mirekjot, no dobrze, ale czemu musimy odbudowywać akurat Sedinę? Może lepiej zbudujmy pomnik jakiegoś słowiańskiego boga? Albo może nie boga, jednak jakieś osoby z naszej historii czy legend np. Piasta Kołodzieja? Dlaczego chcecie wybudować coś co budzi kontrowersje historyczne wśród mieszkańców miasta?
Argument, że narodowi socjaliści zburzyli ten pomnik i świadczy to o ich uprzedzeniu do niego, nie przemawia do mnie. Wtedy była wojna, zupełnie inne czasy, zupełnie inne wymagania. Oczywiście, jestem tego świadomy, że pomnik został postawiony w Stettinie pod koniec XIX wieku, jednakże wiele rzeczy było robione w okresie, kiedy o nazizm było naprawdę trudno, a potem było to sprytnie przez nazistów wykorzystywane. Dziś się o tych rzeczach nie mówi.
Idąc dalej - a co by takiego było, gdyby się okazało, że kotwica obecnie zalegająca na postumencie pochodzi z hut Thyssena albo Kruppa, filarów potęgi przemysłowej III Rzeszy?
Nie zmienia to faktu, że została postawiona już po powrocie miasta do macierzy - co prawda, mowa tutaj o władzy "ludowej" jednakże jest to jakiś symbol, nawet w minimalnym stopniu polskości Szczecina. Takie odbudowywanie Sediny, propaguje niemiecką kulturę i zwyczaje, która przecież tak mocno dotknęły nasz kraj w trakcie 6 lat wojny
Może jednak była to zwyczajna fontanna, wykonana w manierze właściwej czasom, w których powstała, stanowiąc miły dla oka i uszu akcent architektoniczny, zdobiący zadbany i uporządkowany skwer przed siedzibą ówczesnych władz miasta
No dobra, dzisiaj jest Kotwica, która również stanowi miły dla oka i uszu akcent architektoniczny. Nie widzę potrzeby zmiany, a już na pewno nie na tfu Sedine.
Może jeszcze: antykatolicyzmu, masonerii, choroby morskiej, przekrętów finansowych, wodolejstwa...
Cóż, trzeba być naprawdę mocno "zafiksowanym" na punkcie odbudowy pomnika, aby nie dostrzec wspomnianego wyżej przeze mnie faktu. Władze miasta jaki reprezentowały urząd? Narodowo socjalistyczny.
Co do samej idei odbudowy fontanny - uważam, że z tego gestu może wynikać również takie przesłanie - "Popatrzcie Niemcy, odbudowaliśmy Sedinę, bo jesteśmy tu gospodarzami, bo nam się tak podobało, bo nie mamy kompleksów, bo jak coś jest ładne, to jest, itd. itp." Tak, jak odbudowaliśmy Zamek, Katedrę, port, jak cale miasto...
Jak coś jest ładne to jest ładne, owszem i to się zostawia. Ale jak coś BYŁO ładne a w jego miejscu jest o wiele bardziej związanym z polskością pomnik to tego czegoś się nie powinno w moim domniemaniu odbudowywać. Idąc twoim tokiem rozumowania może warto zmienić nazwę pewnej ulicy na "Hitler Strasse"
bo nie mamy kompleksów...
Zamek, Katedra, Port zostały odbudowane, jednakże nie z względów na to, że było ładne i było przed wojną - tutaj chyba nie mamy wątpliwości.
Pozdrawiam