice parceli (grube kreski) ale i budynki (na szaro) i podwórka (na biało).
I tak wszystkim zazdroszczę, że mieli możliwość popluskania się. Wszystkie te egzotyczne urządzenia - szatnie, suszarnie... Dziś można by było urządzić tam niezłe knajpki. Szkoda.

[Bachinstitut]

Mam kolejne informacje na temat pływalni przy Końskim Kieracie.
Mały basen na zapleczu parceli 15 powstał w latach 1894-1895.
Duży basen na zapleczu parceli 14 powstał w latach 1900-1901.

W naszej galerii mamy (na razie) trzy fotografie.
Foto 1 przedstawia basen duży.
http://www.sedina.pl/galeria/displayima ... =256&pos=0
Foto 2 i 3 - basen mały.
http://www.sedina.pl/galeria/displayima ... =256&pos=1
http://www.sedina.pl/galeria/displayima ... =256&pos=2
W basenie małym kanty były lekko zaokrąglone.

Oprócz tego mam informacje o pozostałych łaźniach w Szczecinie.
Wilhelmsbad - Schweitzerhof 2-3 (o nim wspominałem)
Rosengartenbad - Rosengarten 68-69 (na Podgórnej, mniej więcej naprzeciwko wyjścia książnicy (tego od strony Niepodległości)
Victoriabad - Wilhelmstraße 20 (Drzymały, na zapleczu przychodni kolejowej)
Karkutschbad - Karkutcshstraße 2 (Wojciecha 2, hm, ten budynek istnieje...)
Römisches Bad - Heinrichstraße 50 (Ofiar Oświęcimia, naprzeciwko LO V)

[ano69]

Po wyjaśnieniach Bachinstytutu (wiem, nie odmienia się) jak czytać ten plan, to ja już nie wiem którędy wchodziło się na basen. Moja pamięć dziecka i teraźniejsza świadomość techniczna nijak się mają do siebie. A te schody to mam głęboko wryte w pamięć. Mimo wszystko, będę śledził temat, ten jak i inne w SEDINIE. ano69

[Bachinstitut]

Podłączyłem linki od odpowiednich fotografii w moim dzisiejszym poście z 12.35.

[HALIS]

Czy pamiętacie Knausz-a!? Na ul.Koński Kierat,był zabytek! Czyjaś fantazja,zrównała go z ziemią! Dzieciaki uczyły się tam pływać,na małym,a w przyszłości na dużym(?) 25-cio metrowym basenie! Na niewielkiej przestrzeni,dwa baseny,łażnie rzymska i sauny,wanny itd. Wiele osób korzystało z tych miejsc,nie tylko zresztą dla chigieny ciała! Ciekawy jestem czy przed zburzeniem,ktoś obfotografował tę budowlę,łącznie z kotłownią?! Dzisiaj, takich "cudów",jak ta łażnia chyba nie ma?!